eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › umowa o dzieło - cuda tuska?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2010-09-27 20:53:29
    Temat: umowa o dzieło - cuda tuska?
    Od: "Papa 5murpfs" <komórowski@bober.pl>

    umowa o dzieło, czyżby jednak można nie płacić zusu?:O)
    po kiego kombinować z DG i spułkami, umowa o dzieło załatfo fszystko:O)
    prawie fszystko da się pod nią podciagnąć, z handlem tszeba by było
    pokombinować:O)


  • 2. Data: 2010-09-28 08:09:09
    Temat: Re: umowa o dzieło - cuda tuska?
    Od: s_13 <s...@i...pl>

    > umowa o dzieło, czyżby jednak można nie płacić zusu?:O)
    > po kiego kombinować z DG i spułkami, umowa o dzieło załatfo fszystko:O)
    > prawie fszystko da się pod nią podciagnąć, z handlem tszeba by było
    > pokombinować:O)

    jednorazowo, czy sporadycznie tak, ale jak masz "...w sposób ciągły i
    zorganizowany..." (cokolwiek to znaczy), to już dupa blada...

    pozdrawiam
    s_13


  • 3. Data: 2010-09-28 08:14:54
    Temat: Re: umowa o dzieło - cuda tuska?
    Od: "Mordzia" <m...@n...pl>

    "Papa 5murpfs" <komórowski@bober.pl> napisał

    > umowa o dzieło, czyżby jednak można nie płacić zusu?:O)
    > po kiego kombinować z DG i spułkami, umowa o dzieło załatfo fszystko:O)
    > prawie fszystko da się pod nią podciagnąć,

    "Prawie" robi różnicę.



  • 4. Data: 2010-09-28 18:05:24
    Temat: Re: umowa o dzieło - cuda tuska?
    Od: "Papa 5murpfs" <komórowski@bober.pl>

    Órzytkownik "Mordzia" napisał:
    >> umowa o dzieło, czyżby jednak można nie płacić zusu?:O)
    >> po kiego kombinować z DG i spułkami, umowa o dzieło załatfo fszystko:O)
    >> prawie fszystko da się pod nią podciagnąć,
    >
    > "Prawie" robi różnicę.

    no więc słucham czego się nie da?:O)


  • 5. Data: 2010-09-30 09:01:39
    Temat: Re: umowa o dzieło - cuda tuska?
    Od: "Mordzia" <m...@n...pl>


    Użytkownik "Papa 5murpfs" <komórowski@bober.pl> napisał w wiadomości
    news:i7taol$fnq$2@news.onet.pl...
    > Órzytkownik "Mordzia" napisał:
    >>> umowa o dzieło, czyżby jednak można nie płacić zusu?:O)
    >>> po kiego kombinować z DG i spułkami, umowa o dzieło załatfo fszystko:O)
    >>> prawie fszystko da się pod nią podciagnąć,
    >>
    >> "Prawie" robi różnicę.
    >
    > no więc słucham czego się nie da?:O)

    Wysil się trochę i sam pomyśl. Umowa o dzieło jest ukończona konkretnym i
    sprawdzalnym rezultatem, wynagradzany jest ten rezultat a nie samo
    działanie. Tym sposobem z pracownikiem np.działu handlowego obsługującego
    codziennie dziesiątki różnych klientów nie można zawrzeć umowy o dzieło.
    Resztę przykładów dopowiedz sobie sam - to nie takie trudne.



  • 6. Data: 2010-09-30 15:18:44
    Temat: Re: umowa o dzieło - cuda tuska?
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Mordzia" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:i81jk9$2mt$1@news.onet.pl...

    > codziennie dziesiątki różnych klientów nie można zawrzeć umowy o dzieło.
    > Resztę przykładów dopowiedz sobie sam - to nie takie trudne.

    Poza tym regularne umowy o dzielo nie powoduja koniecznosci rejestracji w
    ZUS itp. tylko wowczas, gdy sa zwierane z przedsiebiorcami. Jesli ktos chce
    swiadczyc uslugi dla zwyklych osob fizycznych nie uniknie uznania tego za
    DG - niezaleznie od tego, czy umowy sobie bedzie zawieral ustnie, czy z
    uzyciem samokopiujacego bloczka

    Pozdrawiam
    SDD



  • 7. Data: 2010-09-30 18:52:13
    Temat: Re: umowa o dzieło - cuda tuska?
    Od: "Papa 5murpfs" <komoróski@bober.pl>

