Użytkownik "Andrzej R." <a...@n...pl> napisał w
wiadomości news:

dochodowego;
>
> To co ja, biedny mam zrobić, jeśli :
> a) Prowadzę DG
> b) Do tejże DG wykorzystuję samochód osobowy nie wprowadzony do EŚT, a
> ponoszone w związku z jego wykorzystywaniem koszty rozliczam na zasadzie
> tzw. kilometrówki

Wprowadzić do ewidencji.

do góry

Magdalena B wrote:

>>> Nawet gdyby wykorzystywał swój prywatny samochód do działalności
>>> gospodarczej bez wprowadzania go de EŚT to i tak nie mógłby
>>> odliczać VAT.
>> Re : A to ja, uparty, znów poproszę o podstawę prawną.
>
>
> Art 88 ust. 1 pkt 2 Ustawy VAT
> A wydatki na paliwo do samochodu nie wprowadzonego do EŚT nie są
> K.U.P.

Ciekawe rzeczy opowiadacie.
Ten przepis trochę nijak się ma do stanu rzeczy w pytaniu.
Jeśli prowadzi kilometrówkę "inteligentnie"
(tzn ma odpowiedio duży limit i rozważania o tym co ustawodawca
chciał powiedzieć w art 88.1 zostawimy na boku),
to niby dlaczego nie ma prawa do odliczenia VAT
od zakupów innych niż paliwo do tego auta?
Nie ma takiego wyłączenia w przepisach.

do góry

Użytkownik "Cavallino" <k...@...pl> napisał w wiadomości
news:d9996a$76a$1@news.onet.pl...

> Wprowadzić do ewidencji.

Re : A jak nie, to co ? Fiskus portfel mi uszczupli ? Jeśli spróbuje - to
będę hodowcą odsetek (to ponoć najlepszy interes).

do góry

Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:d99c3e$ku6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie ma takiego wyłączenia w przepisach.

Re : Magdalenka twierdzi, że jest. Kobiecie waść nie wierzysz ?!

do góry

Witam!

Dziekuje za odpowiedzi. Jednak nie rozwialy one moich
watpliwosci. Chyba poprostu wprowadze ten samochod do
ewidencji, o ile to nie wiaze sie z jakimis kosztami.
Czy ma to jakies znaczenie, ze uzywam go zarowno w DG
jak i prywatnie?

Pozdrawiam
hs

do góry

Użytkownik "Hubert Sokolowski" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:pan.2005.06.21.19.24.49.438644@o2.pl...
>
> Witam!
>
> Dziekuje za odpowiedzi. Jednak nie rozwialy one moich
> watpliwosci. Chyba poprostu wprowadze ten samochod do
> ewidencji, o ile to nie wiaze sie z jakimis kosztami.
> Czy ma to jakies znaczenie, ze uzywam go zarowno w DG
> jak i prywatnie?
>
> Pozdrawiam
> hs

Re : Oczywiście, że ma. Samochód wprowadzony do EŚT jest samochodem
FIRMOWYM. Jeśli użyjesz go dla celów prywatnych - to osiągasz wirtualny
przychód - jednocześnie takiż przychód osiąga Twoja firma. Formalnie na
jazdy prywatne musiałbyś wynajmować samochód od firmy (uwaga : stawki
"rynkowe" - inne fiskus może zakwestionować). Ale to jest bardziej w teorii.
Udowodnienie, że księgujesz wszelkie (no bo samochód firmowy) koszty jego
utrzymania w KUP (bez żadnej tam kilometrówki) , a faktycznie częściowo
wykorzystujesz go dla pozafirmowych celów - jest dość trudne do udowodnienia
(jeśli sam w przypływie szczerości nie przyznasz się do tego). Fiskus
onegdaj imał się metody "no to czym pan jeździ prywatnie?". Myślący
odpowiadali "37A" z przesiadką na "19", albo rowerem. Mniej inteligentni ku
zadowoleniu fiskusa odpowiadali "też tym samochodem" .
Wprowadzenie do EŚT ma jedną zaletę : masz w kosztach odpisy amortyzacyjne i
wszelkie wydatki w KUP (tylko benzyna brutto - reszta netto i odliczasz
VAT ).
Ale przy ew. likwidacji DG masz "do tyłu".
Nie wprowadzenie do EŚT powoduje, że musisz rozliczać koszty kilometrówką (z
VAT-em podobnie jak przy wersji EŚT, ale teraz również VAT limituje
kilometrówka). A przy likwidacji samochód jest obojętny.
Dla wyboru korzystniejszej wersji przeprowadź sobie symulację (ile jeździsz,
czy samochód często wymaga napraw, zużycie paliwa, wartość samochodu itp)
dla dwóch wersji.
Generalnie przy drogich samochodach opłaca się EŚT ze względu na wysokie
odpisy amortyzacyjne (uwaga na próg wartości samochodu), no i nie dać się
złapać (czytaj : to nie moja ręka) na wykorzystywaniu samochodu dla celów
prywatnych.

