Dnia 02-09-2004 09:27, Użytkownik Paszczak napisał:

> xyz <x...@x...pl> wrote:
>
>>>Koniecznie wyślij jeszcze dzisiaj - bo te 7 dni zaraz minie.
>>
>>No i co z tego, że minie? Faktura ma być na firmę więc gościu miał
>>*obowiązek* wystawić fakturę bez pytania. Miał to zrobić w ciągu siedmiu
>>dni. To że nie zrobił nie oznacza, że obowiązek znikł.
>
>
> Nie zniknie, ale sprzedawca się wyprze - powie, że facet przyszedł 'po
> czasie' i chce wycyganić fakturę. A jak ma zakup 30.VIII i potwierdzenie

Ale czego ma się wyprzeć? Facet miał, ma i będzie miał obowiązek
wystawienia faktury VAT. Faktura jest dla firmy więc nie ma "po czasie".




--
xyz

do góry

Dnia 02-09-2004 09:13, Użytkownik Lesio5 napisał:

> Użytkownik "Paszczak" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
> news:ch4o0c$8t4$1@phone.provider.pl...
>
>>O tak, ja mam taki sklep komputerowy, w którym pan pyta, czy paragon,
>>czy faktura. Ja mówię, że paragon, bu kupuję dla znajomej, więc nie wiem,
>>czy ona potrzebuje faktury, najwyżej w ciągu 7 dni sobie przyjdzie. A pan
>>mi na to, że nie ma po co przychodzić, bo faktury nie dadzą. Dlaczego?
>>Bo 'program nie pozwala'.
>
>
> Normalny cywilizowany program posiada zawsze opcje 'wystawienie faktury do
> paragonu'. Skoro 'program' sprzedawcy nie posiada takiej opcji nalezy go
> zadenuncjowac do US. Bo łamie przepisy ustawy o VAT.
>


Tereferekuku
Wystarczy jak sprzedawca wystawi fakturę długopisem.

--
xyz

do góry

Użytkownik xyz napisał:
> Dnia 02-09-2004 08:46, Użytkownik Paszczak napisał:
>
>> Rafal <v...@o...pl.a.koniec.usun.pl> wrote:
>>
>>> Nie rozumiem, polecony z potw. odbioru do urz?du skarbowego i do
>>> sklepu z informacj?? czy tylko do US?
>>
>>
>>
>> Wyślij poleconym i tu, i tu. Pismo adresuj do urzędu skarbowego, a w
>> stopce
>> napisz 'do wiadomosci: 1. US <miasto, dzielnica, etc.>, 2. <sklep>'
>>
>> Koniecznie wyślij jeszcze dzisiaj - bo te 7 dni zaraz minie.
>
>
> No i co z tego, że minie? Faktura ma być na firmę więc gościu miał
> *obowiązek* wystawić fakturę bez pytania. Miał to zrobić w ciągu siedmiu
> dni. To że nie zrobił nie oznacza, że obowiązek znikł.

Sprzedawca może oświadczyc iż nie został poinformowany że kupujacym jest
podmiot gospodarczy a znacząca większośc jego klientów kupuje na cele
osobiste.
Jak idę do sklepu i robie zakupy to po twarzy nie widać czy jestem
"fima" czy "nie firma". Skąd pani w moim papierniczym ma widziec czy ten
długopis to kupuje do firmy czy żeby nim robic w domu spis zakupów na
wekend?
Mamy słowo przeciwko słowu.
Dlatego własnie potrzebne nam potwierdzenie że jednak sprzedawca został
o fakcie poinformowany w terminie. To nam daje podstawe do roszczeń,
skargi do US i innych działań.

> Gdyby faktura była na osobę fizyczną to sprzedawca, na żądanie klienta
> ma obowiązek wystawić fakturę w ciągu 3 miesięcy.

Nie tak szybko. Ma obowiązek przez 7 dni. Potem to jego dobra wola.
Zapis o zasadach wystawiania rachunków w Ordynacji Podatkowej jest z
zastrzeżeniem "jeżeli odrębne przepisy nie stanowią inaczej".
Odrebnymi przepisami sa tu przepisy VATowskie - w zakresie wystawiania
faktur VAT, co w zasadzie wyłącza faktury z uregulowań tego działu
ordynacji podatkowej.
Po co ustanowiono w VAT takie krótie terminy? Bog jeden wie, mnie żaden,
nawet najbardziej pokrętny cel do głowy nie przychodzi. Ale ustanowiono.

Niestety przepisy VATowskie nie regulują sytuacji w której sprzedawca
dowiaduje się później niz po 7 dniach że sprzedał podmiotowi
gospodarczemu (ordynacja to reguluje... ale wyłączenie faktur jak
wyżej). Po prostu ustawodawca wychodzi z założenia że VAtowiec wie że
jest VAtowcem, wie że potrzebuje faturę VAT i zna (=rozumie)
obowiązujące przepisy.
To ostatnie założenie jest zreszta podstawowe w całym naszym systemie
podatkowym i często tym własie obrywamy po głowie.

