cef wrote:
> Być może nawet bezpodstawnie [...], ale wykreślić nie mogą, bo zaprzestanę
> tylko czasowo.
Czemu nie moga? Zaprzestanie czasowe czy nie - z punktu widzenia Ustawy
PDG to bez znaczenia...

Pozdrawiam

Piotrek

do góry

Użytkownik "Piotr Liskiewicz" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:3EAD7578.8080407@poczta.fm...
> cef wrote:
> > Być może nawet bezpodstawnie [...], ale wykreślić nie mogą, bo
zaprzestanę
> > tylko czasowo.
> Czemu nie moga? Zaprzestanie czasowe czy nie - z punktu widzenia
Ustawy
> PDG to bez znaczenia...

W sumie masz rację.
Sam jestem ciekaw, co by zrobili.

do góry

Andrzej R. wrote:
> 2) Jeśli pozostawiamy bez zmian wpisy w rejestrach DG, urzędzie
> statystycznym itp - to dla mnie DG istnieje [...]
> 3) Jeśli zatem DG istnieje, to być może istnieje przepis pozwalający na
> wyrejestrowanie z ZUS-u, ale ja takiego przepisu nie znam (chętnie o nim
> dowiem się).
Nie wiem, czy to Cie zadowoli ale na stronie ZUSu podaja sposob
postepowania w przypadku czasowego zaprzestania prowadzenia DG
(czyli po naszemu zawieszenia ;) http://www.zus.pl/niusy/pyt002.htm
Wyglada na to, ze jednak mozna zawiesic DG w ZUSie...

Pozdrawiam

Piotrek

do góry

Zaprzestanie prowadzenia działalności gospodarczej (czasowo, czy też na
stałe) oznaczać może tylko i wyłącznie faktyczne zaprzestanie prowadzenia
DG.
ZUS w takim przypadku, aby domagać się jakichkolwiek składek za okres po
wyrejestrowaniu z ubezpieczeń i wyrejestrowaniu płatnika składek, musi
udowodnić, że deklaracja taka była nieprawdziwa, a DG była prowadzona nadal.

Jeśli nastąpi wyrejestrowanie w ZUS, a nie poinformowano o fakcie
zaprzestania prowadzenia DG organu ewidencyjnego - art.66 ust.2 PDG (do
3000zł).

--
Pozdrawiam

Andrzej K.


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Oberfeldkurat wrote:
>
> Zaprzestanie prowadzenia działalności gospodarczej (czasowo, czy też na
> stałe) oznaczać może tylko i wyłącznie faktyczne zaprzestanie prowadzenia
> DG.
Ma sie rozumiec - chodzi o to, ze zaprzestajemy (czyli nie dzialamy)
czasowo, o czym informujemy US i (profilaktycznie, pismem za
potwierdzeniem odbioru) organ rejestrujacy. Pytanie tylko: czy organ
rejestrujacy w takiej sytuacji wykresli z ewidencji czy nie? Zgodnie
z Ustawa PDG chyba powinien...

> Jeśli nastąpi wyrejestrowanie w ZUS, a nie poinformowano o fakcie
> zaprzestania prowadzenia DG organu ewidencyjnego - art.66 ust.2 PDG (do
> 3000zł).
Art. ten mowi o karze za nie zawiadomienie US o posiadaniu rachunku
bankowego. Nie ma natomiast w PDG slowa o karze za nie poinformowanie
organu ewidencyjnego o zaprzestaniu prowadzenia DG (albo ja nie potrafie
tego znalezc).

Pozdrawiam

Piotrek

do góry

| Ma sie rozumiec - chodzi o to, ze zaprzestajemy (czyli nie dzialamy)
| czasowo, o czym informujemy US i (profilaktycznie, pismem za
| potwierdzeniem odbioru) organ rejestrujacy. Pytanie tylko: czy organ
| rejestrujacy w takiej sytuacji wykresli z ewidencji czy nie? Zgodnie
| z Ustawa PDG chyba powinien...

