On Fri, 18 Jul 2003, vladi wrote:

>+ > Tak z ciekawości: masz zamiar sprzedać ten samochód *drożej* niż
>+ > w salonie ?? To może sam rozważysz handel samochodami :), skoro
>+ > ci tak dobrze idzie !
>+
>+ jeszcze nic nie wygralem :(
>+ firma ktora oferuje nagrody kupila np. 10 aut z duzym rabatem. w regulaminie
>+ konkursu nie ma mowy o wartosci pojazdu. wiec od jakiej kwoty place 10% ?

Yps... Pisałeś o sprzedaży przed pół roku.
Więc dedukowałem że chodzi o podatek dochodowy !
A teraz dla odmiany zdaje mi się że piszesz o podatku od wygranych
albo od darowizny.
Możesz objasnić nam o *który* podatek pytałeś ??
Wcale nietrudno zapłacić kilka podatków szeregowo :[

>+ osoba ktora wygrywa samochod sprzedaje po gieldowej cenie. jesli wziac pod
>+ uwage cene zakupu z fa darczyncy to powstanie zarobek po stronie
>+ wygrywajacego. czyli powinien zaplacic podatek od auta spzedanego przed
>+ uplywem 1/2 roku? tak czy nie?

IMHO zależy od sposobu nabycia oraz wartości wykazanej na dokumencie
nabycia ! Nie od "ceny zakupu darczyńcy" (tego łupie się
osobno :>) ale skoro to wygrywający nabył samochód to on nabył
*konkretną wartość* ! Najczęściej jest to "oczekiwana wartość
rynkowa" - bądź taką przyjmuje się do oznaczenia podatku,
*nawet* jeśli nie podlega zakwestionowaniu cena z dokumentu
nabycia.

Przykładowo:
samochód o wartości rynkowej 40.000zł zostaje podarowany/nabyty/cokolwiek
z dokumentem opiewającym na 30.000zł.
PCC bądź podatek od wygranej powinien opiewać na 40kzł, bo jak nie
to US "wezwie do..." i ew. jeszcze rzeczoznawcę trzeba opłacić :],
oczywiście na dokumencie nabycia nadal jest 30kzł.
I teraz jak taki samochód zostanie sprzedany za 38kzł, to należy
zapłacić podatek dochodowy od 8 kzł, co wynika z różnicy (38-8)
- i fakt że podatek przy nabyciu został policzony od 40kzł
nie ma nic do rzeczy :[

pozdrowienia, Gotfryd