eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Odliczenie wymiany szyby w samochodzie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2007-06-28 16:44:33
    Temat: Odliczenie wymiany szyby w samochodzie
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Ustawa mówiła coś, że za KUP nie uważa się kosztów napraw powypadkowych.

    Otóż pękła mi szyba przednia w samochodzie, ale nie w wyniku wypadku, ot
    pewnego ranka przyszedłem i pęknięcie. Jestem ciekaw, czy coś takiego można
    uznać za KUP. Samochód na kilometrówce. Niby wymiana niczym się nie różni
    np. od zmiany filtra powietrza (stary też zepsuty), ale jednak gdyby było
    tak prosto, to ludzie wliczaliby w KUP naprawy powypadkowe mówiąc, że ot,
    zepsuł się tak po prostu zderzak, błotnik, maska, reflektory, grill i
    chłodnica, wszystko naraz. ;-)

    Jak to jest?
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 2. Data: 2007-06-28 23:39:05
    Temat: Re: Odliczenie wymiany szyby w samochodzie
    Od: "latet" <s...@x...pl>

    > Otóż pękła mi szyba przednia w samochodzie, ale nie w wyniku wypadku, ot
    > pewnego ranka przyszedłem i pęknięcie. Jestem ciekaw, czy coś takiego
    > można
    > uznać za KUP. Samochód na kilometrówce. Niby wymiana niczym się nie różni
    > np. od zmiany filtra powietrza (stary też zepsuty), ale jednak gdyby było
    > tak prosto, to ludzie wliczaliby w KUP naprawy powypadkowe mówiąc, że ot,
    > zepsuł się tak po prostu zderzak, błotnik, maska, reflektory, grill i
    > chłodnica, wszystko naraz. ;-)

    Ja wliczylem calą naprawę powypadkową w KUP,
    natomiast to co wyplacił ubezpieczyciel policzyłem jako przychód.
    Tak mi radzono tu, na tej grupie.

    latet


  • 3. Data: 2007-06-28 23:53:21
    Temat: Re: Odliczenie wymiany szyby w samochodzie
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Dnia 28.06.2007 latet <s...@x...pl> napisał/a:
    >> Otóż pękła mi szyba przednia w samochodzie, ale nie w wyniku wypadku, ot
    >> pewnego ranka przyszedłem i pęknięcie. Jestem ciekaw, czy coś takiego
    >> można
    >> uznać za KUP. Samochód na kilometrówce. Niby wymiana niczym się nie różni
    >> np. od zmiany filtra powietrza (stary też zepsuty), ale jednak gdyby było
    >> tak prosto, to ludzie wliczaliby w KUP naprawy powypadkowe mówiąc, że ot,
    >> zepsuł się tak po prostu zderzak, błotnik, maska, reflektory, grill i
    >> chłodnica, wszystko naraz. ;-)
    >
    > Ja wliczylem calą naprawę powypadkową w KUP,
    > natomiast to co wyplacił ubezpieczyciel policzyłem jako przychód.
    > Tak mi radzono tu, na tej grupie.

    No właśnie, a art 23. ust. 1 mówi:

    Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów:
    [...]
    48) strat powstałych w wyniku utraty lub likwidacji samochodów oraz kosztów
    ich remontów powypadkowych, jeżeli samochódy nie były objęte ubezpieczeniem
    dobrowolnym

    Miałeś AC? Bo jeśli tak, to cacy. Jeśli nie, to nie wiem... Niby o
    kilometrówce jest dwa punkty wyżej, ale nie sądzę, żeby to powodowało, że
    pkt 48 kilometrówki nie dotyczy...
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 4. Data: 2007-06-29 05:43:44
    Temat: Re: Odliczenie wymiany szyby w samochodzie
    Od: "PiotrB." <p...@n...pl>

    Dnia 29-06-2007 o 01:53:21 Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
    napisał:

    > Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów:
    > [...]
    > 48) strat powstałych w wyniku utraty lub likwidacji samochodów oraz
    > kosztów
    > ich remontów powypadkowych, jeżeli samochódy nie były objęte
    > ubezpieczeniem dobrowolnym
    > Miałeś AC? Bo jeśli tak, to cacy. Jeśli nie, to nie wiem... Niby o
    > kilometrówce jest dwa punkty wyżej

    Przecież wątkodawca nie miał wypadku, więc o co chodzi?