Tak, art.88e ust.1 pkt 1) ustawy PDG.

| Art. ten mowi o karze za nie zawiadomienie US o posiadaniu rachunku
| bankowego. Nie ma natomiast w PDG slowa o karze za nie poinformowanie
| organu ewidencyjnego o zaprzestaniu prowadzenia DG (albo ja nie potrafie
| tego znalezc).

Fakt, masz rację, za szybko chciałem wszystko przeczytać. :-)

Ale w związku z tym ZUS (o ile się połapie w tym wszystkim) może zacząć
wysyłać informacje do organów ewidencyjnych o złożeniu przez płatnika
składek oświadczenia o zaprzestaniu prowadzenia działalności.
I wtedy zacznie się kołomyja.
Albo klient podtrzyma to oświadczenie i wtedy ponowne rozpoczęcie (uzyskanie
wszystkich kwitów) będzie go kosztować, albo sprostuje ZWUA i ZWPA w ZUS i
będzie płacił składki.

--
Pozdrawiam

Andrzej K.


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Piotr Liskiewicz" <l...@p...fm> napisał
> Nie wiem, czy to Cie zadowoli ale na stronie ZUSu podaja sposob
> postepowania w przypadku czasowego zaprzestania prowadzenia DG
> (czyli po naszemu zawieszenia ;) http://www.zus.pl/niusy/pyt002.htm
> Wyglada na to, ze jednak mozna zawiesic DG w ZUSie...
>
> Pozdrawiam
>
> Piotrek
>
Piotrze !
W jaki sposób po wyrejestrowaniu DG w ZUS rozróżniasz, czy jest to
zaprzestanie działalności, czy "czasowe zaprzestanie" tzw. zawieszenie ?
Niestety tego nie rozróżnisz. A zatem dla ustawy o systemie ubezpieczeń
społecznych jest obojętne, czy wyrejestrowując DG w ZUS zamierzasz ją
"wznowić" , czy też nie. Jedynym śladem mówiącym o "wznowieniu" będzie ten
sam numer wpisu do rejestru DG. I tutaj mamy problem.
Jeżeli spojrzymy od strony organu rejestrującego DG, to działalność TRWA
NADAL (wszak nie wyrejestrowano jej, ponieważ dążymy do uniknięcia ponownych
kosztów). Jeśli TRWA NADAL - to zgodnie z ustawą o systemie ubezpieczeń
społecznych prowadzący winien w ZUS figurować jako ubezpieczony. Jeśli DG
TRWA (wg rejestru DG) , a w ZUS prowadzący ową DG nie figuruje, to w
odpowiedniej części ustawy mamy kilka zapisów....
Zważmy, że o tym, czy DG jest, czy DG nie ma decyduje wpis do rejestru owej
DG. Zgłoszenie do ZUS jest NASTĘPSTWEM trwania. Wyrejestrowanie w ZUS nie
powoduje przerwy w trwaniu DG, bo (jeszcze raz podkreślam) , to nie za
sprawą ZUS-u rejestrujemy się w organie rejestrującym DG, ale za sprawą
czynności prawnej w organie rejestrującym DG dokonujemy zgłoszenia do ZUS.
Musimy więc przyjąć, że :
1) Albo zaprzestaliśmy wykonywania DG i nie zgłosiliśmy tego faktu do organu
rejestrującego DG (wykładnia literalna PoDG wskazuje moim zdaniem, że nie
stanowi to wykroczenia, ale niewątpliwie jest to czynność o której
zawiadamiamy organ rejestrujący). Jeśli zatem organ rejestrujący wezwie
prowadzącego DG, pokaże mu ZUS-owskie wyrejestrowanie = zaprzestanie DG i
zapyta, czy pan prowadzi DG, czy nie, to co odpowiesz na takie pytanie ?
2) Albo prowadzimy DG (formalnie), zaś bezpodstawnie zgłaszamy w ZUS
wyrejestrowanie. Analogicznie wezwanie do ZUS i okazanie dokumentu
świadczącego, że nadal DG istnieje ? Powiemy, że "zawieszona" ? A co to
znaczy ? Co to za instytucja "zawieszenie" ?