do góry

Użytkownik "Andrzej R." <a...@n...pl> napisał w
wiadomości news:d99n3c$1ag$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Cavallino" <k...@...pl> napisał w wiadomości
> news:d9996a$76a$1@news.onet.pl...
>
>> Wprowadzić do ewidencji.
>
> Re : A jak nie, to co ? Fiskus portfel mi uszczupli ?

A jakże.
Na chłopski rozum - jeśli auto nie jest wprowadzone do ewidencji, to znaczy
że nie jest własnością firmy.
A nie można odliczać VAT od kosztów kogoś innego, może to zrobić właściciel
i wystawić firmie fakturę VAT - wtedy to odliczysz.
Na tej samej zasadzie nie możesz odliczyć VAT od kosztów napraw prywatnego
samochoduTwojego pracownika.
A kilometrówka którą zwracasz jemu (albo sobie) już zawiera w sobie koszt
VAT.

do góry

Użytkownik "Hubert Sokolowski" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:pan.2005.06.21.19.24.49.438644@o2.pl...
>
> Witam!
>
> Dziekuje za odpowiedzi. Jednak nie rozwialy one moich
> watpliwosci. Chyba poprostu wprowadze ten samochod do
> ewidencji, o ile to nie wiaze sie z jakimis kosztami.

Bezpośrednio nie.
Ale jak go sprzedasz i zarobisz na tym zapłacisz podatek od dochodu.

> Czy ma to jakies znaczenie, ze uzywam go zarowno w DG
> jak i prywatnie?

Ma.
Przynajmniej teoretycznie nie masz do tego prawa, chyba że będziesz się
kosztami dzielił z własną firmą (VAT-em oczywiście też).

do góry

Użytkownik "Andrzej R." <a...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d99n61$1sg$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:d99c3e$ku6$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Nie ma takiego wyłączenia w przepisach.
>
> Re : Magdalenka twierdzi, że jest. Kobiecie waść nie wierzysz ?!


fascynujący wątek...
pytanie do "Magdaleny B" i "jarmulowicz k..."

dlaczego tak kategoryczne NIE ???

pozdr. Darek SP2BZW

do góry

Cavallino wrote:
>>> Wprowadzić do ewidencji.
>>
>> Re : A jak nie, to co ? Fiskus portfel mi uszczupli ?
>
> A jakże.
> Na chłopski rozum - jeśli auto nie jest wprowadzone do ewidencji, to
> znaczy że nie jest własnością firmy.
> A nie można odliczać VAT od kosztów kogoś innego, może to zrobić
> właściciel i wystawić firmie fakturę VAT - wtedy to odliczysz.

A kto powiedział, że faktura musi być na właściciela
pojazdu w ogóle?
Do odliczenia VAT wystarczy faktura wystawiona
na mnie, a samochód to nie musi być nawet mój.
Wystarczy, że ten zakup związany był z usykaniem przychodu.

> Na tej samej zasadzie nie możesz odliczyć VAT od kosztów napraw
> prywatnego samochoduTwojego pracownika.
> A kilometrówka którą zwracasz jemu (albo sobie) już zawiera w sobie
> koszt VAT.

A to zupełnie inna kwestia.
Oczywiście wiesz, że można tak zrobić,
żeby i ten VAT też odliczyć.

do góry