eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Jak to zaksiegowac
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 83

  • 31. Data: 2004-10-06 10:36:35
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 6 Oct 2004, Jarek Spirydowicz wrote:
    [...]
    >+ > >+ Zaraz - a jak nie jest kasowcem, to może odliczyć nawet jeśli nie
    >+ > >+ zapłaci?
    >+ >
    >+ > Już wiem że już wiesz. Ale zaskoczyłeś mnie skutecznie :)
    >+ >
    >+ Na razie to wiem, że stosuję sposób memoriałowy :) A w powyższym
    >+ chodziło o "nie zapłaci w ogóle", nie o "nie zapłaci jeszcze".

    To musisz jeszcze wydedukwać w którym momencie miałoby to mieć
    znaczenie :) Znaczy KIEDY należałoby przyjąc że prawnie ma miejsce
    zdarzenie "nie zapłaci w ogóle" ?
    Masz propozycję ?
    Zauważ że nawet dla kosztów nie dokonuje się korekty niezapłaconych
    należności: taka staje się *przychodem* w momencie przedawnienia,
    *bez* korygowania kosztów 2,3 czy 5 lat temu.

    >+ > No to się nasłuchałem ;)
    >+ > Wychodzi że gorszy od US jestem :] !
    >+ >
    >+ A stosujesz dobrowolne poddanie się karze? ;)

    Yp... polecam groups.google.pl -> zaawansowane, grupa podatki,
    autor wiadomy - i sprawdzić... ;) (co, jest ich parę ?? - no
    przecież parę lat pisuję...)

    >+ > >+ dowiaduję. Jestem skazany na wymarcie? Jeśli tak, to dlaczego?
    >+ >
    >+ > ..."przez wyczerpanie zasobów finansowych" ? :]
    >+ >
    >+ Nie dam! Będę ewoluował! :)

    No widzisz :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, ZUS)


  • 32. Data: 2004-10-06 13:17:06
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>

    In article
    <P...@A...portezja
    n.zabrze.pl>,
    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

    > On Wed, 6 Oct 2004, Jarek Spirydowicz wrote:
    > [...]
    > >+ > >+ Zaraz - a jak nie jest kasowcem, to może odliczyć nawet jeśli nie
    > >+ > >+ zapłaci?
    > >+ >
    > >+ > Już wiem że już wiesz. Ale zaskoczyłeś mnie skutecznie :)
    > >+ >
    > >+ Na razie to wiem, że stosuję sposób memoriałowy :) A w powyższym
    > >+ chodziło o "nie zapłaci w ogóle", nie o "nie zapłaci jeszcze".
    >
    > To musisz jeszcze wydedukwać w którym momencie miałoby to mieć
    > znaczenie :) Znaczy KIEDY należałoby przyjąc że prawnie ma miejsce
    > zdarzenie "nie zapłaci w ogóle" ?
    > Masz propozycję ?
    >
    Upływ terminu płatności? Kojarzy mi się, że przy kosztach w UoPDoOF jest
    mowa o nakładach faktycznie poniesionych... (rozumiem, że pomysły
    zakładające zmiany w przepisach sobie odpuszczamy?).

    > Zauważ że nawet dla kosztów nie dokonuje się korekty niezapłaconych
    > należności: taka staje się *przychodem* w momencie przedawnienia,
    > *bez* korygowania kosztów 2,3 czy 5 lat temu.
    >
    Panie, ja prosty kioskarz jestem, nie żaden Andersen :)

    --
    pozdrawiam
    Jarek
    To moje prywatne wypowiedzi - nie stanowisko firmy.


  • 33. Data: 2004-10-06 21:23:38
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 6 Oct 2004, Jarek Spirydowicz wrote:
    [...]
    >+ > To musisz jeszcze wydedukwać w którym momencie miałoby to mieć
    >+ > znaczenie :) Znaczy KIEDY należałoby przyjąc że prawnie ma miejsce
    >+ > zdarzenie "nie zapłaci w ogóle" ?
    >+ > Masz propozycję ?
    >+ >
    >+ Upływ terminu płatności?

    No to przy części dokumentów byłoby to "natychmiast" (ze wzgl.
    na rozliczanie "do 20."), byłoby równoważne metodzie kasowej
    i niepotrzebnie marnowanoby papier w milionach egzemplarzy
    na teksty "...których DOTYCZĄ..." :)

    >+ Kojarzy mi się, że przy kosztach w UoPDoOF jest
    >+ mowa o nakładach faktycznie poniesionych...

    Rzuć artykułem. Zajmiemy się analizą czy dotyczy on kosztów
    dotyczących przychodów z działalności gospodarczej :)

    >+ (rozumiem, że pomysły
    >+ zakładające zmiany w przepisach sobie odpuszczamy?).

    Oczywiście.

    >+ > Zauważ że nawet dla kosztów nie dokonuje się korekty niezapłaconych
    >+ > należności: taka staje się *przychodem* w momencie przedawnienia,
    >+ > *bez* korygowania kosztów 2,3 czy 5 lat temu.
    >+ >
    >+ Panie, ja prosty kioskarz jestem, nie żaden Andersen :)

    Ale "Andersen" się wywinie a "prosty kioskarz" pójdzie siedzieć !!!

    Polecam "do poduszki":

    Art. 14. 1. Za przychód z działalności, o której mowa w art. 10
    ust. 1 pkt 3, uważa się kwoty należne [...]
    2. Przychodem z działalności gospodarczej są również:
    [...]
    6) wartość umorzonych lub przedawnionych zobowiązań [...]

    Tak BTW: przepis NIE zawiera wyłączenia.
    Gdzie jest błąd w nasuwającym się wniosku: "jeśli podatnik
    wybrał kasową metodę zaliczania kosztów to jak nie zapłaci
    nie ma kosztu, a po przedawnieniu ma DODATKOWO przychód" ??
    Bo jeśli błedu nie ma, to "kasowiec" nie płacący należności
    jest "bity po kieszeni" dwa razy.

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, ZUS)


  • 34. Data: 2004-10-07 09:53:38
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>

    In article <Pine.WNT.4.61.0410062314470.836@athlon>,
    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

    > On Wed, 6 Oct 2004, Jarek Spirydowicz wrote:
    > [...]
    > >+ > To musisz jeszcze wydedukwać w którym momencie miałoby to mieć
    > >+ > znaczenie :) Znaczy KIEDY należałoby przyjąc że prawnie ma miejsce
    > >+ > zdarzenie "nie zapłaci w ogóle" ?
    > >+ > Masz propozycję ?
    > >+ >
    > >+ Upływ terminu płatności?
    >
    > No to przy części dokumentów byłoby to "natychmiast" (ze wzgl.
    > na rozliczanie "do 20."),
    >
    Nie łapię związku.

    > byłoby równoważne metodzie kasowej
    > i niepotrzebnie marnowanoby papier w milionach egzemplarzy
    > na teksty "...których DOTYCZĄ..." :)
    >
    Dlaczego? W kasowej wpisujesz, jak zapłacisz. W memoriałowej wpisujesz,
    jak dostałeś. A jak upływa termin i nie zapłaciłeś, to wpisujesz z
    minusem (uwaga dla postronnych: _to_są_pomysły_małego_Jasia_ i nie
    należy ich brać za rzeczywistość).

    > >+ Kojarzy mi się, że przy kosztach w UoPDoOF jest
    > >+ mowa o nakładach faktycznie poniesionych...
    >
    > Rzuć artykułem. Zajmiemy się analizą czy dotyczy on kosztów
    > dotyczących przychodów z działalności gospodarczej :)
    >
    22.1., pierwsze zdanie :)
    "Kosztami uzyskania przychodów z poszczególnego źródła są wszelkie
    koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów, z wyjątkiem kosztów
    wymienionych w art. 23."

    > >+ > Zauważ że nawet dla kosztów nie dokonuje się korekty niezapłaconych
    > >+ > należności: taka staje się *przychodem* w momencie przedawnienia,
    > >+ > *bez* korygowania kosztów 2,3 czy 5 lat temu.
    > >+ >
    > >+ Panie, ja prosty kioskarz jestem, nie żaden Andersen :)
    >
    > Ale "Andersen" się wywinie a "prosty kioskarz" pójdzie siedzieć !!!
    >
    Prosty kioskarz przestępcą skarbowym? Toż to "Sprawa dla reportera" ;)

    > Polecam "do poduszki":
    >
    A nienieninenie. Takie rzeczy to ja wolę wcześnie rano, żeby koszmarów
    nie mieć.

    > Art. 14. 1. Za przychód z działalności, o której mowa w art. 10
    > ust. 1 pkt 3, uważa się kwoty należne [...]
    > 2. Przychodem z działalności gospodarczej są również:
    > [...]
    > 6) wartość umorzonych lub przedawnionych zobowiązań [...]
    >
    Dobra, odświeżyłem :)

    > Tak BTW: przepis NIE zawiera wyłączenia.

    Nie rozumiem.

    > Gdzie jest błąd w nasuwającym się wniosku: "jeśli podatnik
    > wybrał kasową metodę zaliczania kosztów to jak nie zapłaci
    > nie ma kosztu, a po przedawnieniu ma DODATKOWO przychód" ??
    >
    W przedawnianiu nieistniejącej (ze skarbowego punktu widzenia)
    należności?

    > Bo jeśli błedu nie ma, to "kasowiec" nie płacący należności
    > jest "bity po kieszeni" dwa razy.
    >
    A to to akurat bym popierał. I niepłacącym niekasowcom też przywalić :D

    --
    pozdrawiam
    Jarek
    To moje prywatne wypowiedzi - nie stanowisko firmy.


  • 35. Data: 2004-10-07 10:36:24
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>

    In article
    <P...@A...portezja
    n.zabrze.pl>,
    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

    > On Wed, 6 Oct 2004, Jarek Spirydowicz wrote:
    > [...]
    > >+ In article <>, Maddy <m...@e...com.pl> wrote:
    > >+ > Przypadki szczególne terminu odliczenia nie dotyczą szczególnego
    > >+ > podatnika jakim jest MP. Patrz wyżej.
    > >+ > Sam wyskoczyłeś z MP - rozliczanie kasowe. Więc teraz pij to piwo.
    > >+ >
    > >+ Piję. MPzRK VAT z rachunku za telefon z terminem październikowym odlicza
    > >+ z VAT za wrzesień, jeśli go we wrześniu zapłacił? I to jest w ustawie?
    >
    > Ech...
    > Nie rachunku a faktury, nie za wrzesień a "w terminie płatności"
    > (NIE z "datą zapłaty" a z "datą NALEŻNEJ zapłaty" !!!).
    >
    Jeszcze raz i powoli. Faktura za "usługę, o której mowa w art. 19 ust.
    13 p. 1", otrzymana we wrześniu, zapłacona we wrześniu, termin płatności
    w październiku. MP, MK.

    > Ale reszta (jak w radiu Erewań) się zgadza: tak, jest w ustawie.
    > Jest w ustawie z tego powodu, że jak było w rozporządzeniu to
    > TK uchylił :)
    Znalazłem, 86.16. Tylko ten "kwartał"...
    Aha - "przepis ust. 10 stosuje się odpowiednio". Czyli w tym przypadku
    byłoby jednak "prawo do obniżenia kwoty podatku należnego powstaje w
    rozliczeniu za okres, w którym przypada termin płatności". No to MPzRK
    dotyczą te szczególne przypadki czy nie? Czy może znalazłem nie to co
    trzeba?

