eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Re: Akcyza, skladki i inne podatki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2007-06-04 06:55:19
    Temat: Re: Akcyza, skladki i inne podatki
    Od: VoyteG <V...@h...com>

    On 3 Cze, 20:41, Zbyszek Tuznik <z...@p...onet.pl> wrote:

    > A to jest czystej wody bandytyzm... ale... to akurat - przynajmniej w
    > teorii - nie powinno nas bolec, bo powinnismy dostac to z powrotem -
    > czesc emerytalna znaczy.

    To tez teoria, bo ostatnio dwom profesorom ZUS odmowil wyplaty
    emerytury, gdyz Ci pracuja, a TK uznal, ze emerytura jest swiadczeniem
    uznaniowym, a nie jest zwiazana z ponoszeniem skladek przez lata.
    Czyli skladka, akcyza na paliwo i tym podobne, to tylko slogany
    sluzace do bezwarunkowego poddania oplaty za wybrany przez rzadzacych
    cel.

    > Prawo do domagania sie oczywiscie masz. Skutecznego nie, chyba
    > ze...(patrz nizej)

    Czyli nie ma prawa faktycznie,bo .... (tez nizej)

    > Raz na cztery lata dostajesz, albo i nie, automagiczna kartke i mozesz
    > zdecydowac kto bedzie decydowal o twoich pieniadzach, albo i nie.
    > I to jest jedyne narzedzie wplywu jakie masz.

    Zalezy mi na tym, by jesli juz tego typu oplaty byly pobierane, to
    przeznaczane na cel jaki sa pobierane. Zmiana rzadzacych nie prowadzi
    do zmiany zarzadzania tymi strumieniami srodkow finansowych.

    > Zeby sie latwiej "sprzedawaly".

    Czyli podatkobiorcy i podatkodawcy wzajemnie udaja ze wierza w te
    nazwy?

    > Czy nie wystarczy nazwac takiej oplaty "podatkiem na potrzeby

    > > budzetu" skoro, wlasnie tak jest taka oplata wydatkowana potem?

    > 1. Bo generalnie, to takie przeznaczenie srodkow, zawiera w sobie juz
    > sama nazwa podatek, dalej to juz jest tylko kwestia oznaczenia, coby sie
    > US nie pomylilo.. rownie dobrze mogloby sie to nazywac podatek 123.

    To chyba byloby prostrze - "podatek 123" , bo faktycznie przeciez tak
    teraz jest!

    > 2. Bo ludzie nie lubia dawac pieniedzy na nieokreslone cele, albo
    > wyobraz sobie, ze dostajesz razem z PIT od pracodawcy, albo kazdym
    > rachunkiem do zaplacenia wyszczegolnienie.
    > - Na podroze zagraniczne poslow: xxx pln.

    Wystarczy bez wyszczegolnienia!
    Teraz mamy sytuacje patologicznie odwrotna: wiele dziwnych fikcyjnych
    nazw okreslajacych ukryte podatki, ktore jednak sa przeznaczane w w
    innych wybranych potem celach... Moze lepiej byloby zmienic
    przynajmniej czesc pierwsza, by nie budowac fikcji, ktora tworzy
    podzialy?

    VoyteG


  • 2. Data: 2007-06-04 09:12:38
    Temat: Re: Akcyza, skladki i inne podatki
    Od: Zbyszek Tuznik <z...@p...onet.pl>


    > Czyli podatkobiorcy i podatkodawcy wzajemnie udaja ze wierza w te
    > nazwy?

    To tak naprawde jest marketing.
    Czy ludzie tworzacy reklamy staraja sie pokazywac w nich prawde?
    Nie.
    Czy wiekszosc ludzi ogladajacych reklamy wierzy, ze pokazuja prawde? Nie.
    Czy na wiekszosc ludzi reklamy dzialaja?
    Tak.
    Nie wszystkie i nie na wszystkich, ale mam nadzieje, ze rozumiesz o co
    chodzi.
    Po prostu przekaz: Nastapil krytyczny wyjatek systemu, wszystkie
    niezachowane dane moga zostac utracone, jest jednak komunikatem
    latwiejszym do przelkniecia niz:
    Mamy cie w dupie, wlasnie pozbyles sie owocow kilkugodzinnej pracy, bo
    byles za glupi, zeby sejwowac co jakis czas.

    Zbyszek


  • 3. Data: 2007-06-04 15:34:53
    Temat: Re: Akcyza, skladki i inne podatki
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 3 Jun 2007, VoyteG wrote:

    > On 3 Cze, 20:41, Zbyszek Tuznik <z...@p...onet.pl> wrote:
    >> Zeby sie latwiej "sprzedawaly".
    >
    > Czyli podatkobiorcy i podatkodawcy wzajemnie udaja ze wierza w te
    > nazwy?

    Podatkodawcy chyba liczą na to, że w zamian za ich głos ktoś
    kiedyś (kto akurat tego głosu będzie potrzebował) zabierze "innym"
    i da im.

    > Teraz mamy sytuacje patologicznie odwrotna: wiele dziwnych fikcyjnych
    > nazw okreslajacych ukryte podatki

    Przecież większość nazw podatków pochodzi od nazwy ŹRÓDŁA, a nie
    CELU którym mają służyć!!!

    "podatek od dochodów osób fizycznych"
    "podatek od posiadania psów"
    "podatek od czynności cywilnoprawnych"
    "podatek od nieruchomości"
    "podatek od towarów i usług"
    "akcyza od paliw samochodowych"

    Gdzie widzisz określenie CELU zbierania podatku?

    Ten na ogół starannie się ukrywa - bo w tych w których rzeczywiście
    istniał jakiś "cel" to na ogół jest jak piszesz, "nikt nic nie wie",
    ja do dziś nie mam pojęcia, jak ma działać podatek mający na celu
    wycofywanie z obrotu "śmieci elektronicznych", skoro tu i ówdzie
    pojawiają się informacje że w momencie próby pozbycia się tychże
    trzeba ZAPŁACIĆ za ich odbiór... (a podatek pobrano już przy sprzedaży!).

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1