eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Zakup Office'a OEM a srodek trwaly
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 11. Data: 2002-11-15 09:39:46
    Temat: Re: Zakup Office'a OEM a srodek trwaly
    Od: "leonard" <p...@p...onet.pl>


    > Maddy, jeśli drukarka (taka "zwykła") jest "kompletna
    > i zdatna", to tylko wtedy pudełko pt. "komputer"
    > można również próbować uznać za "kompletne i sprawne":
    > włączyć można, lampki/LEDy migają, wentylator szumi...
    >

    > Mi starczy warunek "kompletne" i jego interpretacja w odniesieniu
    > do drukarek - a jest taka (wiem że *ty* wiesz, ale dla porządku)
    > że sama zdolność do "dania się włączyć" to mało.
    >

    witam
    ze mam dzis dobry dzien to przytocze komiczne ale ciekawe porownanie uroczej
    ksiegowej z sasiedztwa :
    jesli
    mam maszyne ST to jest ona "kompletna i zdatna" choc tez sama tylko daje
    sie wlaczyc i lampki migaja.. a zeby cos zrobic to jak MATERIALY i np WNiP
    (licencja patent..) bez tego maszyna tylko miga lampkami i z powodow
    technicznych albo prawnych nie mozna nic z nia zrobic
    to
    mam kompa ST to jest on "kompletny i zdatny" choc tez sam tylko daje sie
    wlaczyc i lampki migaja.. a zeby cos zrobic to potrzebuje wykozystac taka
    kategorie jak np WNiP (oprogramowanie) bez tego komp tylko miga lampkami i
    z powodow technicznych albo prawnych nie mozna nic z nim zrobic
    .
    a swoja droga tak sie zastanawiam co zrobic z darmowym oprogramowaniem?
    pewnie bylo to moze ktos bylby na tyle uprzejmy i rzucil linka? albo
    wypowiedzial sie w tej sprawie
    dzieki
    pozdrawiam i mam nadzieje ze dzionek dla wszystkich jest tak wspanialy jak
    dla mnie :)))




  • 12. Data: 2002-11-15 12:53:12
    Temat: Re: Zakup Office'a OEM a srodek trwaly
    Od: " Sark" <s...@N...gazeta.pl>

    Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl> napisał(a):

    > >+ Ponadto - środek bez tej wartości jest jak najbardziej kompletny
    > >+ i zdatny do użytku.
    >
    > Ustalmy, że pojawiły się dwie kwestie:
    > - "sprawa OEM" i związania "ze SPRZĘTEM"
    > - czyjeś pytanie "a co z systemem operacyjnym" oraz twoje
    > rozwinięcie "kwestii OEM" na jakiekolwiek oprogramowanie
    >
    > Maddy, jeśli drukarka (taka "zwykła") jest "kompletna
    > i zdatna", to tylko wtedy pudełko pt. "komputer"
    > można również próbować uznać za "kompletne i sprawne":
    > włączyć można, lampki/LEDy migają, wentylator szumi...

    Nie zgodzę się na takie porównanie, zostawiam na boku tą "zwykłą" drukarkę
    która jes po prostu "urządzeniem wyjścia" (jest w której z klasyfikacji takie
    określenie - urządzenia wejścia, wyjścia do komputera) i takiej "zwykłej" nie
    można traktowac odzielnie od komputera ale dla mnie jednostka centralna która
    jest kompletna w takim stopniu że umożliwia _SKORZYSTANIE_ z oprogramowania w
    tym systemu operacyjnego jest urządzeniem spełniajacym wymóg ŚT kompletnego i
    zdatnego do użytkowania.Nie rozumiem tych waszych wywodów że tak się stanie
    dopiero zakupiemiu i zainstalowaniu na HDD systemu operacyjnego i w związku z
    tym dopiero wtedy można uznać toto jak ŚT kompletny i zdatny do
    uzytkowania.Przecież zestaw jednostka centalna z "bebechami" (ale bez
    odrobiny softu !) może kupić zdolny programista który sam sobie napisał
    system operacyjny (a były w polsce przecież takie przypadki "polskiego DOS'a"
    pisanego od początku :) czy też systemu zarządzającego napisanego tylko pod
    określoną aplikację z pod windowsów. Może też wykorzystywać sytem operacyjny
    freewarowy (linux) czy startować z boot'owalnego CDRomu.

    Ale zostańmy przy twoiej interpretacji że zdatny i kompletny do uzytowania
    staje się dopiero po zainstalowaniu systemu i to daje ci prawo do
    potraktowania Wartości Inelektualnej jak ŚT i traktowania tejże WI inną
    stawką niz jej przynależna. Czy po zainstalowaniu Systemu Operacyjnego ten
    sprzęt jest naprawdę kompletny i zdatny do użytkowania przez każdego ? IMO
    (zdecytowane:) NIE, byc może ktoś kto wykorzystuje tylko w swojej DG edytor
    tekstu będzie się czuł ustysfkcjnowany a co z progrmistą, inżynierem,
    architektem ?? prawda jest taka że musi dokupić następny soft aby ów ST był
    zdatny i kompletny do uzytkownia w zakresie jego DG, niestety. I co następny
    soft też do ŚT ? ... no bo dlaczego nie zwłaszcza że w wywodzie poniżej sam
    przytaczasz argumenty za takim sposobem.

    Reasumując, komputer jest kompletny i zdatny do użytkowania juz wtedy kiedy
    umożliwia SKORZYSTANIE za jego pomocą z jakiegokolwiek softu !!! a nie
    dopiero po zainstalowaniu systemu operacyjnego.

    p.s. była taka idea M$(ale chyba upadła) coby ludzie nie mieli żadnego softu
    a tylko za naciśnieciem guziczka na klawiaturze łaczyli się z Centralą w celu
    wybrania odpowiedniego w danej chwili

    >
    > >+ Następna kwestia - nie mozna amortyzować wartości niematerialnej i
    > >+ prawnej stawką określną dla środków trwałych z grupy 4 - ona nie
    > >+ obejmuje oprogramowania!
    >
    > OK.
    > Powiadasz że jeśli jakiś składnik ŚT podlega innym zasadom
    > amortyzacji - to należy je stosować ?
    > Czyli mamy nowy samochód to patrzymy:
    > - opony..zaraz, ile to lat amortyzacji ?
    > - silnik...jaki to KŚT ?
    > - ubezpieczenie...toż to usługa (?), amortyzacji nie podlega
    > -...
    Ja rozumiem ze się bronisz :) ale czy w ten sposób, rozbijając na czyniki
    pierwsze, będziesz amortyzowł komputer ? wszak w BIOS'ie też masz zawarte
    oprogramowanie a laminat płyty głównej tez mozna podciągnąć po inną stawkę.

    A wracając do BIOS to jest to wszak podstawowe oprogramowanie zapisane na
    stałe w pamięci ROM lub ostatnio FLSH które przygotowuje cały system do
    przyjęcia szeroko rozumianego oprogramowania.

    Twój i innych problem polega na tym że przesuneliści granicę dla jednego
    tylko PROGRMU :) po zainstalowaniu (posiadaniu) którego wcale nie uzyskujesz
    urządzenia kompletnego i zdatnego do uzytkowania przez ciebie jako
    konkretnego uzytkownika co wykazałem powyżej.

    > Mi starczy warunek "kompletne" i jego interpretacja w odniesieniu
    > do drukarek - a jest taka (wiem że *ty* wiesz, ale dla porządku)
    > że sama zdolność do "dania się włączyć" to mało.

    Nie,to o nie jest zdolność tylko do właczenia i zamrugania lampkami to jest
    zdolność do przyjęcia, odczytania, zainstalowania (ale niekoniecznie ),
    wykonania operacji logicznych zapisanych w tym czy innym PROGRAMIE i nie ma
    znaczenia czy jeden nazywa się DOS, LINUX, Windows XP, CORELDRAW,WORD
    PHOTOSHOP...
    A co do zwykłej drukarki to sie zgodzę :)

    Howgh :)

    Pozdr.
    Sark


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 13. Data: 2002-11-15 13:11:38
    Temat: Re: Zakup Office'a OEM a srodek trwaly
    Od: w...@p...onet.pl

    > > Kuba <k...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Oprogramowanie można i owszem zaksięgowac osobno, ale tylko wtedy, gdy
    > nie jest częścią środka trwałego.

    A skąd taki przepis ?!?


    > W wypadku wersji OEM jest ona trwale
    > związana ze środkiem trwałym,

    A co mają wspólnego z przepisami o amortyzacji jakieś zasady ustalone dla
    sprzedaży softu ? Kiedyś soft M$ mozna było w wersji OEM kupić z OSPTRZETEM
    czyli myszka czy klawiaturą a teraz M$ zmienił a właściwie ograniczył tylko do
    SPRZĘTU czyli jego soft możesz kupić łącznie z HDD, FDD czy karą graficzną,
    monitorem albo z całym komputerem. A juz wiadomo że w przyszłym roku M$
    wyskoczy z jeszcze innym pomysłem (będzie sie podobno płacić za darmowe do tej
    pory aktualizacjie IE czy OE czytaj. "zaklejanie dziur")
    Ciebie obowiązują zasady w rzoporządzeniach odnoszące się do amortyzowania ST
    takich jak komputer i wartości niematerialnych takich jak programy. popełanisz
    błąd trakatując soft jak ŚT i przyjmując stawki jak dla ŚT.

    Pozdr.
    Sark

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 14. Data: 2002-11-15 14:09:53
    Temat: Re: Zakup Office'a OEM a srodek trwaly
    Od: w...@p...onet.pl

    > > Wartośc niematerialna i prawna nie może byc składową srodka trwałego.
    > > Ponadto - środek bez tej wartości jest jak najbardziej kompletny i
    > > zdatny do użytku.
    >
    > Sprzęt bez systemu operacyjnego także?

    Ale przecież każdy sprzęt po włączeniu i wykonaniu przez komputer procedur POST
    zapisanych w programie BIOS (Basic Input Output System) jest jak najbarzdziej
    zdatny i kompletny do uzytku czyli do zainstalowania i korzystania z dowolnego
    oprogramowania lub tylko do korzystania bez instalowania (np. z CD lub
    internetu a jest też soft niw wymagający systemu jako oddzielnego składnika)

    A wracając jeszcze do Twojego pytania
    "Sprzęt bez systemu operacyjnego także?"
    Powiedz mi czy dla np. grafika komputerowego któryt zakupił drogi sprzet dla
    tskiej właśnie DG sprżęt staje sie kompletny i zdatny do użytkowania (i
    stosowania odpisów amortyzacyjnych) w chwili (zakładamy że ma możliwość zakupu
    softu w wersji OEM w chwili zakupu razem ze sprzętem):

    1)zakupu sprzętu bez systemu operacyjnego
    2)zakupu sprętu z systemem operacyjnym
    3(zakupu sprzętu z systemem operacyjnym i programem komputerowym umozliwiającym
    wykorzystanie owego sprzętu zgdzie z tytułem jego DG
    ???
    (proszę nie wykorzystywac argumentu ze w windzie jest badziewiast edytor tekstu
    i progrmik do malowanek dla przedszkolaków ;)

    Pozdr.
    Sark

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 15. Data: 2002-11-15 14:23:56
    Temat: Re: Zakup Office'a OEM a srodek trwaly
    Od: w...@p...onet.pl

    > Nie wydaje mi się żeby to była tylko kwestia oem.

    Oczywiście że nie

    > Komputer bez systemu
    > operacyjnego to tylko kupa złomu, jak najbardziej niekompletna i niezdatna
    > do użytkowania.

    I tu sie mylisz jest zdatna właśnie do przyjecia i zainstalowania softu, w tym
    systemu operacyjnego. A poza tym pokaz mi przepis który pozwala traktowac
    wrtość inteletualna jaka jest niewątpliwie program tak jakby był to ŚT ?

    Pozdr.
    Sark


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 16. Data: 2002-11-15 14:36:26
    Temat: Re: Zakup Office'a OEM a srodek trwaly
    Od: w...@p...onet.pl

    > Absolutnie się nie zgodzę - ale dyskusja na temat granic obowiązywania
    > licencji OEM ciągnie się na prawie i zainteresowanych tam odsyłam.
    > Swoja drogą - czytał ktos tą licencję? Tak od deski do deski?
    > Naprawdę jeżeli padnie dysk z którym kupiłam windows, tracę prawo do
    > używania systemu?? A jeżeli z oryginalnego komputera na skutek rozbudowy
    > zostanie tylko monitor i obudowa, to do której części jest ten Windows
    > przyczepiony?

    Zgadam sie w zupełności z wypowiedziami powyżej i poniżej. A to co w kwestii
    OEM znalazłem w netcie (trzba dodać że te zasady M$ zmienia sobie jak mu
    pasuje, ostanie zrobił na początku tego roku i tej nowej sytacj dotyczą cytaty)

    ==============================
    http://www.microsoft.com/poland/support/zasady_licen
    cjonowanie.htm

    Kupiłem Windows XP Professional OEM z dyskiem twardym, czy za jakiś czas będę
    mógł przenieść ten system na inny, nowy komputer?

    Oprogramowanie OEM kupione z elementem sprzętu komputerowego od momentu
    nalepienia certyfikatu autentyczności (COA) na obudowie komputera i instalacji
    jest legalne tylko z tym komputerem. Przeniesienie licencji oprogramowania OEM
    na inny komputer jest złamaniem umowy licencyjnej i nie jest możliwe.z
    ===========================

    O tych naklejkach to słysze pierwszy raz. W moim oemowym sofcie z 1999 r czegoś
    takiego nie było ale przyzsłym roku M$ szykuje nowe "ułatwienia"


    ==============================
    Jakie dokumenty muszę posiadać, żeby produkt przeze mnie posiadany został
    uznany za legalny?

    Microsoft zaleca aby przechowywać komplet dokumentacji, otrzymanej wraz z
    oprogramowaniem czyli:
    licencja*
    certyfikat autentyczności
    nośniki
    karta rejestracyjna*
    podręcznik użytkownika
    faktura zakupu
    * w przypadku wersji OEM licencja z chwilą wprowadzenia Windows 2000 jest w
    postaci elektronicznej; wersje OEM nie posiadają również karty rejestracyjnej.
    W przypadku, gdy użytkownik nie przechowuje kompletu dokumentacji otrzymanej w
    chwili zakupu powinien zachować minimum dokumentacji, która potwierdza
    legalność używanego oprogramowania

    Oprogramowanie Retail (paczka)

    licencja lub certyfikat autentyczności naklejony na pudełko
    faktura zakupu
    Oprogramowanie OEM
    licencja (jeżeli jest w postaci papierowej)
    certyfikat autentyczności
    faktura zakupu*
    * W przypadku, gdy faktura zawiera tylko informacje o PC i nie jest wymienione
    na niej oprogramowanie OEM - użytkownik powinien trzymać fakturę na komputer.
    Jeżeli z jakichkolwiek przyczyn użytkownik nie posiada minimum dokumentacji
    wymienionej powyżej, wówczas każdy przypadek analizowany jest indywidualnie na
    podstawie towarzyszących okoliczności.

    ==============================
    Co to jest oprogramowanie OEM?

    Oprogramowanie OEM (ang. Original Equipment Manufacturers), jest to
    oprogramowanie towarzyszące do produkowanych przez autoryzowanych partnerów
    Microsoft System Builder systemów komputerowych.

    Dlaczego oprogramowanie OEM nie zawsze jest legalne?

    Licencja OEM obowiązuje tylko w określonych przypadkach. Prawo do użytkowania
    związane jest z zakupem towarzyszącego mu sprzętu. Użytkowanie licencji OEM bez
    sprzętu lub na sprzęcie innym aniżeli ten, z którym licencja została zakupiona
    jest niezgodne z warunkami licencji, a więc nielegalne.

    Jakie oprogramowanie OEM mogę zakupić wraz ze sprzętem?

    Jednostanowiskowe systemy operacyjne, takie jak Windows 95, Windows 98,
    Windows Me, Windows NT, Windows 2000 Proffesional, mogą być zakupione wraz z
    systemem komputerowym lub dyskiem twardym lub płytą główną z procesorem.
    Aplikacje użytkowe takie jak Microsoft Works, Microsoft Office są legalne tylko
    jeżeli zakupione zostały wraz z systemem komputerowym. System komputerowy jest
    to płyta główna z procesorem i pamięcią operacyjną, w obudowie z zasilaczem, w
    której zainstalowano pamięci masowe (dysk twardy).

    Czy mogę zakupić licencję OEM Microsoft Office wraz z dyskiem twardym?

    Nie! Prawo do użytkowania aplikacji użytkowych takich jak Office występuje
    tylko wtedy, gdy zakupimy program wraz z całym systemem komputerowym. Program
    może być użytkowany legalnie tylko z tym systemem.

    Kupiłem oryginalnie zapakowany, z numerem seryjnym, nowy system Windows 98
    wersję OEM od osoby indywidualnej. Jeżeli zakupię dysk twardy w sklepie czy
    mogę używać legalnie tego systemu? Czy zakupu dysku i programu należy dokonać w
    jednym miejscu?

    Niestety użytkowanie takiego produktu jest nielegalne i nie zalegalizuje go
    zakup dysku twardego czy innego sprzetu. Licencja na programy OEM musi być
    nadana przez upoważnionego (mającego umowę) producenta lub dostawcę sprzętu.
    Innymi słowy - obie pozycje powinny być na jednej fakturze.
    ============================================

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 17. Data: 2002-11-15 14:43:10
    Temat: Re: Zakup Office'a OEM a srodek trwaly
    Od: w...@p...onet.pl

    > On Thu, 14 Nov 2002, Maddy wrote:
    > (wymogu że ma być nagrane NA TYM HDD nie widzę !!

    ////Kupiłem Windows XP Professional OEM z dyskiem twardym, czy za jakiś czas
    będę mógł przenieść ten system na inny, nowy komputer?

    Oprogramowanie OEM kupione z elementem sprzętu komputerowego od momentu
    nalepienia certyfikatu autentyczności (COA) na obudowie komputera i instalacji
    jest legalne tylko z tym komputerem. Przeniesienie licencji oprogramowania OEM
    na inny komputer jest złamaniem umowy licencyjnej i nie jest możliwe.////


    > Zresztą
    > często nowszy, większy dysk "idzie" na dane - a system i progsy
    > zostają na starym).

    A z tym się nie zgodzę, najcześciej nowy idzie na systemowy (jasne ze nie cały
    ale wydzielona partycja a na pozostłej części soft) bo jest przeważnie duuużo
    szybszy a stare idzie na "dane" ;)))

    Pozdr.