    Órzytkownik "Mordzia" napisał:
    > Wysil się trochę i sam pomyśl. Umowa o dzieło jest ukończona konkretnym i
    > sprawdzalnym rezultatem, wynagradzany jest ten rezultat a nie samo
    > działanie. Tym sposobem z pracownikiem np.działu handlowego obsługującego
    > codziennie dziesiątki różnych klientów nie można zawrzeć umowy o dzieło.
    > Resztę przykładów dopowiedz sobie sam - to nie takie trudne.

    z pracownikiem nie, ale zauważyłem alternatywę bez zusu dla DG:O)
    miałeś DG i zajmowałeś się handlem majtek, teraz handluszesz majtkami bez
    DG, z każdym klientem zawierasz ustną umowę o dzieło na dostawę sztuki
    majtek, chociaż może być problem z tym że podatek jest jakoś dziwnie
    rozłożony, US płaci zleceniodawca, a VAT zleceniobiorca, ale może dało by
    się i pszy tym pokombinować:O)


  • 8. Data: 2010-09-30 18:53:54
    Temat: Re: umowa o dzieło - cuda tuska?
    Od: "Papa 5murpfs" <komoróski@bober.pl>

    Órzytkownik "SDD" napisał:
    >> codziennie dziesiątki różnych klientów nie można zawrzeć umowy o dzieło.
    >> Resztę przykładów dopowiedz sobie sam - to nie takie trudne.
    >
    > Poza tym regularne umowy o dzielo nie powoduja koniecznosci rejestracji w
    > ZUS itp. tylko wowczas, gdy sa zwierane z przedsiebiorcami. Jesli ktos
    > chce swiadczyc uslugi dla zwyklych osob fizycznych nie uniknie uznania
    > tego za DG - niezaleznie od tego, czy umowy sobie bedzie zawieral ustnie,
    > czy z uzyciem samokopiujacego bloczka

    kto to będzie uznawał?:O)


  • 9. Data: 2010-09-30 21:06:00
    Temat: Re: umowa o dzieło - cuda tuska?
    Od: s_13 <s...@i...pl>

    > Poza tym regularne umowy o dzielo nie powoduja koniecznosci rejestracji w
    > ZUS itp. tylko wowczas, gdy sa zwierane z przedsiebiorcami.

    no właśnie, któryś raz o tym słyszę, a nie mogę zaleźć w przepisach,
    rzuć proszę jakimś paragrafem

    pozdrawiam
    s_13


  • 10. Data: 2010-10-06 08:22:14
    Temat: Re: umowa o dzieło - cuda tuska?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 30 Sep 2010, s_13 wrote:

    >> Poza tym regularne umowy o dzielo nie powoduja koniecznosci rejestracji
    >> w ZUS itp. tylko wowczas, gdy sa zwierane z przedsiebiorcami.
    >
    > no właśnie, któryś raz o tym słyszę, a nie mogę zaleźć w przepisach,

    Bo szukasz "prostej" konstrukcji, a ona jest "odwrotna" i na dodatek
    warunkowa, dokładnie tak jak w cytacie; pierwszy krok pochodzi z ustawy
    o SUS i ma postać mniej więcej "jak coś jest zaliczone do DG w rozumieniu
    PDoOF to podpada pod ZUS", a druga część konstrukcji (cytat niżej) oparta
    jest o PDoOF na zasadzie "jak coś jest przychodem osobistym, to z okazji
    nie zaliczenia do DG *może* nie podlegać pod ZUS".
    *MOŻE* - sam fakt uznania za przychód osobisty nie gwarantuje nie
    podpadania pod ZUS, ale wyłącza spod automatu "DG w PDoOF oznacza ZUS".

    > rzuć proszę jakimś paragrafem

    http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-d
    ochodowym-od-osob-fizycznych-1_2_31.html
    +++
    13
    Za przychody z działalnoœci wykonywanej osobiœcie, o której mowa w art. 10
    ust. 1 pkt 2, uważa się:
    [...]
    8) przychody z tytułu wykonywania usług, na podstawie umowy zlecenia lub
    umowy o dzieło, uzyskiwane

    [BACZNOŚĆ!]
    wyłšcznie od:
    [spocznij]

    a) osoby fizycznej prowadzšcej działalnoœć gospodarczš, osoby prawnej
    [...]
    b) właœciciela (posiadacza) nieruchomoœci, w której lokale sš wynajmowane,
    [...]
    - z wyjštkiem przychodów uzyskanych na podstawie umów zawieranych w ramach
    prowadzonej przez podatnika pozarolniczej działalnoœci gospodarczej oraz
    przychodów, o których mowa w pkt 9,
    ---

    > pozdrawiam

    wzajem, Gotfryd
    (w niedoczasie)

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1