Z góry zaznaczam, że temat PIT-ów przerabiam po raz pierwszy w życiu.
Czy będzie miało sens wspólne rozliczanie małżonków za 2009 rok, jeśli żadne
z nich osobno nie przekroczy pierwszego progu podatku PIT czyli 85 528 zł?
Jeśli tak, to na jakie ewentualne korzyści mogę liczyć?

do góry

krawiec wrote:
> Z góry zaznaczam, ?e temat PIT-ów przerabiam po raz pierwszy w ?yciu.
> Czy bedzie mia?o sens wspólne rozliczanie ma??onków za 2009 rok, je?li ?adne
> z nich osobno nie przekroczy pierwszego progu podatku PIT czyli 85 528 z??
> Je?li tak, to na jakie ewentualne korzy?ci moge liczyae?
>
>
wejdz na www.pity.pl, ściągnij sobie program.
Wpisz jakieś liczby oddzielnie, potem razem i zobacz jaka różnica wychodzi.

do góry

Dnia 12-03-2009 o 22:47:18 witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):

> krawiec wrote:
>> Z góry zaznaczam, ?e temat PIT-ów przerabiam po raz pierwszy w ?yciu.
>> Czy bedzie mia?o sens wspólne rozliczanie ma??onków za 2009 rok, je?li ?adne
>> z nich osobno nie przekroczy pierwszego progu podatku PIT czyli 85 528 z??
>> Je?li tak, to na jakie ewentualne korzy?ci moge liczyae?
>>
>>
> wejdz na www.pity.pl, ściągnij sobie program.
> Wpisz jakieś liczby oddzielnie, potem razem i zobacz jaka różnica wychodzi.
>

Jeśli wychodzi to samo to IMVHO i tak lepiej jest się razem rozliczyć.
Gdyby jakimś cudem US powiększył dochód do opodatkowania, to jest
większy zakres I progu.

--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry