eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Korekta faktury z roku poprzedniego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2008-11-12 12:20:26
    Temat: Re: Korekta faktury z roku poprzedniego
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 12 Nov 2008, gonia wrote:

    >> ALE...
    >> Dotacja unijna nie jest przychodem, prawda?
    >
    > Nieprawda
    > chyba, że mówimy o zwolnieniu z opodatkowania:>

    Hm... no to mam ćwieka.
    Literalnie minister nie odniósł się do takiego przypadku!

    > A gdzie ja napisałam, że zgadzam się z tym, co człowiek zrobił?
    > Żeby nie było wątliwości, ni enapiosałam również, że się nie zgadzam;>
    > Wyjaśniłam jedynie co człowiek zrobił;D

    Dobra, dobra, ale stawiasz intrygujące pytanie - czy przychód
    nie podlegający opodatkowaniu wpisać do KPiR :D
    Przepis rozporządzenia nakazujący bezwzględnie sumować to co już
    zostało wpisane (również do kol. "pozostałe przychody") jest
    jasny.

    > Czepiasz sie, tylko tyle;D

    No, dyskusja ma być, grupa jest dyskusyjna! :)

    > Dla podatków ta korekta nie ma żadnego znaczenia, sposób ujęcia, nawet jeżeli
    > nieprawidłowy, zresztą również.
    > Dla człowieka było problemem, co zrobić z korektą otrzymaną w tym roku. Ja
    > osobiście nie robiłabym nic, nawet jeżeli to , co zrobił mija się ze sposobem
    > przez Ciebie wskazanym:>

    W sumie nieźle brzmi. Jak nie przyjdą na kontrolę to nikt się nie
    przyczepi, a jak przyjdą to będzie się martwił (uszczuplenia nie ma,
    czyli jedynie "nieprawidłowość w prowadzeniu").

    pzdr, Gotfryd


  • 12. Data: 2008-11-12 12:25:17
    Temat: Re: Korekta faktury z roku poprzedniego
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 12 Nov 2008, Andrzej wrote:

    > Niestety jest przychodem. Było paręnaście interpretacji w tej sprawie. Sprawa
    > jest złożona i nie rzucę z pamięci dokładnego wyjaśnienia. Generalnie dotacje
    > z UE nie są przychodem...ale EFS jest takim dziwnym tworem

    Acha. Thx. za wyjaśnienie.

    > tak powinno być...ale firma szkoleniowa sama nie wiedziała trochę co mają z
    > tym zrobić. Razem z fakturą od nich dostałem 3 RÓŻNE interpretacje z US

    Ech :(
    Przy okazji przejrzałem rozporządzenie o KPiR nt. przypadku przychodu
    zwolnionego z opodatkowania i literalnie wygląda na klops.
    "Nie przewidzieli" (wniosek: literalnie konieczna byłaby korekta
    przy przepisywaniu z KPiR do PIT).

    >> - albo dofinansowanie było przeznaczone dla *uczestników*, a wtedy
    >> 7300 zł (z 9000 zł) nie jest ani przychodem ani kosztem
    [...]
    >
    > Tutaj zaczyna się cały cyrk. Dofinansowanie jest przeznaczone dla
    > *uczestników*, ale oni tych pieniędzy nie dostają - są wirtualne, jedynie
    > zawarte w umowie z firmą szkoleniową. To na podstawie tej umowy firma
    > szkoleniowa dostaje te środki z odpowiedniego funduszu EFS.

    IMVHO "wirtualność" by nie przeszkadzała... ale skoro to nie
    "środki ue" faktycznie jest pat.

    pzdr, Gotfryd


  • 13. Data: 2008-11-12 13:26:28
    Temat: Re: Korekta faktury z roku poprzedniego
    Od: gonia <g...@w...pl>

    Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
    > On Wed, 12 Nov 2008, gonia wrote:
    >
    >>> ALE...
    >>> Dotacja unijna nie jest przychodem, prawda?
    >>
    >>
    >> Nieprawda
    >> chyba, że mówimy o zwolnieniu z opodatkowania:>
    >
    >
    > Hm... no to mam ćwieka.
    > Literalnie minister nie odniósł się do takiego przypadku!