    > Zaraz... Gotfryd nie wyjaśnia (nie chciał, chciał żebyś RTFA
    > (A==act) zaaplikował a nie na słowo wierzył :)) czy ustawa nie
    > wyjaśnia ??
    >
    Ustawa nie wyjaśnia. Gotfryd wyjaśnia, chociaż nie chciał - może
    dlatego, że nie wiedział, czego nie rozumiałem :D

    --
    pozdrawiam
    Jarek
    To moje prywatne wypowiedzi - nie stanowisko firmy.


  • 36. Data: 2004-10-07 11:20:58
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>

    In article
    <P...@A...portezja
    n.zabrze.pl>,
    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

    > On Wed, 6 Oct 2004, Jarek Spirydowicz wrote:
    > [...]
    > >+ > >+ > dyskusji o art. 22.4 wobec art.22.6 nigdy
    > >+ > >+ > na grupie nie widziałeś ?? Nie wierzę... ;) !
    > [...]
    > >+ Jeszcze się tylko upewnię: o 22.4 wobec 22.6 piszesz w kontekście
    > >+ "zdarzenia gospodarczego", a nie faktury z pierwszego postu?
    >
    > "zdarzenia gospodarczego" czyli "faktury z pierwszego postu" :)
    > Dla rozliczającego się memoriałowo "zdarzeniem" pozwalającym
    > uznać KUP jest "okres którego dotyczy" (i tu jeszcze śmieszniej:
    > okres którego dotyczy PRZYCHÓD związany z kosztem, a nie sam
    > koszt - z zastrzeżeniem że "koszty ogólne" wrzuca się... bez
    > związku z przychodem :), a zakupy towarów handlowych [na KPiR]
    > - też !).
    > Dla rozliczającego się "kasowo" 'zdarzeniem' jakby nie patrzeć jest
    > 'wydanie z kasy'. No to IMHO dla memoriałowca istotne jest
    > "za jaki okres jest faktura", dla kasowca "a kiedy zapłaciłem".
    > OCZYWIŚCIE jest taki drobiazdg (na który nie mam, a chyba
    > i NIKT nie ma DOBREJ odpowiedzi - o ile pamiętam z dawien dawna
    > panuje pogląd że wystarczy robić "jednolicie" :)) - mianowicie
    > ściśle rzecz biorąc większość faktur "telefonicznych", "gazowych"
    > i za inne media zawiera płatności za DWA okresy, RÓŻNE...
    > - abonament za miesiąc BIEŻĄCY
    > - rozliczenie licznika za miesiąc POPRZEDNI
    >
    Akapit wyżej piszesz o kosztach ogólnych wrzucanych bez związku z
    przychodem. No to w czym problem?

    > Na deser pozostaje nam "pytanie Maddy": a co stoi na przeszkodzie
    > żeby lipcowy koszt wpisać do KPiR w sierpniu ??
    > IMHO - trudno uznać że coś stoi. AFAIR nikt nigdy nie wykazał
    > że "stoi".
    >
    Hm. A par. 17.2 rozporządzenia w sprawie prowadzenia KPiR?
    "Zapisów dotyczących pozostałych wydatków dokonuje się, z zastrzeżeniem
    § 20 i 30, jeden raz dziennie, po zakończeniu dnia, nie później niż
    przed rozpoczęciem działalności w dniu następnym, z uwzględnieniem zasad
    określonych w art. 22 ustawy o podatku dochodowym."

    > Krótko mówiąc - można sobie dla spokoju sumienia
    > wpisywać "później" i już.
    > Niestety jest haczyk: co zrobić na przełomie roku....
    >
    A tu się nie kłania to, czym mnie szturchałeś?

    --
    pozdrawiam
    Jarek
    To moje prywatne wypowiedzi - nie stanowisko firmy.


