eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiPCC od nieauta › Re: PCC od nieauta
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!feeder.erje.net!1.eu.feeder.erje.net!wereti
    s.net!feeder4.news.weretis.net!feeder2.ecngs.de!ecngs!feeder.ecngs.de!81.171.11
    8.63.MISMATCH!peer03.fr7!news.highwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc
    -02.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!n
    ot-for-mail
    From: "J.F." <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    References: <55b7ecaa$0$2192$65785112@news.neostrada.pl>
    <mp8qik$ans$1@node2.news.atman.pl>
    <1...@i...dyndns.org.invalid.150728.invalid>
    <mp8s3o$cga$1@node2.news.atman.pl>
    <1...@i...dyndns.org.invalid.150729.invalid>
    <mp8uhd$ejo$1@node2.news.atman.pl>
    <1...@i...dyndns.org.invalid.150729.invalid>
    <mp9sib$b5o$1@node2.news.atman.pl>
    <55b8aec6$0$2186$65785112@news.neostrada.pl>
    <mpabad$1rj$1@node1.news.atman.pl>
    In-Reply-To: <mpabad$1rj$1@node1.news.atman.pl>
    Subject: Re: PCC od nieauta
    Date: Thu, 30 Jul 2015 11:35:51 +0200
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="utf-8"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Importance: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 16.4.3528.331
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V16.4.3528.331
    Lines: 130
    Message-ID: <55b9fe35$0$2205$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.30.124.148
    X-Trace: 1438252597 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 2205 83.30.124.148:52998
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 6460
    X-Received-Body-CRC: 180771749
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:243593
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:mpabad$1rj$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2015-07-29 o 12:44, J.F. pisze:
    >>>> Ale Przemek o taki przypadek nie pyta
    >>> Więc w jakim celu puste wywody Liwiusza były? Zapłacono realnie,
    >>> więc
    >>> taka jest wartość rzeczy.
    >> Właśnie chciałem wykazać myślącym, że nie jest prawą, jakoby
    >> "zapłacone
    >> realnie" = "wartość rzeczy".
    > No, pomijajac przypadki specjalne i oszustwa, to tak powinno byc.

    >Dlaczego "powinno"? W sensie że powinien być zakaz sprzedaży poniżej
    >ceny rynkowej?

    Nie - ze skoro tak sprzedano i kupiono, to widac taka byla wartosc.

    >> Jeden obywatel sprzedaje, drugi kupuje, obaj sie znaja na rzeczy,
    >> ustalaja cene,
    >> i to jest wartosc tego przedmiotu.

    >Skoro się znają, to cena ta będzie rzeczywiście ceną rynkową. Ale
    >jeśli
    >mimo to nie będzie, to przecież "znawstwo" stron transakcji nie
    >zmieni
    >nagle ceny rynkowej.

    Hm, a moze cena rynkowa wlasnie spadla czy wzrosla :-)
    Poza tym - czy mowimy o dokladnie takim samym przedmiocie, na tyle
    masowo sprzedawanym ?

    >> Ustawa co prawda pisze o przecietnej wartosci tego rodzaju rzeczy w
    >> danej miejscowosci, ale w przypadku rzeczy uzywanych trudno znalezc
    >> kilka identycznych.
    >Truizm.

    Bardziej mi chodzilo ze ustawa tu precyzuje "przeciętnych cen
    stosowanych w obrocie rzeczami tego samego rodzaju i gatunku ", wiec z
    jednej strony mamy wyraznie wpisana srednia, a z drugiej - jak ja
    ustalic, jesli innych transakcji nie bylo wcale ?

    >> P.S. obserwuje na allegro pewna masowa wyprzedaz tabletow.
    >> Jeden typ, jedno zdjecie, "powystawowe, sprawne, drobne ryski",
    >> jeden
    >> sprzedawca.
    >> Wartosc w zaleznosci od aukcji - 150-220 zl, licytujacych wielu.
    >Licytacja to dobry przykład, ponieważ jak mało która transakcja
    >pozwala
    >na realne oszacowanie wartości rynkowej.

