Prowadzę kpir, jestem vatowcem,
w którym momencie (pod jaką datą) mam
wpisywać do książki wszystkie koszty:
1. pod datą zapłaty - poniesienia wydatku
2. pod datą otrzymania faktury,
3. pod datą wystawienia faktury przez sprzedawcę,
4. pod inną datą (jaką?)

dziękuję

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "daryusz" <d...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:be712a$sh0$1@inews.gazeta.pl...
> Prowadzę kpir, jestem vatowcem,
> w którym momencie (pod jaką datą) mam
> wpisywać do książki wszystkie koszty:
> 1. pod datą zapłaty - poniesienia wydatku
> 2. pod datą otrzymania faktury,
> 3. pod datą wystawienia faktury przez sprzedawcę,
> 4. pod inną datą (jaką?)
>
> dziękuję
-----------------------------------------
Jeśli przyjmiesz metodę zapisów kasową to wpisujesz pod data zapłaty jeśli
memoriałową to pod datą otrzymania faktury chyba że towar handlowy to wtedy
najpóżniej w dacie sprzadaży tego konkretnego towaru.
Pozdrawiam Wiola

do góry

Wiola Pikorska <p...@p...com.pl> napisał a:

> Jeśli przyjmiesz metodę zapisów kasową to wpisujesz pod data zapłaty jeśli
> memoriałową to pod datą otrzymania faktury


A to, że przyjąłem metodę kasową (czy ta metoda ma coś wspólnego z metodą
kasową dla VAT-u?) albo memoriałową muszę gdzieś zgłosić? I czy przez cały
czas, konsekwentnie muszę stosować jedną wybraną?

I jak w tym wszystkim rozumieć punkt 3 załącznika nr 1 rozporządzenia w
sprawie prowadzenia kpir, który mówi: "W kol. 2 należy wpisywać dzień
miesiąca wynikający z dokumentu stanowiącego podstawę dokonywania wpisu (datę
poniesienia wydatku [...])"

Albo w punkcie 14: "W kolumnie tej wpisuje się w szczególności takie wydatki,
jak: czynsz za lokal, opłatę za energię elektryczną, gaz, wodę, c.o., opłatę
za telefon, zakup paliw [...]"

Czy jest w takim razie jakaś różnica między kosztem a wydatkiem? Bo ten drugi
kojarzy mi się bardziej z kasą: coś (pieniądze) fizycznie wydałem na coś.

dziękuję za wyrozumiałość


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Mon, 7 Jul 2003, daryusz wrote:

>+ Wiola Pikorska <p...@p...com.pl> napisał a:
>+
>+ > Jeśli przyjmiesz metodę zapisów kasową to wpisujesz pod data zapłaty jeśli
>+ > memoriałową to pod datą otrzymania faktury
>+
>+ A to, że przyjąłem metodę kasową (czy ta metoda ma coś wspólnego z metodą
>+ kasową dla VAT-u?)

Nie, osobno decydujesz co z VATem, osobno co z dochodowym.
Oczywiście - "o ile możesz", czyli masz dostatecznie małe przychody :)

>+ albo memoriałową muszę gdzieś zgłosić?

Nie, AFAIK :)

>+ I czy przez cały
>+ czas, konsekwentnie muszę stosować jedną wybraną?

Zajrzyj do ustawy:
+++++
4. Koszty uzyskania przychodów, z zastrzeżeniem ust. 5 i 6, są potrącane
tylko w tym roku podatkowym, w którym zostały poniesione.

5. U podatników prowadzących księgi rachunkowe (handlowe) koszty uzyskania
przychodów objętych tymi księgami są potrącane tylko w tym roku
podatkowym, którego dotyczą,
.......
6. Zasada określona w ust. 5 ma zastosowanie również do podatników
prowadzących podatkowe księgi przychodów i rozchodów, pod warunkiem że
stale w każdym roku podatkowym księgi te będą prowadzone w sposób
umożliwiający wyodrębnienie kosztów uzyskania odnoszących się tylko do
tego roku podatkowego.
-------

Na ogół spotykam zdanie że należy to czytać tak, iż dany rodzaj
księgowania należy stosować przez cały rok. Byli to ambitniejsi,
którzy preferowali wykładnię iż "stale" dotyczy *kolejnych* lat,
IMHO przesada :)

[...]
>+ "...wydatki, jak: czynsz za lokal,..."
>+ Czy jest w takim razie jakaś różnica między kosztem a wydatkiem? Bo ten drugi
>+ kojarzy mi się bardziej z kasą: coś (pieniądze) fizycznie wydałem na coś.

Ale "wydanie pieniędzy" to niekoniecznie koszt w znaczeniu "koszt
uzyskania przychodu" :)
Jak kupisz sobie np. komputer za 4000 zł to wydatek 4000 *nie będzie*
kosztem, tylko pójdzie do amortyzacji (i tylko rata będzie wpisywana
jako koszt do KPiR). A jak kupisz pół hektara ziemi - to to *nijak*
nie będzie koszt...
Do KPiR wpisujesz koszty, a autor cytowanego odcinka próbował robić
łopatologiczny wykład :) o wydatkach będących kosztem.

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Po waszym mądrym wykładzie zrozumiałem co następuje:

1. "koszty uzyskania przychodu" wpisuję do książki w dniu w którym dotrze do
mnie faktura, rachunek (zrobię pieczątkę: "wpłynęło do firmy X dnia: ..." to
będzie pełna kultura i wszyscy będą wszystko wiedzieli)

2. księguję rachunki, faktury i nie przejmuję się płatnościami za nie tylko
zlecam to swojemu kasjerowi (to, że np. za rok Telekomunikacja Polska będzie
się ze mną sądziła, że nie zapłaciłem rachunku chyba nie spowoduje, że fiskus
wywali mi go z kosztów?)

3. jestem szczęśliwy bo znowu się czegoś nauczyłem.

pozdrawiam i nisko się kłaniam

przede mną kolejna lekcja: rozliczenia VAT-u

mam nadzieję, że w razie problemów pomożecie

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry