Użytkownik "MoOn" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:esq1e9$p6l$1@news.onet.pl...
> Nadszedł czas rozliczenia a ja mam maly problem tzn duzy sytuacja
wyglada
> tak
> Otrzymuje rente rodzinna po ojcu ktora jest niby zwolniona z podatku

Renta rodzinna nie jest zwolniona z podatku, chociaż bez zagłębiania
się w szczegóły można odnosić takie wrażenie.
W 2006 r. z renty np. 400 zł miesięcznie nie była potrącana zaliczka
na podatek dochodowy, ponieważ z 76 zł (19%) po odjęciu ulgi
podatkowej (44,17 zł) zostawało tylko 31,83 zł, które trzeba było
odprowadzić w całości jako składkę zdrowotną i to pomniejszoną
(całkowita to 8,75% = 35 zł).

> W czasie wakacji pracowalem i dorobilem sobie
> I teraz jak dochodzi co do czego to musze zaplacic podatek od calej
sumy i
> tzn za rente (ktora jak niby
> bym nie pracowal to nie musial bym rozliczac) i to co dorobilem
sobie.

Może niepotrzebnie panikujesz. Jeżeli pracowałeś na umowę zlecenie lub
o dzieło, to zaliczka na podatek została potrącona przez
zleceniodawcę. Od kwoty renty nie będziesz musiał dopłacać żadnego
podatku.

> Chcialbym sie dowiedziec czy dobrze ktos mnie poinstuowal bo dla
mnie to
> troche niedorzeczne abym placil za cos z czego wczesniej bylem
zwolniony.

Spróbuj rozliczyć PIT-37 (masz taki obowiązek, ponieważ oprócz renty
masz dochody z innego źródła) i się przekonasz.

> Bo przeciez jak bym zarobil nawet nie duze pieniadze powiedzmy 200zl
i
> dolicze ok 4000zł renty to podatek z sumy 4200 to wyjdzie wiecej nic
> dorobilem wiec wogole chyba
> najlepiej nie pracowac."

Jeżeli pracowałeś na umowę o pracę i nie zgłosiłeś pracodawcy, że
pobierasz rentę (przy której zawsze w pierwszej kolejności jest
uwzględniana ulga podatkowa 44,17 zł/mies. w 2006 r.) i Twój
pracodawca uwzględniał też tę ulgę (a nie powinien), to rzeczywiście
będziesz musiał dopłacić fiskusowi kwotę ulgi podatkowej nieprawidłowo
wypłaconej Ci przez pracodawcę. I tylko tyle.

Pozdrawiam

--
wa