    sark

    >
    >
    > >+ Wartośc niematerialna i prawna nie może byc składową srodka trwałego.
    >
    > Zabiłaś mi ćwieka... Bo ja wliczyłem system do wartości
    > PCta, więc bedę się bronił zębami i paznokciami :) - aż
    > wydębię skąd ten zakaz. Patrz niżej ("o kładowych ŚT")
    >
    > >+ Ponadto - środek bez tej wartości jest jak najbardziej kompletny
    > >+ i zdatny do użytku.
    >
    > Ustalmy, że pojawiły się dwie kwestie:
    > - "sprawa OEM" i związania "ze SPRZĘTEM"
    > - czyjeś pytanie "a co z systemem operacyjnym" oraz twoje
    >  rozwinięcie "kwestii OEM" na jakiekolwiek oprogramowanie
    >
    > Maddy, jeśli drukarka (taka "zwykła") jest "kompletna
    > i zdatna", to tylko wtedy pudełko pt. "komputer"
    > można również próbować uznać za "kompletne i sprawne":
    > włączyć można, lampki/LEDy migają, wentylator szumi...
    >
    > >+ Następna kwestia - nie mozna amortyzować wartości niematerialnej i
    > >+ prawnej stawką określną dla środków trwałych z grupy 4  - ona nie
    > >+ obejmuje oprogramowania!
    >
    > OK.
    > Powiadasz że jeśli jakiś składnik ŚT podlega innym zasadom
    > amortyzacji - to należy je stosować ?
    > Czyli mamy nowy samochód to patrzymy:
    > - opony..zaraz, ile to lat amortyzacji ?
    > - silnik...jaki to KŚT ?
    > - ubezpieczenie...toż to usługa (?), amortyzacji nie podlega
    > -...
    >
    > Zauważ - ja podważam *wyłącznie* twoją opinię o niemożności
    > WNP bycia składnikiem ŚT - nie to, że WNP podlega innym
    > zasadom :)
    >
    > >+ A gdybyśmy chcieli zamortyzować sobie komputer wg. nowej, "atomowej"
    > >+ metody 30% w miesiącu zakupu, to musielibysmy ta stawka amortyzowac
    > >+ także system operacyjny - tyle tylko że wartości niematerialne i prawne
    > >+ nie podlegaja temu rodzajowi amortyzacji z mocy ustawy.
    >
    > Samodzielnie nigdy...
    >
    > >+ Nie, nie i jeszcze raz nie - nikt mnie nie przekona do takiego absurdu.
    > >+ Licencja na oprogramowanie nie ma mocy wiążącej w sprawach podatkowych.
    > >+ To umowa cywilno-prawna pomiędzy nabywcą oprogramowania a producentem.
    > >+ Nic więcej.
    >
    > Ustalmy że:
    > - w kwestii OEM zgadzam się w całej rozciągłości, nawet z tym
    >  że ograniczenia OEM nie są regulowane prawami autorskimi
    >  (majątkowymi) a zasadą swobody umów (KC)
    > - w kwestii systemu operacyjnego, a przynajmniej jednej sztuki
    >  per komputer - nizależnie od licencji uważam go za składnik ŚT.
    >
    > >+ Uważam, że oprogramowanie jest odrębna wartością i nie wchodzi w skład
    > >+ środka trwałego i nie podwyższa jego wartości, bez względu na licencję
    > >+ producenta.
    > >+ Ktos widział w ustawie warunek "o ile strony nie umówia sie inaczej" ?
    >
    > Nie widział.
    > Mi starczy warunek "kompletne" i jego interpretacja w odniesieniu
    > do drukarek - a jest taka (wiem że *ty* wiesz, ale dla porządku)
    > że sama zdolność do "dania się włączyć" to mało.
    >
    > Pozdrowienia, Gotfryd
    >


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 18. Data: 2002-11-15 14:44:07
    Temat: Re: Zakup Office'a OEM a srodek trwaly
    Od: Sławomir Dąbrowski <s...@s...pl>

    > systemu operacyjnego. A poza tym pokaz mi przepis który pozwala traktowac
    > wrtość inteletualna jaka jest niewątpliwie program tak jakby był to ŚT ?

    Ustawa o rachunkowości pozwala


  • 19. Data: 2002-11-15 20:50:36
    Temat: Re: Zakup Office'a OEM a srodek trwaly
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On 15 Nov 2002 w...@p...onet.pl wrote:

    >+ > On Thu, 14 Nov 2002, Maddy wrote:
    >+ > (wymogu że ma być nagrane NA TYM HDD nie widzę !!