  • 37. Data: 2004-10-07 20:20:59
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 7 Oct 2004, Jarek Spirydowicz wrote:
    [...]
    >+ > ściśle rzecz biorąc większość faktur "telefonicznych", "gazowych"
    >+ > i za inne media zawiera płatności za DWA okresy, RÓŻNE...
    >+ > - abonament za miesiąc BIEŻĄCY
    >+ > - rozliczenie licznika za miesiąc POPRZEDNI
    >+ >
    >+ Akapit wyżej piszesz o kosztach ogólnych wrzucanych bez związku
    >+ z przychodem. No to w czym problem?

    Ano w tym, że *bez związku z przychodem* wrzuca się fakturę
    w okres *którego dotyczy koszt*.
    Okres którego dotyczy rozliczenie to grudzień, okres którego
    dotyczy abonament na tej samej f-rze to styczeń.
    Późniejsze ujęcie kosztu *w danym roku* najwyraźniej problemem
    nie jest (patrz "pytanie Maddy", pomimo twojego zastrzeżenia
    do par. 17.2 :)). Ale "przez przełom roku" pozwolenia za
    bardzo nie ma...

    >+ > Na deser pozostaje nam "pytanie Maddy": a co stoi na przeszkodzie
    >+ > żeby lipcowy koszt wpisać do KPiR w sierpniu ??
    >+ > IMHO - trudno uznać że coś stoi. AFAIR nikt nigdy nie wykazał
    >+ > że "stoi".
    >+ >
    >+ Hm. A par. 17.2 rozporządzenia w sprawie prowadzenia KPiR?
    >+ "Zapisów dotyczących pozostałych wydatków dokonuje się, z zastrzeżeniem
    >+ § 20 i 30,

    Przyznam iż optymalnym jest korzystanie z owych "zastrzeżonych"
    paragrafów :] - dokładniej par. 30.3 :)
    Prowadzenie ewidencji sprzedaży zwalnia od "bieżącego" wpisywania
    WSZYSTKICH zdarzeń...i tu jest niekonsekwencja (wobec towarów
    handlowych).

    >+ jeden raz dziennie, po zakończeniu dnia, nie później niż
    >+ przed rozpoczęciem działalności w dniu następnym, z uwzględnieniem zasad
    >+ określonych w art. 22 ustawy o podatku dochodowym."

    Może ktoś objaśni czy "zastrzeżenie zasad" powinno obejmować
    (przy memoriale) "wpisywanie w okresie którego dotyczy" - IMHO
    jest to po prostu NIEWYKONALNE.
    Po to podatek "ostatecznie" rozlicza się do kwietnia żeby większość
    kosztów "których nie da się rozliczyć we właściwym okresie" zdążyła
    "spłynąć" (w postaci papierów) do podatnika.

    "Znalazłem we wrześniu lipcową fakturę kosztową". Co proponujesz ? :)

    Nie da się ukryć że "przepis jest".
    Nie da się ukryć że jest mało konsekwentny, szczególnie wobec
    "zasad...art. 22 ustawy".

    >+ > Krótko mówiąc - można sobie dla spokoju sumienia
    >+ > wpisywać "później" i już.
    >+ > Niestety jest haczyk: co zrobić na przełomie roku....
    >+ >
    >+ A tu się nie kłania to, czym mnie szturchałeś?

    Hm... a szturchałem ? ;)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, ZUS)


  • 38. Data: 2004-10-07 20:46:11
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 7 Oct 2004, Jarek Spirydowicz wrote:
    [...]
    >+ > Ech...
    >+ > Nie rachunku a faktury, nie za wrzesień a "w terminie płatności"
    >+ > (NIE z "datą zapłaty" a z "datą NALEŻNEJ zapłaty" !!!).
    >+ >
    >+ Jeszcze raz i powoli. Faktura za "usługę, o której mowa w art. 19 ust.
    >+ 13 p. 1", otrzymana we wrześniu, zapłacona we wrześniu, termin płatności
    >+ w październiku. MP, MK.

    Jasne.

    >+ > Ale reszta (jak w radiu Erewań) się zgadza: tak, jest w ustawie.
    >+ > Jest w ustawie z tego powodu, że jak było w rozporządzeniu to
    >+ > TK uchylił :)
    >+ Znalazłem, 86.16. Tylko ten "kwartał"...
    >+ Aha - "przepis ust. 10 stosuje się odpowiednio". Czyli w tym przypadku
    >+ byłoby jednak "prawo do obniżenia kwoty podatku należnego powstaje w
    >+ rozliczeniu za okres, w którym przypada termin płatności". No to MPzRK
    >+ dotyczą te szczególne przypadki czy nie? Czy może znalazłem nie to co
    >+ trzeba?

    IMHO to jest ta część przepisu co trzeba.

    Ale jak tak patrzę na tekst to owo "odpowiednio" może mieć
    znaczenie takie: prawo powstaje NIE WCZEŚNIEJ niż ODPOWIEDNIO
    *nie* miesiąc otrzymania *ale* termin płatności.

    Czyli *nie* przed zapłatą, ale *również nie* przed terminem
    płatności ! Czyli termin płatności "zastępuje" moment otrzymania
    w roli ogranicznika prawa do odliczenia również u "kasowca".

    Może ktoś się ustosunkuje...

    >+ > Zaraz... Gotfryd nie wyjaśnia (nie chciał, chciał żebyś RTFA
    >+ > (A==act) zaaplikował a nie na słowo wierzył :)) czy ustawa nie
    >+ > wyjaśnia ??
    >+ >
    >+ Ustawa nie wyjaśnia. Gotfryd wyjaśnia, chociaż nie chciał - może
    >+ dlatego, że nie wiedział, czego nie rozumiałem :D

    A nie nie.
    Właśnie liczyłem że poczytasz :)
    I pisząc "z głowy czyli z niczego" bynajmniej pełnej pewności
    nie miałem co tam jest w treści :], a za rozumienie "odpowiednio"
    też ryzykować głową nie mam zamiaru :]

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, ZUS)


  • 39. Data: 2004-10-07 21:02:48
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 7 Oct 2004, Jarek Spirydowicz wrote:
    [...]
    >+ > >+ Upływ terminu płatności?
    >+ >
    >+ > No to przy części dokumentów byłoby to "natychmiast" (ze wzgl.
    >+ > na rozliczanie "do 20."),
    >+ >
    >+ Nie łapię związku.

    Cofam. Błąd (mój).

    >+ > byłoby równoważne metodzie kasowej
    >+ > i niepotrzebnie marnowanoby papier w milionach egzemplarzy
    >+ > na teksty "...których DOTYCZĄ..." :)
    >+ >
    >+ Dlaczego? W kasowej wpisujesz, jak zapłacisz.

    Jasne.

    >+ W memoriałowej wpisujesz, jak dostałeś.

    ...zaokrąglając.

    >+ A jak upływa termin i nie zapłaciłeś, to wpisujesz z
    >+ minusem (uwaga dla postronnych: _to_są_pomysły_małego_Jasia_ i nie
    >+ należy ich brać za rzeczywistość).

    Brak podstaw: ów koszt jest nadal *należny* :)
    Przeczytaj powoli art. 22.5: tam NIE MA warunku "zapłaty" i jest
    to WYRAŹNIE powiedziane, zaakcentuję:
    "...są potrącalne także koszty ... które zostały zarachowane,
    chociaż ich jeszcze nie poniesiono, jeżeli odnoszą się do
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    przychodów danego roku podatkowego".

    Sama *znajomość* faktu, że koszt będzie poniesiony - *bez*
    względu na to czy *w danym roku* został udokumentowany, *o ile*
    można go ująć w rozliczeniu - powoduje że go ująć trzeba.

