Witam!.

mam następujący problem: co jakiś czas robię zleconka większe lub
mniejsze za pośrednictwem serwisu rentacoder.com (w sumie to jego nazwa
nie jest ważna, ale na wszelki wypadek).

jest to coś w rodzaju internetowej aukcjii/przetargu, gdzie zamawiający
jakąś pracę programistyczną anonimowo umieszczają zlecenia, potem
programiści składają (również anonimowo) oferty za ile i na kiedy
mogą to zrobić. Zamawiający wybiera po jakimś czasie np. mnie,
wpłaca kasę na konto serwisu, ja wykonuję co mam wykonać, zamawiający
potwierdza że robota jest zrobiona, serwis potrąca z tego swoją
prowizję, wysyła kasę przez western union (to też potrąca swoją
prowizję).

Teraz jako uczciwy obywatel, chciałbym to rozliczyć. Tylko trochę nie
wiadomo jak. Najbliższe jest to umowie o dziełu, tylko trochę nie do
końca. Tzn jest ogólna umowa między mną a serwisem (oczywiście w postaci
tekstu na stronie, którą zaakceptowałem przy rejestracji, żadnych
papierów). Potem przy każdym przetargu jest ustalanie między
zamawiającym i mną, co i jak ma być zrobione.

Na razie rozliczam to jako umowę o dzieło (na wszelki wypadek tylko z
20% kosztami uzyskania), ale mam wątpliwości czy jest to poprawne i co
zrobić jak mnie nie daj Boże wezwie US i każe pokazać umowę. Co mam mu
pokazać, wydruk strony z ogólną umową z serwisem i wydruk naszych
ustaleń?.

proszę szanownych grupowiczów o jakieś opinie, porady.....

pozdrawiam

hermegil