eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiZałożenie działalności › Re: Założenie działalności
  • Data: 2015-03-18 08:16:58
    Temat: Re: Założenie działalności
    Od: m <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 17.03.2015 o 23:59, Budzik pisze:
    > Użytkownik m m...@g...com ...
    >
    >>>> Problem w tym, że mimo że to ewidentne oszustwo w sensie "ja wiem, pani
    >>>> wie, tamten pan też wie", to nie jest ono tak ewidentne w sensie
    >>>> udowodnienia tego w sądzie.
    >>>
    >>> Znaczy jaka przewidujesz linie obrony oszusta?
    >>> To miał byc rzeczywisty rejestr stowrzony na cele......
    >>
    >> "To JEST rzeczywisty rejestr stworzony w celu łatwiejszego znalezienia
    >> klienta. Taka panorama firm in spe. "
    >>
    > tutaj sąd robi wielkie oczy ze ma byc az tak naiwny...

    Nie wiem czy oczy sądu mogą się przełożyć na wyrok.

    W końcu te wszystkie dopalacze, artykuły kolekcjonerskie które wg
    instrukcji trzeba kolekcjonować w określonych dawkach ... Każdy sędzia
    będzie robić wielkie oczy o to że kto ma być taki naiwny żeby uwierzyć
    że to zawieszki na choinkę, ale mimo to ten interes zamknęli metodami
    pozaprawnymi.

    >
    >>> a urzedowy wyglad
    >>> pisma i tresc sugerująca obowiazkowosc wpłaty to wypadek i przypadek...?
    >>
    >> "Pismo jest standardowe, w ogóle nieurzędowe, nie ma na nim ani
    >> czerwonych pieczęci ani niczego co by mogło sprawiać wrażenie że
    >> jesteśmy urzędem.
    >>
    > A tutaj juz wyciaga pismo w ktorym czerwone pieczatki swieca az miło i
    > pyta: co pan mi tu za kity wciska? :)

    A, jak są tam czerwone pieczątki które mogą sprawiać wrażenie że są to
    pieczęcie urzędowe, to wtedy oszust IMHO przegiął i jest jakiś punkt
    zaczepienia.

    Tyle że nie spotkałem się z takim przypadkiem. Jakbyś miał skan takiego
    pisma, to byśmy mogli rozmawiać o konkretach. Ale coś mi się wydaje że
    jednak te czerwone pieczęcie będą wystarczająco różne od pieczęci
    urzędowych żeby kit dał się wcisnąć.

    >
    >> Nic też nie sugerowaliśmy, a jak komuś się kojarzy to przepraszamy, nie
    >> odpowiadamy za czyjeś skojarzenia".
    >>
    >> IMHO takie "rejestry" od strony karnej, jeżeli nie przegną, są nie do
    >> ugryzienia. Żeby to dało się ukrócić, trzebaby zrobić coś w stylu że
    >> umowa jest nieważna jeżeli badanie na grupie 100 respondentów wykaże że
    >> 80 z nich rozumie tą umowę opacznie.
    >>
    > A sad pyta: i te wszystkie osoby które reklamowały ze sadzxiły iz wpis jest
    > obowiazkowy i chca zwrotu pieniedzy nie zmąciły Pana spokoju co do
    > uczciwosći Pana działania?

    "Uważam że nie mamy sobie nic do zarzucenia, nie było naszym zamiarem
    wprowadzanie ludzi w bład i mieliśmy prawo sądzić że odbiorcy naszych
    pism umieją czytać po polsku. Jednak widząc drobne niedostosowanie
    przekazu do targetu, poczyniliśmy kroki ku uproszczeniu treści pisma tak
    żeby nie budziło wątpliwości, oto protokół zlecenia modyfikacji treści
    pisma do odnośnego copyrightera".

    Wiesz, z jednej strony chciałbym żeby się znalazł bat na takich
    gagatków, z drugiej strony, wolałbym kiedyś nie pójść siedzieć tylko
    dlatego że coś co zrobiłem *wyglądało jakbym chciał* kogoś oszukać. Wolę
    żeby to jeszcze trzeba było udowodnić.

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1