Ale to inne buty, tutaj mamy do czynienia z sytuacja wyraźnej odmowy na
żądanie złozone w terminie 7 dni. Musimy miec jakis dowód na to że
żadanie zostało faktycznie zgłoszone. Wystarczy przyjęcie przez
przedawcę pisma o treści "prosz o wystawienie faktury VAt do paragonu
nr... Dane nabywcy:...".
Nie musi byc pieczątki, wystarczy nazwisko i podpis sprzedawcy na naszej
kopii. W końcu działa on w tym momencie w imieniu przedsiębiorcy. Odmowa
na pismie też nie jest konieczna. Mamy potwierdzenie żądania, nie mamy
faktury, sprawa jest oczywista.
No chyba że sprzedawca jest zatrudniony na czarno... a to wtedy mamy
więcej możliwości straszenia. PIPą, ZUSem, itp.
Wredne to ale często skuteczne.

ps. Jak czlowiek pare razy trafi na mur 'nie bo nie a przepisy mam
gdzieś' który powoduje że się traci fnansowo (nie ma faktury, nie ma
zwrotu pieniędzy z firmy bo nie ma kosztu, odliczenia VAT) a co najmniej
musi się sporo nagimnastykować i natłumaczyć to ma coraz mniej
skrupułów. Jak się jeden z drugim kioskarz czy inna aptekarka beda
musieli tłumaczyc przed US to na drugi raz grzecznie wystawia fakturę do
paragonu.

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl

do góry

Użytkownik "Lesio5" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ch6h5o$ohf$6@news.onet.pl...

> > O tak, ja mam taki sklep komputerowy, w którym pan pyta, czy paragon,
> > czy faktura. Ja mówię, że paragon, bu kupuję dla znajomej, więc nie
wiem,
> > czy ona potrzebuje faktury, najwyżej w ciągu 7 dni sobie przyjdzie. A
pan
> > mi na to, że nie ma po co przychodzić, bo faktury nie dadzą. Dlaczego?
> > Bo 'program nie pozwala'.
>
> Normalny cywilizowany program posiada zawsze opcje 'wystawienie faktury do
> paragonu'. Skoro 'program' sprzedawcy nie posiada takiej opcji nalezy go
> zadenuncjowac do US. Bo łamie przepisy ustawy o VAT.

Program ;-)? Zawsze mozna wystawic fakture recznie.

Pozdrawiam,
BaLab

do góry

Dnia 02-09-2004 09:47, Użytkownik Maddy napisał:

> Użytkownik xyz napisał:

>> No i co z tego, że minie? Faktura ma być na firmę więc gościu miał
>> *obowiązek* wystawić fakturę bez pytania. Miał to zrobić w ciągu
>> siedmiu dni. To że nie zrobił nie oznacza, że obowiązek znikł.
>
>
> Sprzedawca może oświadczyc iż nie został poinformowany że kupujacym jest
> podmiot gospodarczy a znacząca większośc jego klientów kupuje na cele
> osobiste.

Może tak oświadczyć, jednak moim zdaniem może to być dla niego jedynie
jakąś obroną na zarzut, że wystawił fakturę po 7 dniach, nie może
natomiast odmówić wystawienia faktury niezwłocznie po otrzymaniu
informacji, że kupującym jest podmiot gospodarczy choćby to było po 7,
77 czy nawet 777 dniach.


...


>> Gdyby faktura była na osobę fizyczną to sprzedawca, na żądanie klienta
>> ma obowiązek wystawić fakturę w ciągu 3 miesięcy.
>
>
> Nie tak szybko. Ma obowiązek przez 7 dni. Potem to jego dobra wola.
> Zapis o zasadach wystawiania rachunków w Ordynacji Podatkowej jest z
> zastrzeżeniem "jeżeli odrębne przepisy nie stanowią inaczej".
> Odrebnymi przepisami sa tu przepisy VATowskie - w zakresie wystawiania
> faktur VAT, co w zasadzie wyłącza faktury z uregulowań tego działu
> ordynacji podatkowej.

Swego czasu na tym forum była o tym dyskusja - w końcu stanęło na tym,
że jednak 3 miesiące. Oczywiście dyskusja była prowadzona na gruncie
"starej" ustawy jednakże wygląda na to, że obecnie nic się nie zmieniło.
Mówię to na podstawie całkiem niedawnego artykułu w Dobrej Firmie, gdzie
zajmowali się ta sprawą i konkluzja była identyczna: osoba fizyczna ma
prawo żądać faktury VAT przez 3 miesiące.