    Piotr


  • 5. Data: 2007-06-29 06:08:23
    Temat: Re: Odliczenie wymiany szyby w samochodzie
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    PiotrB. w <news:op.tun4u6o7ko1joi@bu-8b31d8846187>:

    > Dnia 29-06-2007 o 01:53:21 Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
    > napisał:

    >> Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów:
    >> [...]
    >> 48) strat powstałych w wyniku utraty lub likwidacji samochodów oraz
    >> kosztów ich remontów powypadkowych,
    > Przecież wątkodawca nie miał wypadku, więc o co chodzi?

    Mówisz, że pęknięcie szyby było zamierzone i nie był to wypadek losowy?

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 6. Data: 2007-06-29 06:18:01
    Temat: Re: Odliczenie wymiany szyby w samochodzie
    Od: "PiotrB." <p...@n...pl>

    Dnia 29-06-2007 o 08:08:23 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał:

    >>> 48) strat powstałych w wyniku utraty lub likwidacji samochodów oraz
    >>> kosztów ich remontów powypadkowych,
    >> Przecież wątkodawca nie miał wypadku, więc o co chodzi?
    > Mówisz, że pęknięcie szyby było zamierzone i nie był to wypadek losowy?

    zużycie materiału.
    jak zetrą się opony to tez jest wypadek losowy?

    Piotr


  • 7. Data: 2007-06-29 06:40:11
    Temat: Re: Odliczenie wymiany szyby w samochodzie
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    PiotrB. w <news:op.tun6gbnsko1joi@bu-8b31d8846187>:

    > Dnia 29-06-2007 o 08:08:23 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał:

    >>>> 48) strat powstałych w wyniku utraty lub likwidacji samochodów oraz
    >>>> kosztów ich remontów powypadkowych,
    >>> Przecież wątkodawca nie miał wypadku, więc o co chodzi?
    >> Mówisz, że pęknięcie szyby było zamierzone i nie był to wypadek losowy?
    > zużycie materiału.
    > jak zetrą się opony to tez jest wypadek losowy?

    Szyba się starła od opływającego ją powietrza i trących po niej
    wycieraczkach i pękła?

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 8. Data: 2007-06-29 06:47:57
    Temat: Re: Odliczenie wymiany szyby w samochodzie
    Od: "ewka" <e...@p...onet.pl>

    Użytkownik "'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości
    news:070629.083941.pspp.126@int.dyndns.org.invalid..
    .
    > PiotrB. w <news:op.tun6gbnsko1joi@bu-8b31d8846187>:
    >
    >> Dnia 29-06-2007 o 08:08:23 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał:
    >
    >>>>> 48) strat powstałych w wyniku utraty lub likwidacji samochodów oraz
    >>>>> kosztów ich remontów powypadkowych,
    >>>> Przecież wątkodawca nie miał wypadku, więc o co chodzi?
    >>> Mówisz, że pęknięcie szyby było zamierzone i nie był to wypadek losowy?
    >> zużycie materiału.
    >> jak zetrą się opony to tez jest wypadek losowy?
    >
    > Szyba się starła od opływającego ją powietrza i trących po niej
    > wycieraczkach i pękła?

    Szyby "same z siebie" czesto pekaja w samochodach w wyniku naprezen a jakimi
    maja do czynienia podczas jazdy. Na dobra sprawe mozna to podciagnac pod
    zuzycie, bo im starsze auto tymbardziej jest to prawdopodobne. Zazwyczaj
    zaczyna pekac wewnatrz, kiedy jescze nie widac, a potem albo za jakis czas
    samoistnie sie pekniecie powieksza, albo wystarczy byle kamyczek, by poszla
    w calosci. Trudno to podpiac pod wypadek.

