Dzień dobry wszystkim w Nowym Roku.
Kiedyś przerabiałem spór z US w sprawie wyceny produkcji w toku na
koniec roku -
tzn wg mojej teorii produkcja nieukończona jest nie wiadomo ile warta, bo
zabrała już materiał a w nowym roku można zepsuć produkt i wartość
będzie jak złomu.
Przykładowo zakup materiału w 2021 był 500zł netto -
część gdy jest poprawnie wykonana ma cenę sprzedaży 4000zł
ale jeśli jest na koniec roku nieukończona, to jaką przyjąć wartość?
US upierał się, że co najmniej wartość materiału i włożone godziny pracy
a ja upierałem się przy takim minimalistycznym ujęciu, bo sam produkt
jest jak kot Schroedingera, czyli do momentu ukończenia nie wiadomo czy
jest czy go nie ma.
I może mieć po ukończeniu wartość 4000zł albo wartość złomu czyli 40zł.
Takie podejście pozwala ująć w praktyce w KUP prawie cały zakupiony na
bieżąco i niewykorzystany materiał, ale czy są jakieś zasady wyliczania
wartości produkcji w toku?
Może są jakieś twarde reguły? Może coś z rachunkowości można by przez
jakąś analogię zastosować?
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
eGospodarka.pl - Dział Podatkowy