--
xyz

do góry

Użytkownik "BaLab" <b...@p...com> napisał w wiadomości
news:ch6kba$1k2r$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik "Lesio5" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ch6h5o$ohf$6@news.onet.pl...
>
> > > O tak, ja mam taki sklep komputerowy, w którym pan pyta, czy paragon,
> > > czy faktura. Ja mówię, że paragon, bu kupuję dla znajomej, więc nie
> wiem,
> > > czy ona potrzebuje faktury, najwyżej w ciągu 7 dni sobie przyjdzie. A
> pan
> > > mi na to, że nie ma po co przychodzić, bo faktury nie dadzą. Dlaczego?
> > > Bo 'program nie pozwala'.
> >
> > Normalny cywilizowany program posiada zawsze opcje 'wystawienie faktury
do
> > paragonu'. Skoro 'program' sprzedawcy nie posiada takiej opcji nalezy go
> > zadenuncjowac do US. Bo łamie przepisy ustawy o VAT.
>
> Program ;-)? Zawsze mozna wystawic fakture recznie.

Mozna. Mowa jednak o przypadku kiedy sprzedawca odmawia wystawienia faktury
tlumaczac sie uwarunkowaniami technicznymi. Wizyta z US powinna zmienic jego
'uwarunkowania' i sposób interpretacji przepisów.

--
Leszek Grelak - Lesio5
Ať si bylo, jak si bylo, přece jaksi bylo, jeątě nikdy nebylo, aby jaksi
nebylo - Szwejk

do góry

On Wed, 1 Sep 2004, Rafal wrote:

>+ Użytkownik "Ryszard G." <r...@w...pl> napisał
[...]
>+ > Należałoby jeszcze zapytać sprzedawcę, kto ewentualnie zapłaci
>+ grzywnę ?
>+
>+ > Kodeks karny skarbowy:
[...]
>+ > IMHO to sprzedawca odmawia wystawienia faktury i to on będzie
>+ > płacił grzywnę.
>+
>+ dobrze, wszytsko staje się jasne, tylko, że trzykrotnie, kiedy
>+ tam byłem, rozmawiałem ze sprzedawczynią, szef "na urlopie do
>+ 5-go...

Kiedy to Ryszard ci tłumaczy że to jest SPRAWA SPRZEDAWCY
a nie szefa ! Myślisz że np. w hipermarkecie w Rzeszowie mogą
cię posłać do "szefa w Warszawie" ?
Na moje oko wyglą to tak, jakby kierowca zatrzymany przez patrol
tłumaczył się że "nie używał kierunkowskazów bo szef mu nie
kazał" - a co to kogo obchodzi ??
Mandat - i "Pan jeszcze raz przejedzie skrzyżowanie włączając
kierunkowskazy".

>+ własciciel), i pewnie niebedzie chciala podpisac oświadczenia, ze
>+ mnie poinformowała o odmowie wystawienia faktury przez
>+ szefa.....

Ale to JEJ sprawa. Zapowiedz to jej, ew. wcześniej nagrywając
rozmowę... Przecież to nie jest tak że pracownik na jakimś
stanowisku może się powoływac że "on się nie zna" !!
Na czym jak na czym, ale na pobieraniu zapłaty i jej dokumentowaniu
to sprzedawca chyba musi się znać :]

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)

do góry

On Thu, 2 Sep 2004, Lesio5 wrote:
[...]
>+ paragonu'. Skoro 'program' sprzedawcy nie posiada takiej opcji nalezy go
>+ zadenuncjowac do US.

...program ??? I co, dostanie "zawieszenie" ?
Do tego to wystarczy go razem z jakimś spywarem zapuścić ;)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)

do góry

xyz <x...@x...pl> wrote:
> Tereferekuku
> Wystarczy jak sprzedawca wystawi fakturę długopisem.

"A panie, nie da się wystawić długopisem, bo jaki ja jej numer dam?
Komputer mi numeruje po kolei i nie pozwala zmienić"

P.

do góry

Użytkownik "Paszczak" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
news:ch4o0c$8t4$1@phone.provider.pl...
> Maddy <m...@e...com.pl> wrote:
> > To jest sklep (księgarnia) w której często kupuje. Jeszcze jakis czas
> > temu wisiała tam kartka o tym że zakup na fakturę należy zgłosić przed
> > nabiciem na kasę.
>
> O tak, ja mam taki sklep komputerowy, w którym pan pyta, czy paragon,
> czy faktura. Ja mówię, że paragon, bu kupuję dla znajomej, więc nie
wiem,
> czy ona potrzebuje faktury, najwyżej w ciągu 7 dni sobie przyjdzie. A
pan
> mi na to, że nie ma po co przychodzić, bo faktury nie dadzą. Dlaczego?
> Bo 'program nie pozwala'.

Przerabiałem to na stacji shella. Jak nie powiesz przed skasowaniem to
program juz potem nie pozwoli wydrukowac faktury.
Co nie oznacza że nie wydadzą (bardzo niechętnie) faktury.
Trzeba tylko kierownika postawić do pionu.

Na innych stacjach ide z paragonem za kilka dni i nie ma problemu. Dają
nawet na wiecej

do góry