eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › daszek na balkonie i hałas w czasie deszczu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2011-07-01 09:05:29
    Temat: daszek na balkonie i hałas w czasie deszczu
    Od: "rom" <r...@o...pl>

    Sąsiad z dołu zamontował daszek przeciwdeszczowy od dołu do mojego balkonu
    (czy balkon od dołu jest mój? - mieszkania własnościowe w bloku) , nie
    byłoby w tym nic złego , ale wykonany jest z materiałów które w czasie
    deszczu bardzo dudnią.
    Podpowiedzcie jakieś paragrafy dzięki którym bym wymusił demontaż owego
    daszka , lub zmianę materiałów z których jest wykonany.



  • 2. Data: 2011-07-27 09:13:44
    Temat: Re: daszek na balkonie i hałas w czasie deszczu
    Od: "t-1" <t...@o...spam.pl>

    Połóż na daszku jakiś stary materac, koc, gąbkę z opakowania.
    Im grubsze i bardziej nasiąkliwe tym lepiej.
    Ulgę poczujesz od razy a wkrótce i daszek szlag trafi.
    t-1


  • 3. Data: 2011-07-27 17:54:46
    Temat: Re: daszek na balkonie i hałas w czasie deszczu
    Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    W dniu 2011-07-27 11:13, t-1 pisze:
    > Połóż na daszku jakiś stary materac, koc, gąbkę z opakowania.
    > Im grubsze i bardziej nasiąkliwe tym lepiej.
    > Ulgę poczujesz od razy a wkrótce i daszek szlag trafi.

    To zależy z czego ten daszek i jak umocowany.
    Pewnie nawymiotował na ten daszek i mu teraz śmierdzą pod nosem jego
    własne smrody, a tak bardzo chciał zanieczyścić balkon sąsiada :-(

    --
    animka


  • 4. Data: 2011-07-29 07:46:01
    Temat: Re: daszek na balkonie i hałas w czasie deszczu
    Od: Sławek <a...@w...pl>

    W dniu 01.07.2011 11:05, rom pisze:
    > Sąsiad z dołu zamontował daszek przeciwdeszczowy od dołu do mojego balkonu
    > (czy balkon od dołu jest mój? - mieszkania własnościowe w bloku) , nie
    > byłoby w tym nic złego , ale wykonany jest z materiałów które w czasie
    > deszczu bardzo dudnią.
    > Podpowiedzcie jakieś paragrafy dzięki którym bym wymusił demontaż owego
    > daszka , lub zmianę materiałów z których jest wykonany.
    >
    >
    Pewnie daszek jest z blachy ocynkowanej.
    Miałem ten sam problem ze swoimi parapetami. Kupiłem
    taką sztuczną trawkę plastikową (wąski pasek).
    Przyszyłem do niej od spodu kilka silnych magnesów
    i położyłem na parapecie.
    Dzięki magnesom mogę ją zawsze zdjąć i wyczyścić (umyć).
    Świetnie tłumi takie deszczowe hałasy. Polecam!
    Zamiast się z sąsiadem droczyć to się z nim dogadaj
    i zróbcie to.
    Jak chcesz więcej szczegółów na ten temat to Ci pomogę.

    Sławek


  • 5. Data: 2011-07-29 07:48:20
    Temat: Re: daszek na balkonie i hałas w czasie deszczu
    Od: Sławek <a...@w...pl>

    W dniu 29.07.2011 09:46, Sławek pisze:
    > W dniu 01.07.2011 11:05, rom pisze:
    >> Sąsiad z dołu zamontował daszek przeciwdeszczowy od dołu do mojego
    >> balkonu
    >> (czy balkon od dołu jest mój? - mieszkania własnościowe w bloku) , nie
    >> byłoby w tym nic złego , ale wykonany jest z materiałów które w czasie
    >> deszczu bardzo dudnią.
    >> Podpowiedzcie jakieś paragrafy dzięki którym bym wymusił demontaż owego
    >> daszka , lub zmianę materiałów z których jest wykonany.
    >>
    >>
    > Pewnie daszek jest z blachy ocynkowanej.
    > Miałem ten sam problem ze swoimi parapetami. Kupiłem
    > taką sztuczną trawkę plastikową (wąski pasek).
    > Przyszyłem do niej od spodu kilka silnych magnesów
    > i położyłem na parapecie.
    > Dzięki magnesom mogę ją zawsze zdjąć i wyczyścić (umyć).
    > Świetnie tłumi takie deszczowe hałasy. Polecam!
    > Zamiast się z sąsiadem droczyć to się z nim dogadaj
    > i zróbcie to.
    > Jak chcesz więcej szczegółów na ten temat to Ci pomogę.
    >
    > Sławek

    PS Czy oddając obcej mi osobie za darmo taką poradę narażam się
    jakoś fiskusowi? ;)