    Do jakiego? W zwolnieniach od podatku znajduje sie kilka punktów, między
    in.46 ,114 czy 129. Przy czym rzuciłam tylko okiem, że zwolnione są
    środki wedle przepisów przywołanych w ustawie - gdzieś znajdziemy ten
    przypadek - tym bardziej, że pewnie jeszcze z kilka dotyczy róznych
    programów pomocowych. Przy tego rodzajach są oczywiście pewne
    obwarowania - wkładem własnym może byc wpłata własna, jeżeli szkolenie
    jest organizowane dla pracowników, wkładem pracodawcy w tym wypadku jest
    wynagrodzenie nie mniejsze niż minimalne bodajże. Ale mówimy jednak o
    dotacji - chyba, że ja mówię o dotacji a ty o czym innym. Co tez jest
    mozliwe;D

    >
    >
    > Dobra, dobra, ale stawiasz intrygujące pytanie - czy przychód
    > nie podlegający opodatkowaniu wpisać do KPiR :D

    Ja? Dawno juz stwierdziłam, że kpir jest tworem, do którego wpisuje sie
    tylko to, co ma wpływ na opodatkowanie


    [...]

    >
    > W sumie nieźle brzmi. Jak nie przyjdą na kontrolę to nikt się nie
    > przyczepi, a jak przyjdą to będzie się martwił (uszczuplenia nie ma,
    > czyli jedynie "nieprawidłowość w prowadzeniu").
    >
    i co z tą nieprawidłowością? Przypominam, o możliwości korekty;>


  • 14. Data: 2008-11-12 16:04:43
    Temat: Re: Korekta faktury z roku poprzedniego
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 12 Nov 2008, gonia wrote:

    >>> Nieprawda
    >>> chyba, że mówimy o zwolnieniu z opodatkowania:>
    >>
    >> Hm... no to mam ćwieka.
    >> Literalnie minister nie odniósł się do takiego przypadku!
    >
    > Do jakiego? W zwolnieniach od podatku znajduje sie kilka punktów, między
    > in.46 ,114 czy 129.

    Minister!
    W rozporządzeniu nie ma mowy - jest nakaz ujmowania "innych przychodów"
    do "innych przychodów" oraz nakaz sumowania obu kolumn.

    > Przy czym rzuciłam tylko okiem, że zwolnione są środki
    > wedle przepisów przywołanych w ustawie

    Dobra, rozważania o przychodzie zwolnionym są obok - spasowałem z próby
    zrozumienia jak działają powołane szkolenia :)
    Zadowolę się wyjaśnieniem samego postępowania w przypadku uzyskania
    przychodu z DG zwolnionego z opodatkowania (ale *nie* niepodlegającego,
    jak np. w przypadku darowizn, te wykluczamy).

    Jest "inny przychód"?
    Jest.
    Jest nakaz wpisu?
    Jest.
    Jest nakaz "podsumowania"?
    Jest.

    A w ustawie zwolnienie.

    Wychodzi ten sam "kfiatek", co w przypadku S.C. kiedy coś jest
    kosztem (lub przychodem) tylko jednego wspólnika - któraś
    opinia "z gazet" sugerowała że trzeba policzyć jak kazali
    i korygować przed ujęciem w PIT.

    Horror :]

    >> Dobra, dobra, ale stawiasz intrygujące pytanie - czy przychód
    >> nie podlegający opodatkowaniu wpisać do KPiR :D
    >
    > Ja? Dawno juz stwierdziłam, że kpir jest tworem, do którego wpisuje sie tylko
    > to, co ma wpływ na opodatkowanie

    Kiedy z przepisu to *nie* wynika, bardzo proszę mi nie wyjeżdżać
    tu z pomysłami zgodnymi ze zdrowym rozsądkiem, tu jest mowa o podatkach :P

    Przecież pomysł że (niepodpisana) faktura musi być "oryginalnie
    wydrukowana" (aby miała moc dokumentu) jest większą bzdurą i ... nic.

    :D

    pzdr, Gotfryd


  • 15. Data: 2008-11-12 16:34:54
    Temat: Re: Korekta faktury z roku poprzedniego
    Od: gonia <g...@w...pl>

    Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
    > On Wed, 12 Nov 2008, gonia wrote:
    >
    >>>> Nieprawda
    >>>> chyba, że mówimy o zwolnieniu z opodatkowania:>
    >>>
    >>>
    >>> Hm... no to mam ćwieka.
    >>> Literalnie minister nie odniósł się do takiego przypadku!
    >>
    >>
    >> Do jakiego? W zwolnieniach od podatku znajduje sie kilka punktów,
    >> między in.46 ,114 czy 129.
    >
    >
    > Minister!
    > W rozporządzeniu nie ma mowy - jest nakaz ujmowania "innych przychodów"
    > do "innych przychodów" oraz nakaz sumowania obu kolumn.
    >
    I Ty zawsze wszędzie zgodnie z tym co Minister?


    > Jest "inny przychód"?
    > Jest.
    > Jest nakaz wpisu?
    > Jest.
    > Jest nakaz "podsumowania"?
    > Jest.
    >
    > A w ustawie zwolnienie.
    >
    > Wychodzi ten sam "kfiatek", co w przypadku S.C. kiedy coś jest
    > kosztem (lub przychodem) tylko jednego wspólnika - któraś
    > opinia "z gazet" sugerowała że trzeba policzyć jak kazali
    > i korygować przed ujęciem w PIT.

    I tak kiedys sie bawiłam Tak się bawimy w księgach handlowych od lat i
    bawić będziemy zawsze.
    >
    > Horror :]
    >
    >>> Dobra, dobra, ale stawiasz intrygujące pytanie - czy przychód
    >>> nie podlegający opodatkowaniu wpisać do KPiR :D
    >>
    >>
    >> Ja? Dawno juz stwierdziłam, że kpir jest tworem, do którego wpisuje
    >> sie tylko to, co ma wpływ na opodatkowanie
    >
    >
    > Kiedy z przepisu to *nie* wynika, bardzo proszę mi nie wyjeżdżać
    > tu z pomysłami zgodnymi ze zdrowym rozsądkiem, tu jest mowa o podatkach :P

    Problem jak dla mnie leży w samym tworze - podatkowa książka przychodów
    i rozchodów. I dlatego stawiam tezę, że wpisuje sie do niej to, co ma
    wpływ na podatki. Czy koszty nie stanowiące kup wpisujesz, sumujesz a
    potem korygujesz? Zakładam, że nie. To dlaczego ma byc inaczej z
    przychodami?

    Akurat przy s.c. wyglądało to o tyle inaczej, że co mogło byc kiedys
    kosztem 1 wspoólnika, drugiego byc nie mogło - niby jasne, ale nawet
    zeznanie nie wychodziło jak trzeba ;> stąd nie jest kosztem żadnego ze
    wspólników np wynagrodzenie żony.
    Nie rzucę okiem teraz na przepis, bo mi się nie chce, ale przy okazji
    wróce;-) Ale nie widzę, żeby był nakaz bezwzględny wpisywania tego, co
    jest zwolnione bądź nie stanowi kosztu, ale mogę się mylić.


  • 16. Data: 2008-11-12 22:38:03
    Temat: Re: Korekta faktury z roku poprzedniego
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 12 Nov 2008, gonia wrote:

    >> Minister!
    >> W rozporządzeniu nie ma mowy - jest nakaz ujmowania "innych przychodów"
    >> do "innych przychodów" oraz nakaz sumowania obu kolumn.
    >>
    > I Ty zawsze wszędzie zgodnie z tym co Minister?

    Nie, jeśli znam przepis ustawy który znosi lub jest sprzeczny z treścią
    podpisaną przez ministra.
    W podanym niżej przypadku nie ma ani sprzeczności ani znoszenia,
    minister każe wpisać ale bez zastrzeżenia "o ile stanowią przychód
    podatkowy niezwolniony", ustawa pozwala aby minister kazał
    wpisywać cokolwiek - nie jest (minister) ograniczony prawem
    nakazywania do *wyłącznie niezbędnych* danych...

    >> Jest "inny przychód"?
    >> Jest.
    >> Jest nakaz wpisu?
    >> Jest.
    >> Jest nakaz "podsumowania"?
    >> Jest.
    >>
    >> A w ustawie zwolnienie.
    [...]
    > I tak kiedys sie bawiłam Tak się bawimy w księgach handlowych od lat i bawić
    > będziemy zawsze.

    Doceniam, ale przyznaję że świadomości nie miałem iż taka pułapka jest
    również przy KPiR :)

    >>> Ja? Dawno juz stwierdziłam, że kpir jest tworem, do którego wpisuje sie
    >>> tylko to, co ma wpływ na opodatkowanie
    >>
    >> Kiedy z przepisu to *nie* wynika, bardzo proszę mi nie wyjeżdżać
    >> tu z pomysłami zgodnymi ze zdrowym rozsądkiem, tu jest mowa o podatkach :P
    >
    > Problem jak dla mnie leży w samym tworze - podatkowa książka przychodów i
    > rozchodów. I dlatego stawiam tezę, że wpisuje sie do niej to, co ma wpływ na
    > podatki. Czy koszty nie stanowiące kup wpisujesz, sumujesz a potem
    > korygujesz?

    Tylko w rzadkich przypadkach, takich kiedy minister jasno nakazał
    i nie widać możliwości uchylenia się od nakazu.
    Hint: przyjęcie towarów handlowych. Nawet jak przewiduję że pójdą
    (częsciowo) do innych celów, ale nie zadbałem o odrębne dokumenty.

    > Zakładam, że nie.

    A często nie, tak jak zakładasz.
    Ale to z tego powodu, że nie widać jawnego przymusu ujmowania
    wszystkich kosztów - "nie uznałem tego wydatku za koszt i co
    mi pani zrobi?" ;)|

    > To dlaczego ma byc inaczej z przychodami?

    Bo dla przychodów nie ma możliwości woluntarystycznego "nieuznania".
    Podobnie jak przy zakupie towarów handlowych.

    > Akurat przy s.c. wyglądało to o tyle inaczej, że co mogło byc kiedys kosztem
    > 1 wspoólnika, drugiego byc nie mogło - niby jasne

    Zgoda :D, to było wskazanie że nie można się powoływać na sprzeczność,
    skoro rozwiązanie węzła gordyjskiego było możliwe przy SC i to samo
    rozwiązanie (korektę przed ujęciem w deklaracji) da się zastosować
    do omawianego przypadku, to nie można się powoływać na "sprzeczność"
    (bo sprzeczność oczywiście uchylałaby w tym zakresie rozporządzenie
    w myśl superior derogat legi inferiori).

    > Nie rzucę okiem teraz na przepis, bo mi się nie chce, ale przy okazji
    > wróce;-) Ale nie widzę, żeby był nakaz bezwzględny wpisywania tego, co jest
    > zwolnione bądź nie stanowi kosztu

    *KOSZTU* (poza nabyciem towarów handlowych!) oczywiście nie trzeba.
    Ale dla *przychodu* IMVHO nie ma jak ominąć litery prawa.
    Chyba że przeoczyłem jakiś hak, to poproszę, tak dla uspokojenia
    sumienia jakby mi się kiedyś przydarzył zwolniony (lecz nie
    niepodlegający) przychód :)

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1