Witam,
jak to jest gdy rok kończy się stratą. Czy przepisuje się ją na nowy
rok? W przypadku KPiR. Wg mnie tak, głupio by było to zerować.

Pozdrawiam
zlotawy

do góry

Dnia 28-09-2009 o 17:08:06 zlotawy <z...@g...com> napisał(a):

> Witam,
> jak to jest gdy rok kończy się stratą. Czy przepisuje się ją na nowy
> rok? W przypadku KPiR. Wg mnie tak, głupio by było to zerować.

Co zerować? Nowa KPiR to nowe rozdanie, nic się nie przepisuje.
Możesz za to odliczać stratę zgodnie z przepisami updof (art. 9 ust.3).

--
Tomek

do góry

Dnia 28-09-2009 o 17:11:57 Tomek <t...@o...pl> napisał(a):

> nic się nie przepisuje.

Oczywiście z wyjątkiem remanentu

--
Tomek

do góry

On 28 Wrz, 17:12, Tomek <t...@o...pl> wrote:
> Dnia 28-09-2009 o 17:11:57 Tomek <t...@o...pl> napisał(a):
>
> > nic się nie przepisuje.
>
> Oczywiście z wyjątkiem remanentu
>
> --
> Tomek

No własnie to chyba raczej o to mi chodzi. Tzn. o towar zakupiony w
roku mijającym, który jest wart tyle, że przewyższa mijający zysk.
Czyli podatku się nie placi? No i teraz ta wartosc zachowanego towaru
powinna byc wg mnie w 100% uwzgledniona w nowym rozdaniu. Czy jednak
tak nie jest?

Pozdrawiam
zlotawy

do góry

zlotawy w
<news:c16a4fad-dc22-47a5-89e4-961a99e13470@b18g2000v
bl.googlegroups.com>:

> On 28 Wrz, 17:12, Tomek <t...@o...pl> wrote:
>> Dnia 28-09-2009 o 17:11:57 Tomek <t...@o...pl> napisał(a):
>>> nic się nie przepisuje.
>> Oczywiście z wyjątkiem remanentu

> No własnie to chyba raczej o to mi chodzi.

Chyba?

> Tzn. o towar zakupiony w
> roku mijającym, który jest wart tyle, że przewyższa mijający zysk.

Jaki znowu zysk?

Może o przychód Ci chodzi.

> Czyli podatku się nie placi? No i teraz ta wartosc zachowanego towaru
> powinna byc wg mnie w 100% uwzgledniona w nowym rozdaniu. Czy jednak
> tak nie jest?

A czytałes Ty kiedyś rozporządzenie w sprawie prowadzenia PKPiR? Razem z
objaśnieniami. Polecam.

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

'Tom N' wrote:

> A czytałes Ty kiedyś rozporządzenie w sprawie prowadzenia PKPiR?
> Razem z objaśnieniami. Polecam.

Pewnie zemdleje, jak się dowie, że jak ma rozliczyć
ten zgromadzony i niesprzedany towar :-)

do góry

On 28 Wrz, 17:37, 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> wrote:

> A czytałes Ty kiedyś rozporządzenie w sprawie prowadzenia PKPiR? Razem z
> objaśnieniami. Polecam.
>

czyli tu sie nie dowiem
w kazdym razie dzieki za checi

zlotawy

do góry

zlotawy w
<news:c5c6c6f4-ee92-4abd-9fb1-458213e19de0@o21g2000v
bl.googlegroups.com>:

> On 28 Wrz, 17:37, 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> wrote:

>> A czytałes Ty kiedyś rozporządzenie w sprawie prowadzenia PKPiR? Razem z
>> objaśnieniami. Polecam.

> czyli tu sie nie dowiem

Przecież sie dowiedziałeś co masz przeczytać w tej konkretnej sprawie.

> w kazdym razie dzieki za checi

Wędka jest lepsza niż rybka...

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

cef w <news:h9qmq9$8p2$1@nemesis.news.neostrada.pl>:

> 'Tom N' wrote:

>> A czytałes Ty kiedyś rozporządzenie w sprawie prowadzenia PKPiR?
>> Razem z objaśnieniami. Polecam.

> Pewnie zemdleje, jak się dowie, że jak ma rozliczyć
> ten zgromadzony i niesprzedany towar :-)

I straty nie będzie... :-)

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

On Mon, 28 Sep 2009, zlotawy wrote:

> No własnie to chyba raczej o to mi chodzi. Tzn. o towar zakupiony w
> roku mijającym, który jest wart tyle, że przewyższa mijający zysk.

Streszczenie: "twój towar jest twoim majątkiem".
Fakt zakupu towaru *nie* kwalifikuje go jako koszt - acz na KPiR
przyjęto takie uproszczenie, korygowane remenetem.
Hint: US może zarządzić remanent, który dość skutecznie objaśni
jak *docelowo* działa rozliczenie towaru.

> No i teraz ta wartosc zachowanego towaru
> powinna byc wg mnie w 100% uwzgledniona w nowym rozdaniu.

Normalnie, to zasadą rozliczania kosztów jest ich rozliczenie
w momencie *uzyskania przychodu*.
Stosuje się pewne aproksymacje tej zasady, ale najwyraźniej
Ty mniemasz, że "zakup jest kosztem". To jest błąd konstrukcyjny
w założeniu :)
Towar jest kosztem w momencie, w którym *zostanie sprzedany*.
Zaliczenie w momencie zakupu jest "tymczasowe", celem uproszczenie
liczenia zaliczek, sprawdza się w miarę przy mniej więcej stałym
obrocie (w rozumieniu i sprzedaży, i zakupów), powoduje "odchylenia"
w innym przypadkach, i jak wyżej - może być w każdej chwili
skorygowane, w obie strony, "urzędowym" remanentem.

pzdr, Gotfryd

do góry