    Tych licytacji jest tu wiele, kilkadziesiat juz chyba.
    Wszyscy kupuja tego samego kota w worku, bo nawet zdjecie jest jedno.
    A jednak jednego dnia wychodzi np 150, a drugiego 220.

    >> To co wpisac w deklaracji, gdyby zaszla taka potrzeba ?
    >Cenę sprzedaży - w tym przypadku sprzedaż przez licytację jest bardzo
    >silną przesłanką do uznania jej za cenę rynkową - bo jeśli cena miała
    >by
    >być niższa, to powinna być przelicytowana przez potencjalnie
    >nieograniczoną ilość uczestników aukcji.

    No to chyba tak, jak w przypadku sprzedazy samochodu na gieldzie, czy
    przez ogloszenie w prasie.
    Albo i nie samochodu, ale dla innych towarow malo gield.

    Zgodnie z ustawa powinienem jednak wpisac cene srednia.
    Tylko skad mam ja znac, jesli licytowalem tylko na jednej aukcji i
    wygralem ? :-)
    No dobra - spojrzalem na inne aukcje, na ceneo, cena byla dobra.
    Nizsza od "przecietnej ceny rynkowej" :-)
    Tylko, ze te inne sie nie sprzedaly :-)

    >>> Podobnie jak nieprawdą jest, że "rzecz darowana" = "rzecz nic
    >>> niewarta".
    >> No, owszem, moge dziecku Porsche podarowac, ale tak powiedzmy -
    >> wrzucam
    >> stare ubrania do skrzyni z napisem PCK.
    >> To ile one sa warte ? Dla mnie nic, moze nawet ujemna wartosc maja,
    >> bo
    >> miejsce zajmuja.
    >O wartości nie decyduje "dla mnie", tylko wartość na rynku.

    No to mysle, ze wartosc rynkowa jest zero - jakbym chcial sprzedac, to
    nawet nie wiem gdzie.

    >Na przykład
    >- po ile kupują używane ciuchy hurtownie ciuchlandy

    Dlaczego kupuja, a nie sprzedaja ?
    No i to w ciuchlandach odziez raczej wyzszej jakosci.
    Bo ta zbierana u nas, to ponoc do Afryki jedzie na handel.

    >albo już bardziej
    >cynicznie - po ile PCK sprzedaje te ciuchy hurtowniom, które J.F. i
    >inni

    I to jest dobry trop.
    Ale - PCK nie sprzedaje. PCK udziela licencji na napis na skrzyni :-)
    Udziela za pieniadze, wiec moze tam jakas cene daje sie wyliczyc, np
    te 10gr/kg.
    Co nie znaczy, ze hurtownia po tyle od kazdego skupi - moze jej
    wystarczy to co ma i wiecej nie trzeba :-)

    >naiwni wrzucają do skrzyń, bo chyba nie sądzisz, że w tych ciuchach
    >chodzą podopieczni PCK (co zresztą jest uzasadnione - pieniądze się
    >bardziej przydadzą niż przypadkowe łachy).

    No wiesz, wyrzucam kurtke, bo ma np podarta kieszen, znoszona troche i
    pobrudzona jest.
    Ale jakby mnie powodz zalala to dobra i taka kurtka.
    W koncu do wczoraj ja trzymalem, bo uwazalem ze jest jeszcze dobra.

    Byc moze tych powodzi i pozarow mamy w kraju tak malo, ze PCK nie
    potrzebuje starych lachow, a w razie potrzeby kupi poszkodowanym nowe.

    >> Dla PCK poniekad podobnie - juz dawno grymasili, ze oni to by
    >> chcieli
    >> nowe czy prawie nowe, a najlepiej gotowke.
    >Dziwisz się? Kto kupi zdarte łachy ;)

    Ale jakie kupi - dom splonal, nie mam nic, to powinienem sie cieszyc
    otrzymanego ubrania, nawet jak ma drobne wady ...
    No ale my tu o wartosci, dla mnie wartosc jest zero, "kto kupi stare
    lachy" znaczy ze dla Ciebie tez, wiec jaki podatek :-)

    Owszem, dla firmy cenny towar, sprzeda w Afryce ... stop, cena miala
    byc w danej miejscowosci.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1