Czasami posiłkujemy się "czasowym zaprzestaniem" ,pojęciem z ustawy o
karcie podatkowej. Ale to jest ustawa fiskalna, regulująca po pierwsze
wyłącznie sprawy dotyczące działalności opodatkowanej w formie KARTY
PODATKOWEJ, a ponadto regulująca WYŁĄCZNIE relację podatnik - fiskus. I
nic tej ustawie do relacji prowadzący DG- ZUS, prowadzący DG - organ
rejestrujący czy też do relacji organ rejestrujący DG-ZUS.

Pozdrawiam i chętnie wysłucham racji przeciwnych (mimo wielu wypowiedzi -
problem nadal pozostaje niejasny)
Andrzej

Ps. Czy w przypadku zmiany kierunku wiatru powołasz się na zapis na stronie
ZUS-u ? I to zapis pod względem prawnym moim zdaniem przedziwny ?

do góry

Andrzej R. wrote:
[ciach]
> Analogicznie wezwanie do ZUS i okazanie dokumentu
> świadczącego, że nadal DG istnieje ? Powiemy, że "zawieszona" ? A co to
> znaczy ? Co to za instytucja "zawieszenie" ?
Powiem tak: jeden ze znajomych w czasie, gdy byl "zawieszony" mial
kontrole ZUSu. Na pytanie o stan DG odpowiedzial, ze wlasnie ma
ja "zawieszona", pokazal stosowne deklaracje zgloszeniowe do ZUS/US
i wszystko bylo w porzadku. Wiem, ze to nie jest zaden argument za
zawieszeniem ale jednak kontrola *powinna* przyczepic sie, ze cos
nie gra. Sprawdzali przeciez wszystkie papiery, wlacznie z wpisem
do ewidencji i dokumentami US...

> Pozdrawiam i chętnie wysłucham racji przeciwnych
W tej chwili nie potrafie obalic Twojego (jakze logicznego) wywodu
na temat "zawieszania". Jesli cos nowego wymysle to oczywiscie nie
omieszkam wrzucic na grupe :)

> Ps. Czy w przypadku zmiany kierunku wiatru powołasz się na zapis na
> stronie ZUS-u ? I to zapis pod względem prawnym moim zdaniem przedziwny?
Przedziwne jest takze stanowisko urzedniczek w ZUS (przynajmniej
w Krakowie), ktore nie kwestionuja "zawieszania" DG i jednym tchem
odpowiadaja na pytanie: "czy mozna zawiesic DG, na na jakich
formularzach i z jakimi kodami zglosic ten fakt".

Pozdrawiam

Piotrek

do góry

> Powiem tak: jeden ze znajomych w czasie, gdy byl "zawieszony" mial
> kontrole ZUSu. Na pytanie o stan DG odpowiedzial, ze wlasnie ma
> ja "zawieszona", pokazal stosowne deklaracje zgloszeniowe do ZUS/US
> i wszystko bylo w porzadku. Wiem, ze to nie jest zaden argument za
> zawieszeniem ale jednak kontrola *powinna* przyczepic sie, ze cos
> nie gra. Sprawdzali przeciez wszystkie papiery, wlacznie z wpisem
> do ewidencji i dokumentami US...

Ja bym tym kontrolerom zabrał premię.
Pensje może też ;_0

do góry

Użytkownik "Oberfeldkurat" <o...@u...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:b99a3n$nan$1@inews.gazeta.pl...

[...]
> I wtedy zacznie się kołomyja.
> Albo klient podtrzyma to oświadczenie i wtedy ponowne rozpoczęcie
(uzyskanie
> wszystkich kwitów) będzie go kosztować, albo sprostuje ZWUA i ZWPA w ZUS i
> będzie płacił składki.

Albo tez oleje to wszystko i powiekszy 'szara strefe'. :(

marekz

do góry