eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiksięgowanie faktur - obowiązkowe? › Re: księgowanie faktur - obowiązkowe?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
    l!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "pix" <p...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: księgowanie faktur - obowiązkowe?
    Date: Mon, 17 Jan 2005 20:51:48 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 125
    Message-ID: <csh592$icq$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <MHAFd.1110$9c5.24@news.chello.at>
    <Pine.WNT.4.61.0501140135110.668@athlon>
    <cs8epd$6ks$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <Pine.WNT.4.61.0501141909030.936@athlon>
    <cs9g1v$g96$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <Pine.WNT.4.61.0501142348000.936@athlon>
    <cs9m8f$84v$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <Pine.WNT.4.61.0501151058350.1532@athlon>
    <csba61$qoo$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <Pine.WNT.4.61.0501152117290.1604@athlon>
    <csc4c0$av1$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <Pine.WNT.4.61.0501171128530.2044@athlon>
    NNTP-Posting-Host: pa118.gliwice-bernardynska.sdi.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1105991779 18842 217.96.251.118 (17 Jan 2005 19:56:19
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 17 Jan 2005 19:56:19 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4920.2300
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4920.2300
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:131142
    [ ukryj nagłówki ]


    > Ustawową delegację dla ministra.
    > Rozporządzenie powinną ją *wypełniać* a nie *przekraczać* - i parę
    > wyroków (w tym TK) już było - na przykład o rozliczaniu VAT od faktur
    > telekomunikacyjnych (nim inna zasada rozliczania została zapisana
    > do ustawy).

    Oczywiście.
    Ale formalnie minister jest tu bez winy. Ustawodawca nagle wprowadził
    pojęcie książki _rozchodów_ i kazał ministrowi doprecyzować szczegóły.
    Minister od siebie chce tylko aby zapisy były zgodne ze stanem faktycznym
    nie precyzując tego dodatkowo.
    Wniosek - delegacja nie została przekroczona i wszystko jest OK.


    > >+ Zaraz, zaraz.
    > >+ Ustawodawca od początku ustawy posługuje się słowami "przychody"
    > >+ i "koszty", tutaj pozostawia "przychody" ale juz zamiast "kosztów"
    > >+ wprowadza zupełnie nowy termin "rozchodów" i to ma nic nie
    > >+ ZNACZYĆ???
    > >+ IMHO taka interpretacja to chyba jawne pogwałcenie ratio legis
    > >+ jednak.
    > >+ A jeśli nawet przyjąć koncepcję nadzbioru to dalej jesteśmy w tym
    > >+ samym punkcie siegając do słownika.
    >
    > Tak, jesteśmy w punkcie pytanie czy powinieneś do KPiR wpisywać
    > *przychód* z totolotka... :)

    Niemniej to nie przychody nas tutaj niepokoją tylko _rozchody_, które
    nie zostały w ustawie zdefiniowane. Gdyby w ustawie był przepis mówiący
    coś w stylu "do rozchodów zalicza się..." wszystko byłoby jasne.

    > >+ > Przepraszam ja cię bardzo - a jak wygrasz w totolotka, to PRZYCHÓD
    > >+ > *też* wpiszesz do KPiR ?
    > >+
    > >+ No to ja przepraszam - czy kupując kupon totka bierzesz fakturę na
    > >+ firmę???
    >
    > Załóżmy że ktoś wziął (rachunek pewnie, bo chyba jest NP ?).
    > I co ?

    No i ma rozchód w ramach DG :-))

    > Przecież rozpatrujemy m.in. takie przypadki: ktoś kupuje "coś"
    > i... nie uznaje za KUP.

    Ano.

    > >+ > A przecież KPiR *nie* nazywa się KPiROwRDG, czyli "osiąganych
    > >+ > w ramach DG".
    > >+ > NAZWA obejmuje NADZBIÓR operacji - i nikomu to nie wadzi.
    > >+ > A ty się czepiasz ;)
    > >+
    > >+ A gdzie są zdefiniowane granice tego nadzbiou?
    >
    > Nigdze.

    No właśnie! - więc obowiązuje nas szeroka definicja słownikowa :-)

    > Przepis (ustawowy) określa co ma być w KPiR: "informacje służące
    > określeniu podatku"... Niekoniecznie "bezpośrednio".

    hmm...
    Gdyby o sposobie prowadzenia decydował sam podatnik to faktycznie
    mozna byłoby w tą stronę kombinować. Ustawodawca był jednak na
    tyle uprzejmy, że obowiązkowo odciążył podatnika od główkowania na
    ten temat i wszystkim obarczył ministra. "Minister (..) określi sposób"
    Czyli decyzję podejmuje *minister* a nie podatnik po swoim uważaniu!


    > >+ Ale z tym, że zamazanie wpisu albo wyrwanie kartki z księgi na
    > >+ podatek wpłynąć może to się chyba zgadzasz? ;-)
    >
    > Oczywiście !

    No i tu jest poniekąd podobnie - ani to przychód ani KUP a może wpłynąć
    tylnymi drzwiami przez definicję rzetelności :-)

    > >+ Ale niestety wiarygodność czyli rzetelność może interesować urzędnika
    >
    > Owszem.
    > Równie dobrze może przyjść i zarzucić ci że "nie odprowadziłeś VAT
    > od freeware". Przecież to jest dokładnie ten sam przypadek
    > "interpretacyjnie": na zdrowy rozum logiki w tym nie ma, ale pewnie
    > "linii orzeczniczej" pozwalającej z góry wyśmiać taki pomysł też nie.
    > Dopiero po pierwszym wyroku będzie :]

    Prawda.
    W naszym przypadku urzędnik patrzy na przepisową definicję
    rzetelności, a tam stoi, że zapisy w książce rozchodów mają być
    zgodne ze stanem rzeczywistym ;-)

    > >+ > A więc nie tylko *wszystkie* rozchody, ale również *wszystkie*
    > >+ > przychody (są w nazwie KPiR ? - są). Także te ... utracone :>
    > >+
    > >+ No, gdyby książka nazywała się KUPiR czyli Księgą Utraconych
    > >+ Przychodów i Rozchodów to pewnie trzeba byłoby takowe wpisywać ;-)
    >
    > Moment.
    > Jeśli trzeba wpisywać "niewpływające" (na podatek) to dlaczegóźby
    > uznać że "utracone" się nie liczą... :]

    Bo cały czas poruszamy się w obrębie definicji słowa "rozchody"
    w myśl której są to _wydatki_ pieniężne.
    Przychody z kolei zostały w miarę precyzyjnie opisane w ustawie
    więc "problemu przychodów" nie ma.

    > >+ > Przecież nieosiągnięty dochód działa tak samo jak nKUP: *jest*
    > >+ > ale nie ma efektu :>
    > >+
    > >+ A czy nieosiagnięty dochód jest wydatkiem pieniędzy, czyli rozchodem?
    >
    > Nie chodzi o *dochód* a o *przychód* (występujący na równi w nazwie
    > K*P*iR co "R") równie dobrze niewpływający na podatek co nKUP !

    Ale nie chodzi o *przychód* tylko *rozchód*!
    Jako rzekłem - na przychody są artykuły w ustawie, a na rozchody już
    nie. Znaczy to, że ustawodawca nie zamierzał w jakikolwiek sposób
    zawężać powszechnie obowiązującego znaczenia tego słowa.
    A minister nie dość, że też się na to nie poważył, to jeszcze od siebie
    dorzucił nierzetelność.

    > pozdrowienia, Gotfryd
    również, Pix

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1