On Sat, 21 Aug 2004, Sebol wrote:

>+ Dnia Fri, 20 Aug 2004 07:48:36 +0200, Gotfryd Smolik news naskrobał(a):
>+
>+ >
>+ > IMHO możliwość 'zabrania' *przez wykup za tą cenę którą podał*
>+ > właścicielowi jego własności jest dużo bardziej "demokratyczna"
>+ > niż możliwość zabrania własności dlatego, że poprzedni
>+ > właściciel tejże nie zapłacił podatku. Owszem, to jest
>+ > "przymusowa sprzedaż spowodowana zaniżeniem podatku".
>+
>+ Rozumiem że uważasz, że każdy właściciel zna wartość swojej nieruchomości?

Musisz być precyzyjny - na grupie prawo regularnie upominają grupowiczów
że nieruchomość (zresztą nie tylko) ma kilka wartości, i trzeba ustalić
o którą wartość chodzi.
Cały czas optuję za tym aby (*jeśli* ma być "podatek od wartości
nieruchomości") to aby przyjąć INNĄ podstawę wyceny.

>+ ROFL^2.

Owszem, z kogo ? ;>

>+ Czy masz jakieś pojęcie ile warunków wpływa na ustalenie wartości
>+ katarstralnej nieruchomości? Najwidoczniej nie.

No, ty nie chcesz przyjąć do wiadomości że wszystko co piszę ma na celu
*UNIKNIĘCIE* uwzględniania tego miliona czynników potrzebnego do ustalenia
"urzędowej wartości katastralnej".
PO CO płacić specjalistom za "kawał solidnej, nikomu niepotrzebnej
roboty" - jeśli to właściciel może za pomocą rynku w prosty sposób
zweryfikować poprawność wyceny ?
Zaniży za bardzo - dostanie "propozycję podniesienia podatku nie do
odrzucenia" i albo się zgodzi (zapłaci wyższy podatek) albo nie
(uzna że nieruchomość NIE JEST tyle warta i sprzeda).

>+ > Jakby kto pytał - pewno demokratyczne państwo które 1.V br
>+ > weszło do Unii Europejskiej ma taką regulację w art. 112 Ordynacji
>+ > właśnie taką regulację.
>+
>+ z pewnością w twojej interpretacji :D

Och, bynajmniej, za cienki jestem. Jako szary podatnik tylko czasami
sobie komentarze do wyroków sądowych czytam... :>

>+ A karte praw podstawowych która stoi
>+ nad konstytucją to juz nie musi spełniać :D

Ta karta POZWALA na wywłaszczenie. W tym - za wywłaszczenie przez
przymusową sprzedaż (licytację) na skutek niepłacenia podatków.
To też nie "moja interpretacja", ja rozumiem iż zarzucasz sądom
RP łamanie tejże "karty", ale cóż poradzić... takie czasy...

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)