eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiSens amortyzacji › Re: Sens amortyzacji
  • Data: 2015-07-06 12:40:22
    Temat: Re: Sens amortyzacji
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 6 Jul 2015, J.F. wrote:

    > Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" napisał
    [...]
    >> Dlaczego? Zarobiłem i chcę wyposażyć firmę. Dokładnie tak, jak z autem.
    >> Zarobiłem i wyposażam firmę w narzędzie pracy, bo samochód jest moim
    >> narzędziem pracy (świadczę usługi wyjazdowo, w siedzibie klienta).
    >
    > Ale czy kupiles 50 komputerow ?
    >
    > No dobra, rozpedzilem sie, czasem moze byc uzasadniony zakup tych 50
    > komputerow.

    W sprawie formalnej: zakup 50 komputerów może ZAWSZE być uzasadniony.
    Ściślej, nie ma możliwości, aby US poważył zasadność zakupu 50 kompów.
    Już tłumaczę na polski ;)
    US może się przyczepić, że ktoś bezzasadnie zaliczył 50 kompów do
    środków trwałych (lub wyposażenia), podczas kiedy *nie są używane*
    (lub potrzeba ich używania jest tylko pozorna), a tym samym nie
    są prawidłowo ZALICZONE do towarów handlowych (lub materiałów
    służących wykonywaniu usług).

    Przemek w swojej argumentacji stosuje chwyt erystyczny, bo nie
    podejrzewam, żeby nie wiedział, że nawet w KPiR robi się remanent,
    więc w tym momencie NIEUŻYWANE 50 komputerów wyleci z kosztów
    (no dobra, 45, 5 sztuk pewnie da się obronić jako "zasadne",
    byleby rozpakowane były)

    >>> On sluzy do uzyskania zarobkow w przyszlych miesiacach (pomijajac to, ze
    >>> sluzy do wygodnego pojechania na urlop :-),
    >
    >> No sorry, ale skąd założenie, że ja mam cały lipiec urlop?
    >
    > A po co kupiles samochod ?

    Dobre :D

    > Podobnie jak ze wszelkimi innymi srodkami trwalymi.
    >
    > A, ze nie niektore mozna odliczyc od razu ... dostales ulge podatkowa, i masz
    > pretensje ?

    Ma, bo liczy "dochód" wyłącznie "w pieniadzu".
    Nie interesuje go, że w takim razie może "przyrost majątku" zwyczajnie
    sprzedać.
    Jeszcze nie wiem, gdzie zastawił pułapkę powołując się na przykład
    dziesięciny (jako podatku *dochodowego* i przy okazji twierdzenia,
    że "nie mam dochodu, bo przecież pieniędzy nie mam").

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1