    Za prace wykonane w listopadzie 'ostateczne rozliczenie'
    następuje w styczniu (bo coś tam - oczywiście f-ra POWINNA
    być w listopadzie, ALE może są jakieś korekty, dopłaty
    i inne takie których NIE DAŁO się wcześniej wyliczyć) - no
    to ową styczniową f-rę ładujesz "w zeszły rok"...
    Takoż w drugą stronę :)

    >+ > >+ Kojarzy mi się, że przy kosztach w UoPDoOF jest
    >+ > >+ mowa o nakładach faktycznie poniesionych...
    >+ >
    >+ > Rzuć artykułem. Zajmiemy się analizą czy dotyczy on kosztów
    >+ > dotyczących przychodów z działalności gospodarczej :)
    >+ >
    >+ 22.1., pierwsze zdanie :)
    >+ "Kosztami uzyskania przychodów z poszczególnego źródła są wszelkie
    >+ koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów, z wyjątkiem kosztów
    >+ wymienionych w art. 23."

    A to jest odpowiedź CO jest kosztem, a nie KIEDY jest kosztem :)

    Zacytuj teraz punkt 4 i podkreśl tekst "z zastrzeżeniem"... :)

    [...]
    >+ > Ale "Andersen" się wywinie a "prosty kioskarz" pójdzie siedzieć !!!
    >+ >
    >+ Prosty kioskarz przestępcą skarbowym? Toż to "Sprawa dla reportera" ;)

    :)
    Prawda, że w zakresie *swoich* podatków to musi być "grubsze"
    odchylenie, coś tam w KKS jest chyba 2,5 czy 3,5 kzł.

    >+ > Polecam "do poduszki":
    >+ >
    >+ A nienieninenie. Takie rzeczy to ja wolę wcześnie rano, żeby koszmarów
    >+ nie mieć.

    ROTFL !

    >+ > Tak BTW: przepis NIE zawiera wyłączenia.
    >+
    >+ Nie rozumiem.

    Nie zawiera wyłączenia DLA KASOWCÓW...

    >+ > Gdzie jest błąd w nasuwającym się wniosku: "jeśli podatnik
    >+ > wybrał kasową metodę zaliczania kosztów to jak nie zapłaci
    >+ > nie ma kosztu, a po przedawnieniu ma DODATKOWO przychód" ??
    >+ >
    >+ W przedawnianiu nieistniejącej (ze skarbowego punktu widzenia)
    >+ należności?

    Jak to "nieistniejącej" ? "Należność" istnieje.
    Podatnik ("kasowiec") jej nie płaci (więc NIE MA kosztu).
    Po czym owa należność się przedawnia.
    Gdzie zapisano że ona jest "nieistniejąca" ??

    >+ > Bo jeśli błedu nie ma, to "kasowiec" nie płacący należności
    >+ > jest "bity po kieszeni" dwa razy.
    >+ >
    >+ A to to akurat bym popierał. I niepłacącym niekasowcom też przywalić :D

    A ci to już odliczyli !!

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, ZUS)


  • 40. Data: 2004-10-08 09:14:43
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>

    In article
    <P...@A...portezja
    n.zabrze.pl>,
    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