  • 6. Data: 2011-07-29 08:40:05
    Temat: Re: daszek na balkonie i hałas w czasie deszczu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 29 Jul 2011, Sławek wrote:

    > PS Czy oddając obcej mi osobie za darmo taką poradę narażam się
    > jakoś fiskusowi? ;)

    Po pierwsze, ja np. nie przyznaję się do udzielania porad
    na newsach. W żadnym razie. Co najwyżej poddaję do dyskusji
    (lub poddaję już rozpoczętej dyskusji) jakieś tezy.
    A po drugie, zgodnie ze sławnym wyrokiem NSA przy sprawie
    "podatku od freeware", można uznać za ugruntowany pogląd,
    że jeśli cena czegoś DLA WSZYSTKICH (to ważne!) wynosi
    zero, to taka jest właśnie podstawa opodatkowania.
    W przypadku rzeczy materialnych spełnienie warunku
    "dla wszystkich" (chętnych) jest niemożliwe, ale
    przy wartościach niematerialnych (przynajmniej
    niektórych) - jak najbardziej.

    Istotne jest więc to, że nawet ewentualna porada nie
    jest udzielania konkretnej osobie, ale *wszystkim*
    którzy zechcą z niej skorzystać :)

    pzdr, Gotfryd


  • 7. Data: 2011-07-29 08:58:39
    Temat: Re: daszek na balkonie i hałas w czasie deszczu
    Od: Sławek <a...@w...pl>

    W dniu 29.07.2011 10:40, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Fri, 29 Jul 2011, Sławek wrote:
    >
    >> PS Czy oddając obcej mi osobie za darmo taką poradę narażam się
    >> jakoś fiskusowi? ;)
    >
    [ciach]
    >
    > Istotne jest więc to, że nawet ewentualna porada nie
    > jest udzielania konkretnej osobie, ale *wszystkim*
    > którzy zechcą z niej skorzystać :)
    >
    > pzdr, Gotfryd

    No tak, poradę udzieliłem publicznie *wszystkim* zainteresowanym za darmo :)

    EOT


  • 8. Data: 2011-07-29 09:28:57
    Temat: Re: daszek na balkonie i hałas w czasie deszczu
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (29.07.2011 10:58), Sławek wrote:
    > W dniu 29.07.2011 10:40, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> On Fri, 29 Jul 2011, Sławek wrote:
    >>
    >>> PS Czy oddając obcej mi osobie za darmo taką poradę narażam się
    >>> jakoś fiskusowi? ;)
    >>
    > [ciach]
    >>
    >> Istotne jest więc to, że nawet ewentualna porada nie
    >> jest udzielania konkretnej osobie, ale *wszystkim*
    >> którzy zechcą z niej skorzystać :)
    >>
    >> pzdr, Gotfryd
    >
    > No tak, poradę udzieliłem publicznie *wszystkim* zainteresowanym za
    > darmo :)

    Uważaj z takimi deklaracjami jakby przyszło do podatków albo finansów -
    trzeba mieć licencję jeżeli dobrze pamiętam :).

    p. m.


  • 9. Data: 2011-08-12 21:38:32
    Temat: Re: daszek na balkonie i hałas w czasie deszczu
    Od: tomek <t...@o...pl>

    On 29.07.2011 10:58, Sławek wrote:
    > W dniu 29.07.2011 10:40, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> On Fri, 29 Jul 2011, Sławek wrote:
    >>
    >>> PS Czy oddając obcej mi osobie za darmo taką poradę narażam się
    >>> jakoś fiskusowi? ;)
    >>
    > [ciach]
    >>
    >> Istotne jest więc to, że nawet ewentualna porada nie
    >> jest udzielania konkretnej osobie, ale *wszystkim*
    >> którzy zechcą z niej skorzystać :)
    >>
    >> pzdr, Gotfryd
    >
    > No tak, poradę udzieliłem publicznie *wszystkim* zainteresowanym za
    > darmo :)
    >

    Uuu, no to VAT liczony od ceny rynkowej, razy ilość potencjalnych
    odbiorców (tak ze 20mln na dziś). Jak to było Gotfryd - "Staszek, podaj
    kajdanki" :-) ?

    Tomek


  • 10. Data: 2011-08-12 23:23:01
    Temat: Re: daszek na balkonie i hałas w czasie deszczu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 12 Aug 2011, tomek wrote:

    > On 29.07.2011 10:58, Sławek wrote:
    >>
    >> No tak, poradę udzieliłem publicznie *wszystkim* zainteresowanym za
    >> darmo :)
    >>
    >
    > Uuu, no to VAT liczony od ceny rynkowej, razy ilość potencjalnych odbiorców
    > (tak ze 20mln na dziś).

    To właśnie ten wyjątkowy przypadek na którym przejechał się ambitny
    kontroler: wartość rynkowa = 0
    :)

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1