Witam,

Z powodu ogromnych (i wciaz nierozwiaznych) problemow
z ustaleniem stawki VAT na uslugi, ktore mam swiadczyc,
chcialbym przestac byc VAT-owcem i calkiem sie zwolnic
z VAT-u (podmiotowo).

Wiem, ze to ciezka sprawa, ale byc moze w moim przypadku
nie bedzie az taka ciezka, bo jeszcze w ramach tej dzialalnosci
nie wystawilem ani jednej faktury, ani nie poczynilem zadnego
zakupu. Krotko mowiac - jeszcze nie wystartowalem,
mimo, ze zlozylem juz VAT-R i VAT-6, wszedzie podajac
data rozpoczecia - 27.XI.

Czy ktos wie, czy moge to wszystko jeszcze "odkrecic"
i zrezygnowac z VAT?

To bardzo pilne dla mnie,
DZIEKI!

Latet

do góry

Dzwonilem do US, i powiedzieli mi, ze to jest nie do odkrecenia,
nawet jesli faktycznie nie zaczalem nic "dzialac".

Wobec tego mam inne pytanie:
Jak szybko i sprawnie rozwiazac 1-os DG i zalozyc nowa?

Czy zakladanie nowej, moge zaczac dopiero po zamknieciu starej?

Jak sie zamyka DG (jaka kolejnosc odwiedzenia urzedow)?

Dzieki,

Latet

do góry

> Dzwonilem do US, i powiedzieli mi, ze to jest nie do odkrecenia,
> nawet jesli faktycznie nie zaczalem nic "dzialac".
>
> Wobec tego mam inne pytanie:
> Jak szybko i sprawnie rozwiazac 1-os DG i zalozyc nowa?

Obawiam się, że to niewiele pomoże gdyż VAT jest związany w tym
wypadku z osobą (jesli to jednoosobowa DG) a nie "firmą".

Pix

do góry

> Obawiam się, że to niewiele pomoże gdyż VAT jest związany w tym
> wypadku z osobą (jesli to jednoosobowa DG) a nie "firmą".


O, shit.........
A juz mialem wylaczyc kompa i jechac do gminy wyrejestrowywac
dzialalnosc......

Dzwonilem do tez wlasnie do Urzedu Skarb. i pan, ktory wczesniej
powiedzial mi, ze rezygnazja z VAT jest niemozliwa,
odeslal mnie do p. kierownik, ktora powiedziala, ze to ejst mozliwe,
musze tylko zlozyc oswiadczenie, ze faktycznie nie rozpoczalem
dzialalnosci i anuluje zlozenie swojego VAT-R.

Ta p. kierownik powiedziala, ze takie oswiadczenie i to wystarczy.....
ale......... ze nie dostane na nie zadnej "odpowiiedzi" ani decyzji.
Troche mi sie to nie podoba i niepokoi mnie.

Ale moze sie uda.

Dzieki,

Latet

do góry

>
> Ale moze sie uda.

No to wygląda na to że Ci się upiekło ;-)

Pix

PS. zawsze twierdzę, że bez rzeczywistej potrzeby nie ma co rzucać się od
razu na VAT tylko zaczynać "powoli".

do góry

> No to wygląda na to że Ci się upiekło ;-)
> PS. zawsze twierdzę, że bez rzeczywistej potrzeby nie ma co rzucać się od
> razu na VAT tylko zaczynać "powoli".


Niestety, nie udalo sie.
Tzn. zrezygnowalem ze śliskiego sposobu "odkręcania" swojego
"vatostwa" przy pomocy oświadczenia, na ktore mialem nie dostac
zadnego potwierdzenia. Poczulem dziwny smrod i wycofalem sie.

Pozdrawiam,

Vatowiec :-)

do góry

Witam.

Dnia 2 grudnia 2002 o godzinie (20:40:15) napisano:
L> Niestety, nie udalo sie.
L> Tzn. zrezygnowalem ze ?liskiego sposobu "odkręcania" swojego
L> "vatostwa" przy pomocy o?wiadczenia, na ktore mialem nie dostac
L> zadnego potwierdzenia.

Nie bardzo rozumiem to "zadne potwierdzenie". Jesli skladasz pismo do
US (tutaj: oswiadczenie) na pismie, to w kancelarii przeciez przybija
Ci pieczatke z data wplywu.

Serdecznie pozdrawiam,
---
Krzysztof A. Ziembik mailto:k...@r...pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki

do góry

> Nie bardzo rozumiem to "zadne potwierdzenie". Jesli skladasz pismo do
> US (tutaj: oswiadczenie) na pismie, to w kancelarii przeciez przybija
> Ci pieczatke z data wplywu.

Tak, ale to jest tylko "dowod", ze pismo zostalo zlozone,
a nie, ze zostalo rozpatrzone pozytwnie.

To tak, jak dowod wyslanie PIT-a poleconym.
Masz dowod tylko na to, ze wyslales do US koperte,
a co bylo w srodku, to juz nie wiadomo.

Pozdrawiam,

latet

do góry

Tako rzecze N...@p...onet.pl:


>> No to wygląda na to że Ci się upiekło ;-)
>> PS. zawsze twierdzę, że bez rzeczywistej potrzeby nie ma co rzucać
>> się od razu na VAT tylko zaczynać "powoli".
>
>
> Niestety, nie udalo sie.
> Tzn. zrezygnowalem ze śliskiego sposobu "odkręcania" swojego
> "vatostwa" przy pomocy oświadczenia, na ktore mialem nie dostac
> zadnego potwierdzenia. Poczulem dziwny smrod i wycofalem sie.
>
Złóż oświadczenie a potem NIP-5 i w uwagach napisz że nie jest podatnikiem
podatku od towarów i usług. Jak ci potwierdząto już będziesz miał papierek.
:)

--
Pozdrawia... Budzik
b...@p...onet.pl ; b...@w...pl ; #GG: 565516

Windows 95 - 32bit extensions and a graphical shell for a 16bit patch
to an 8bit operating system originally coded for a 4bit microprocessor,
written by a 2bit company, that can't stand 1bit of competition.

do góry

Witam.

Dnia 3 grudnia 2002 o godzinie (09:32:27) napisano:
>> Nie bardzo rozumiem to "zadne potwierdzenie". Jesli skladasz pismo do
>> US (tutaj: oswiadczenie) na pismie, to w kancelarii przeciez przybija
>> Ci pieczatke z data wplywu.

L> Tak, ale to jest tylko "dowod", ze pismo zostalo zlozone,
L> a nie, ze zostalo rozpatrzone pozytwnie.

Oczywiscie. Takie oswiadczenie to czynnosc jednostronna. Jesli chcesz
odpowiedzi z US, to zloz zapytanie w swojej sprawie, opisz sytuacje i
dolacz znaczek skarbowy za 5 zl. Niezwlocznie :) dostaniesz odpowiedz (to
w teorii).

L> To tak, jak dowod wyslanie PIT-a poleconym.
L> Masz dowod tylko na to, ze wyslales do US koperte,
L> a co bylo w srodku, to juz nie wiadomo.

Nie calkiem tak samo. O ile w kopercie nie wiadomo co bylo, to
pieczatka na pismie jest potwierdzeniem przyjecia DOKLADNIE tego
pisma, o TEJ tresci. W kancelarii sprawdzaja, czy "pieczatkuja" to, co
zlozyles.

L> Pozdrawiam,

L> latet






Serdecznie pozdrawiam,
---
Krzysztof A. Ziembik mailto:k...@r...pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki

do góry