Witam wszystkich i przepraszam za takie wtargnięcie tylko po radę (dwie
rady)

1. W 2000 roku odliczyłem od podatku rentę.
Ale moja mama, która ją dostała jej nie opodatkowała. Stało się to z mojej
winy bo renta, miała się mieścić w kwocie wolnej od podatku, al była 12000
zamiast 2000 :-(
Dziś US się mnie czepia i pisze do US-u mamy wiadomo co....
Ja mam dwa wyjścia:
a) walczyć o uznanie renty (poprosili o oświadczenie na jaki cel była więc
to pewnie od tego zależy) i narazić mamę na przykrości jako, że w ogóle nie
składała PIT-u (kara ale jaka?, ale podatek mniejszy niż mój w razie punktu
b)
b) powiedzieć, że renta dotyczyła wydatków życiowych i narazić się na to, że
urząd zabierze mi tą ulgę, ale może (????) nie będzie się czepiał mamy - a
ajk będzie to ona powie że tych pieniędzy nie dostała i pokwitowania są
lewe. Ponieważ ja nic sobie ostatecznie nie odliczyłem nie powinni mnie
szarpać nie? a może powinienem powiedzieć, że to była jakaś nieodliczalna,
ale też nieopodatkowana forma wsparcia niepracującej matki bez dochodów?

PROBLEM 2
VAT
Nie wpisałem do rejestru jednej faktury, którą miałem w PKPiW.
Co mi grozi? (prócz zwrotu Vatu z odsetkami)
Czy mogę być posądzony o nierzetelność, czy o wadliwe prowadzenie ksiąg?
Jakie mogą być za t kary