    > On Thu, 7 Oct 2004, Jarek Spirydowicz wrote:
    [o kosztach]
    > >+ A jak upływa termin i nie zapłaciłeś, to wpisujesz z
    > >+ minusem (uwaga dla postronnych: _to_są_pomysły_małego_Jasia_ i nie
    > >+ należy ich brać za rzeczywistość).
    >
    > Brak podstaw: ów koszt jest nadal *należny* :)
    > Przeczytaj powoli art. 22.5: tam NIE MA warunku "zapłaty" i jest
    > to WYRAŹNIE powiedziane, zaakcentuję:
    > "...są potrącalne także koszty ... które zostały zarachowane,
    > chociaż ich jeszcze nie poniesiono, jeżeli odnoszą się do
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    > przychodów danego roku podatkowego".
    >
    Racja. To załatwia "poniesione" z 22.1, a 22.6 rozciąga rzecz na KPiR.
    > Sama *znajomość* faktu, że koszt będzie poniesiony - *bez*
    > względu na to czy *w danym roku* został udokumentowany, *o ile*
    > można go ująć w rozliczeniu - powoduje że go ująć trzeba.
    >
    > Za prace wykonane w listopadzie 'ostateczne rozliczenie'
    > następuje w styczniu (bo coś tam - oczywiście f-ra POWINNA
    > być w listopadzie, ALE może są jakieś korekty, dopłaty
    > i inne takie których NIE DAŁO się wcześniej wyliczyć) - no
    > to ową styczniową f-rę ładujesz "w zeszły rok"...
    > Takoż w drugą stronę :)
    >
    > >+ > >+ Kojarzy mi się, że przy kosztach w UoPDoOF jest
    > >+ > >+ mowa o nakładach faktycznie poniesionych...
    > >+ >
    > >+ > Rzuć artykułem. Zajmiemy się analizą czy dotyczy on kosztów
    > >+ > dotyczących przychodów z działalności gospodarczej :)
    > >+ >
    > >+ 22.1., pierwsze zdanie :)
    > >+ "Kosztami uzyskania przychodów z poszczególnego źródła są wszelkie
    > >+ koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów, z wyjątkiem kosztów
    > >+ wymienionych w art. 23."
    >
    > A to jest odpowiedź CO jest kosztem, a nie KIEDY jest kosztem :)
    >
    Jeśli tak, to po co Ci informacja "kiedy jest kosztem" dla czegoś, co
    kosztem nie jest (przez zaprzeczenie - skoro "kosztami są poniesione",
    to nie poniesione kosztami nie są)? :)

    > Zacytuj teraz punkt 4 i podkreśl tekst "z zastrzeżeniem"... :)
    >
    Proszę bardzo:
    "22.4. Koszty uzyskania przychodów, _z_zastrzeżeniem_ ust. 5 i 6, są
    potrącane tylko w tym roku podatkowym, w którym zostały poniesione."
    Chcesz pokazać, że on bez sensu jest w świetle 5 i 6? ;)

    ATSD nie bardzo sobie wyobrażam, jak prowadzić KPiR, żeby się nie dało
    wyodrębnić kosztów odnoszących się do danego roku.

    > >+ Prosty kioskarz przestępcą skarbowym? Toż to "Sprawa dla reportera" ;)
    >
    > :)
    > Prawda, że w zakresie *swoich* podatków to musi być "grubsze"
    > odchylenie, coś tam w KKS jest chyba 2,5 czy 3,5 kzł.
    >
    Mam wrażenie, że również umyślne.


    > Nie zawiera wyłączenia DLA KASOWCÓW...
    >
    Aha. Teraz też to widzę.

    > >+ > Gdzie jest błąd w nasuwającym się wniosku: "jeśli podatnik
    > >+ > wybrał kasową metodę zaliczania kosztów to jak nie zapłaci
    > >+ > nie ma kosztu, a po przedawnieniu ma DODATKOWO przychód" ??
    > >+ >
    > >+ W przedawnianiu nieistniejącej (ze skarbowego punktu widzenia)
    > >+ należności?
    >
    > Jak to "nieistniejącej" ? "Należność" istnieje.
    > Podatnik ("kasowiec") jej nie płaci (więc NIE MA kosztu).
    > Po czym owa należność się przedawnia.
    > Gdzie zapisano że ona jest "nieistniejąca" ??
    >
    Hm. Kasowiec wpisuje koszt na dany rok, nawet jeśli do końca roku nie
    zapłacił?

    > >+ > Bo jeśli błedu nie ma, to "kasowiec" nie płacący należności
    > >+ > jest "bity po kieszeni" dwa razy.
    > >+ >
    > >+ A to to akurat bym popierał. I niepłacącym niekasowcom też przywalić :D
    >
    > A ci to już odliczyli !!
    No to dwa razy :)

    --
    pozdrawiam
    Jarek
    To moje prywatne wypowiedzi - nie stanowisko firmy.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1