    --
    pozdr,
    ewka



  • 9. Data: 2007-06-29 08:36:48
    Temat: Re: Odliczenie wymiany szyby w samochodzie
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Dnia 29.06.2007 ewka <e...@p...onet.pl> napisał/a:
    >>>>>> 48) strat powstałych w wyniku utraty lub likwidacji samochodów oraz
    >>>>>> kosztów ich remontów powypadkowych,
    >>>>> Przecież wątkodawca nie miał wypadku, więc o co chodzi?
    >>>> Mówisz, że pęknięcie szyby było zamierzone i nie był to wypadek losowy?
    >>> zużycie materiału.
    >>> jak zetrą się opony to tez jest wypadek losowy?
    >>
    >> Szyba się starła od opływającego ją powietrza i trących po niej
    >> wycieraczkach i pękła?
    >
    > Szyby "same z siebie" czesto pekaja w samochodach w wyniku naprezen a jakimi
    > maja do czynienia podczas jazdy. Na dobra sprawe mozna to podciagnac pod
    > zuzycie, bo im starsze auto tymbardziej jest to prawdopodobne. Zazwyczaj
    > zaczyna pekac wewnatrz, kiedy jescze nie widac, a potem albo za jakis czas
    > samoistnie sie pekniecie powieksza, albo wystarczy byle kamyczek, by poszla
    > w calosci. Trudno to podpiac pod wypadek.

    No właśnie. Teraz nie dojdę, czy pękła od naprężeń, czy mi jakiś dres
    puszką piwa w nią pod blokiem uderzył, czy dostała kamyczkiem. Natomiast
    nie wiem, czy takie tłumaczenie będzie wiarygodne w razie kontroli.
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 10. Data: 2007-06-29 08:46:12
    Temat: Re: Odliczenie wymiany szyby w samochodzie
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    ewka w <news:f629ut$ri0$1@news.onet.pl>:

    > Użytkownik "'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości
    > news:070629.083941.pspp.126@int.dyndns.org.invalid..
    .
    >> PiotrB. w <news:op.tun6gbnsko1joi@bu-8b31d8846187>:
    >>> Dnia 29-06-2007 o 08:08:23 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał:
    >>>>>> 48) strat powstałych w wyniku utraty lub likwidacji samochodów oraz
    >>>>>> kosztów ich remontów powypadkowych,
    >>>>> Przecież wątkodawca nie miał wypadku, więc o co chodzi?
    >>>> Mówisz, że pęknięcie szyby było zamierzone i nie był to wypadek losowy?
    >>> zużycie materiału.
    >>> jak zetrą się opony to tez jest wypadek losowy?
    >> Szyba się starła od opływającego ją powietrza i trących po niej
    >> wycieraczkach i pękła?
    > Szyby "same z siebie" czesto pekaja w samochodach w wyniku naprezen a jakimi
    > maja do czynienia podczas jazdy. Na dobra sprawe mozna to podciagnac pod
    > zuzycie, bo im starsze auto tymbardziej jest to prawdopodobne.

    Sama przyznajesz, że "często" czyli *nie zawsze*, że jest "prawdopodobne"
    czyli *nie jest pewne*, że szyba pęknie -- no to jak nie jest losowe

    > wystarczy byle kamyczek, by poszla w calosci.

    Również w przypadku nowej szyby wystarczy kamyczek

    > Trudno to podpiac pod wypadek.

    wypadek losowy: niepowodzenie, nieszczęście traktowane w prawie jako zależne
    od siły wyższej.


    Może inaczej: starsza pani poślizgnęła się na chodniku i złamała nogę...
    Tez powiesz, że to nie był wypadek, bo wiadomo, że kości w starszym wieku są
    mniej wytrzymałe, a i bardzo prawdopodobne jest, że dwudziestoletni
    wysportowany młodzian by się nawet nie przewrócił, a gdyby, to mógłby nogi
    nie złamać.

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1