    (to powyżej to akurat moje :) !)

    >+ ////Kupiłem Windows XP Professional OEM z dyskiem twardym, czy za jakiś czas
    >+ będę mógł przenieść ten system na inny, nowy komputer?
    >+
    >+ Oprogramowanie OEM kupione z elementem sprzętu komputerowego od momentu
    >+ nalepienia certyfikatu autentyczności (COA) na obudowie komputera i instalacji
    >+ jest legalne tylko z tym komputerem. Przeniesienie licencji oprogramowania OEM
    >+ na inny komputer jest złamaniem umowy licencyjnej i nie jest możliwe.////

    No i co dalej ?
    Mam komputer z dyskiem systemowym, dokupuję drugi dysk z WinOEM,
    dokładam i na *starym* dysku instaluję OEMa (a nowy idzie na filmy ;)).

    Coś źle zrobiłem (nawet zdaniem Microsoftu) ?

    BTW: na *.prawo ktoś zapodał linka: w .de M$ przegrał proces
    o żądanie nieodsprzedawania OEMa. Jak ktoś skomentował
    (strony nie czytałem) - sklepikarz (legalnie nabywszy
    OEMa) sprzedał osobno soft i sprzęt.
    [...]
    >+ A z tym się nie zgodzę, najcześciej nowy idzie na systemowy (jasne ze nie cały
    >+ ale wydzielona partycja a na pozostłej części soft) bo jest przeważnie duuużo
    >+ szybszy a stare idzie na "dane" ;)))

    A po co systemowi (zakładam że swapa nie trzeba - przy cenie
    poniżej 200zł za 1/2 GB SDRAMu... a nawet jakby - można go
    dać na "nowy") hiperszybki dysk ???
    Do przewalania GB grafiki (filmu,....) - to owszem...
    Na TEMPa też (ale by definition mam i tak SET TMP=...)
    Instalowanie gier na partycji systemowej też tępię.
    Nie wiem o czym jeszcze zapomniałem ;)

    Pozdrowienia, Gotfryd


  • 20. Data: 2002-11-15 20:58:06
    Temat: Re: Zakup Office'a OEM a srodek trwaly
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On 15 Nov 2002 w...@p...onet.pl wrote:
    [...komuś...]
    >+ > Komputer bez systemu
    >+ > operacyjnego to tylko kupa złomu, jak najbardziej niekompletna i niezdatna
    >+ > do użytkowania.
    >+
    >+ I tu sie mylisz jest zdatna właśnie do przyjecia i zainstalowania softu, w tym
    >+ systemu operacyjnego.

    Ano tu jesteśmy niezgodni.
    Powiedz mi czy BIOS też wyłączasz do oddzielnej amortyzacji ? ;)
    A ewidentnie *ileś* jest wart, można np. w Phoenixie zapytać ;)
    (o ile wiem do częsci komputerów dawało się OSOBNO kupić
    INNY BIOS niż "defaultowy producenta" - bo robili swoje !
    Nie wiem czy im już przeszło :)).
    No i ze względu na podział (część bazowa, pozwalająca
    załadować program z dyskietki *bez reszty funkcji* oraz
    "reszta BIOSa" - na "lepszych" płytach w osobnych kostkach,
    proszę nie mylić z płytami które mają *podwójny* *identyczny*
    BIOS) przynajmniej część BIOSu jest "wartością" :)

    >+ A poza tym pokaz mi przepis który pozwala traktowac
    >+ wrtość inteletualna jaka jest niewątpliwie program tak jakby był to ŚT ?

    Nie o to idzie spór: *jeśli* OS uznać za część ŚT to nie trzeba
    "pozwalać", podobnie jak w przykładzie samochód/opony.
    Oczywiście argument że "nie wolno" jest rozsądnym argumentem,
    z którym się oczywiście nie chcę zgodzić :) (ale to inna sprawa).

    Pozdrowienia, Gotfryd

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1