http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,47050
19.html

do góry

On Mon, 26 Nov 2007, t...@o...pl wrote:

> http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,47050
19.html

Najbardziej mnie zaskakuje .... komentarz redaktora!!
"Wpisanie jednego dodatkowego cišgu liczb w formularzu podatkowym
to w sumie żaden problem"

Zaiste, gość pisze dla poczytnej gazety.
I siakoś bez pojęcia.
Czyżby on nie zdawał sobie sprawy, DLACZEGO mieszkańców Polski
(bo nie obywateli) ponumerowano ROŻNYMI numerkami?
W ten prosty sposób ze szczytnej idei niosącej pewne komplikacji
(ktore zdecydowano się ponieść "w imię") zostają komplikacje.
I *niemal nikt* nie zastanawia się na źródłowym "dlaczego"!

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 26.11.2007 t...@o...pl <t...@o...pl> napisał/a:
> http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,47050
19.html

Dziennikarz wybiórczej zapomniał o drobnym fakcie - PESEL numeruje osoby.
Fizyczne, z głową, nogami i mózgiem. Podatnikami są nie tylko osoby
fizyczne. Dlatego NIP był niezbędny. Dużo większym absurdem byłoby
dodawanie osób prawnych do bazy PESEL, przeznaczonej do ewidencji ludności
(data urodzin, zgonu, kolor oczu - w sam raz cechy dla spółki zoo).
--
Samotnik

do góry

Dnia 26-11-2007 o 13:43:11 Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
napisał(a):

> Dnia 26.11.2007 t...@o...pl <t...@o...pl> napisał/a:
>> http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,47050
19.html
>
> Dziennikarz wybiórczej zapomniał o drobnym fakcie - PESEL numeruje osoby.
> Fizyczne, z głową, nogami i mózgiem. Podatnikami są nie tylko osoby
> fizyczne. Dlatego NIP był niezbędny. Dużo większym absurdem byłoby
> dodawanie osób prawnych do bazy PESEL, przeznaczonej do ewidencji
> ludności
> (data urodzin, zgonu, kolor oczu - w sam raz cechy dla spółki zoo).

Artykuł jest jaki jest, ale bezmózgowość władców tego kraju przechodzi
pojęcie.
Osoby prawne mają KRS, jeśli nie KRS to REGON itd - numerolodzy w Polsce
czują się jak w raju :)
Ja rozumiem trudności organizacyjno-logistyczne, ale jakoś gdzie indziej
się da..

do góry

Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrnfklfur.9na.samotnik@localhost.localdomain..
.
> Dnia 26.11.2007 t...@o...pl <t...@o...pl> napisał/a:
>> http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,47050
19.html
>
> Dziennikarz wybiórczej zapomniał o drobnym fakcie - PESEL numeruje osoby.
> Fizyczne, z głową, nogami i mózgiem. Podatnikami są nie tylko osoby
> fizyczne. Dlatego NIP był niezbędny.

Nie był.
Każda firma ma REGON.

do góry

Dnia 26-11-2007 o 13:41:00 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
napisał(a):

> On Mon, 26 Nov 2007, t...@o...pl wrote:
>
>> http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,47050
19.html
>
> Najbardziej mnie zaskakuje .... komentarz redaktora!!
> "Wpisanie jednego dodatkowego cišgu liczb w formularzu podatkowym
> to w sumie żaden problem"
>
> Zaiste, gość pisze dla poczytnej gazety.
> I siakoś bez pojęcia.
> Czyżby on nie zdawał sobie sprawy, DLACZEGO mieszkańców Polski
> (bo nie obywateli) ponumerowano ROŻNYMI numerkami?
> W ten prosty sposób ze szczytnej idei niosącej pewne komplikacji
> (ktore zdecydowano się ponieść "w imię") zostają komplikacje.
> I *niemal nikt* nie zastanawia się na źródłowym "dlaczego"!
>

Te poczytne gazety nie ustępują tym, w których co drugi dzień relacjonuje
się
lądowanie kosmitów - z tym wyjątkiem że te poczytne ruszają tylko
"poprawne" tematy
i gładzą słowa niczym były prezydent.

do góry

Dnia 26-11-2007 o 13:57:33 Cavallino <k...@...pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w
> wiadomości news:slrnfklfur.9na.samotnik@localhost.localdomain..
.
>> Dnia 26.11.2007 t...@o...pl <t...@o...pl> napisał/a:
>>> http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,47050
19.html
>>
>> Dziennikarz wybiórczej zapomniał o drobnym fakcie - PESEL numeruje
>> osoby.
>> Fizyczne, z głową, nogami i mózgiem. Podatnikami są nie tylko osoby
>> fizyczne. Dlatego NIP był niezbędny.
>
> Nie był.
> Każda firma ma REGON.

REGON wszedł zdaje się w 97 r ? Co nie zmienia faktu że to REGON nie był
potrzebny
skoro był NIP

do góry

Użytkownik <t...@o...pl> napisał w wiadomości news:

>Dlatego NIP był niezbędny.
>>
>> Nie był.
>> Każda firma ma REGON.
>
> REGON wszedł zdaje się w 97 r ?

Gdzie wszedł?
Bo jak zakładałem działalność na początku lat 90-tych to jak najbardziej
REGON musiałem mieć.


>Co nie zmienia faktu że to REGON nie był potrzebny
> skoro był NIP

Tyle że było odwrotnie.
REGON na 100% był pierwszy.

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:

> On Mon, 26 Nov 2007, t...@o...pl wrote:
>
>> http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,47050
19.html
>
> Najbardziej mnie zaskakuje .... komentarz redaktora!!
> "Wpisanie jednego dodatkowego cišgu liczb w formularzu podatkowym
> to w sumie żaden problem"
>
> Zaiste, gość pisze dla poczytnej gazety.
> I siakoś bez pojęcia.
> Czyżby on nie zdawał sobie sprawy, DLACZEGO mieszkańców Polski
> (bo nie obywateli) ponumerowano ROŻNYMI numerkami?
> W ten prosty sposób ze szczytnej idei niosącej pewne komplikacji
> (ktore zdecydowano się ponieść "w imię") zostają komplikacje.
> I *niemal nikt* nie zastanawia się na źródłowym "dlaczego"!

Ale co jest najgorsze, zaraz odezwą się głosy (niech zgadnę, Tristan będzie
pierwszy ;) ), że po co nam 2 numery, lepiej zrobić jeden supernumer. A
najlepiej taki w którym będzie się jeszcze zawierał numer DO i paszportu.

I niewielu widzi w tym zagrożenie (ergo, prędzej czy później taki supernumer
powstanie :( )

p. m.

do góry

Dnia 26-11-2007 o 14:04:18 Cavallino <k...@...pl> napisał(a):

>
> Użytkownik <t...@o...pl> napisał w wiadomości news:
>
>> Dlatego NIP był niezbędny.
>>>
>>> Nie był.
>>> Każda firma ma REGON.
>>
>> REGON wszedł zdaje się w 97 r ?
>
> Gdzie wszedł?
> Bo jak zakładałem działalność na początku lat 90-tych to jak najbardziej
> REGON musiałem mieć.
>
>
>> Co nie zmienia faktu że to REGON nie był potrzebny
>> skoro był NIP
>
> Tyle że było odwrotnie.
> REGON na 100% był pierwszy.

Aha, to sorry, zdawało mi się że w ustawie o statystyce publicznej z 97r.
było "wprowadza się numer REGON"
czy jakoś tak, ale to pewnie przenieśli ze starszej ustawy.

do góry