eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Sp. z o.o. sp. komandytowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2009-08-14 18:12:34
    Temat: Re: Sp. z o.o. sp. komandytowa
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 14-08-2009 o 19:16:54 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał(a):

    > Tomek w <news:op.uynvur2gl60ql1@unk>:
    >
    >> Dnia 14-08-2009 o 18:40:21 Marian Pa 1/4 dzioch <n...@n...pl> napisał(a):
    >
    >>> U?ytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisa? w wiadomo?ci
    >>> news:op.uynuhpnzl60ql1@unk...
    >>>> Mo?esz to rozwin?ae?
    >>>> Kiedy? mnie zaintrygowa?o po co te twory s?,
    >>>> ale nie zg?ebi?em tematu i chyba co? przeoczy?em ciekawego
    >>> Sp. z o.o. p?aci CIT od dochodu i udzia?owcy równie? p?ac? podatek
    >>> dochodowy. W spó?ce komandytowej CIT nie ma, a komplementariuszem jest
    >>> spó?ka z o.o. z minimalnym udzia?em co za?atwia sprawe odpowiedzialno?ci.
    >>> Oczywi?cie prowadzisz podwójn? ksiegowo?ae, ale 19% zostaje w kieszeni.
    >
    >> Ciekawy myk, to teraz czekam na hit kontrolerski :)
    >
    > <http://www.twoja-firma.pl/wiadomosc/16046756,jak-po
    lski-fiskus-walczy-z-obejsciem-prawa-podatkowego.htm
    l>
    >

    Czyli dla 10 tysięcy nie warto, bo trzeba mieć sztab prawników na podpórkę

    --
    Pozdrawiam,
    Tomek


  • 12. Data: 2009-08-14 18:13:53
    Temat: Re: Sp. z o.o. sp. komandytowa
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:op.uynzhprjl60ql1@unk...

    > A można się zatrudniać we własnej spółce?
    > Coś mi kołacze w głowie że to jest podobne
    > do sprzedaży samemu sobie.

    Pewnie, ze mozna.
    Tylko trzeba wynajac kogos, do podpisania umowy w imieniu spolki :)

    Pozdrawiam
    SDD



  • 13. Data: 2009-08-14 19:18:47
    Temat: Re: Sp. z o.o. sp. komandytowa
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 14-08-2009 o 20:13:53 SDD <s...@t...pl> napisał(a):

    >
    > U?ytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisa? w wiadomo?ci
    > news:op.uynzhprjl60ql1@unk...
    >
    >> A mo?na sie zatrudniaae we w?asnej spó?ce?
    >> Co? mi ko?acze w g?owie ?e to jest podobne
    >> do sprzeda?y samemu sobie.
    >
    > Pewnie, ze mozna.
    > Tylko trzeba wynajac kogos, do podpisania umowy w imieniu spolki :)
    >

    Chodzi Ci o prokurenta z pod najbliższej Żabki?

    --
    Pozdrawiam,
    Tomek


  • 14. Data: 2009-08-14 19:24:23
    Temat: Re: Sp. z o.o. sp. komandytowa
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:op.uyn2lln9l60ql1@unk...

    > Chodzi Ci o prokurenta z pod najbliższej Żabki?

    Przykladowo :)

    Pozdrawiam
    SDD



  • 15. Data: 2009-08-14 19:50:49
    Temat: Re: Sp. z o.o. sp. komandytowa
    Od: "Marian Paździoch" <n...@n...pl>

    Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:op.uynzi8ual60ql1@unk...
    > Czyli dla 10 tysięcy nie warto, bo trzeba mieć sztab prawników na podpórkę

    Ale wiem, że jest to dosyć popularna praktyka i jeszcze nie słyszałem, żeby
    rząd się w to mieszał.

    Pzdr.
    Maniek



  • 16. Data: 2009-08-14 20:03:31
    Temat: Re: Sp. z o.o. sp. komandytowa
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 14-08-2009 o 21:50:49 Marian Pa 1/4 dzioch <n...@n...pl> napisał(a):

    > U?ytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisa? w wiadomo?ci
    > news:op.uynzi8ual60ql1@unk...
    >> Czyli dla 10 tysiecy nie warto, bo trzeba mieae sztab prawników na podpórke
    >
    > Ale wiem, ?e jest to dosyae popularna praktyka i jeszcze nie s?ysza?em, ?eby
    > rz?d sie w to miesza?.
    >

    Tak jak w umowy o dzieło z 50% KUP i bez ZUSu.
    Zapewne znajomi królika też na tym jadą więc nie ma motywacji.

    --
    Pozdrawiam,
    Tomek


  • 17. Data: 2009-08-19 15:55:00
    Temat: Re: Sp. z o.o. sp. komandytowa
    Od: Jagna <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 14 Aug 2009 18:15:05 +0200, Marian Paździoch napisał(a):

    > Witam,
    > skoro to grupa dyskusyjna, a nie poradnia ;) to w końcu podyskutujmy. Wielu
    > przedsiębiorców decyduje się założyć taki twór jak sp. z o.o. sp.
    > komandytowa,

    a zwróciłeś uwagę na faktury z hipermarketów?
    Jak sobie pooglądam nagłówki, to znaczna ich ilość to takie właśnie spółki.

    > aby uniknąć "podwójnego" opodatkowania. Wydaje się, że taki
    > sposób ma same plusy, pomijając podwójną księgowość (ale za to oszczędzamy
    > środki, które można przeznaczyć na ową księgowość). Mimo tego nie wszyscy
    > się na to decydują i zakładają "samotne" spółki z o.o.. Czy problem tkwi w
    > braku świadomości przedsiębiorców (raczej to wykluczam, ktoś kto bierze się
    > za coś więcej niż dg RACZEJ pojęcie ma...), czy może jednak taka spółka to
    > więcej komplikacji?

    To ja jeszcze swoje trzy grosze wcisnę, mogę? ;>
    To, że podatkowo to jest doskonałe rozwiązanie, to jeszcze weźcie proszę
    pod uwagę kwestię odpowiedzialności.
    Tu to już po prostu cud, miód!

    Ta spółka to komplementariusz (co najmniej jeden) i komandytariusze.
    Odpowiedzialność za zobowiązania spółki ponosi komplementariusz, czyli
    jakby w jego miejscu była właśnie spółka z o.o. taka z minimalnym kapitałem
    (te 5 tys.!), czyli odpowiedzialność do wysokości kapitału...
    prezezem byłby jakiś niebogaty, nic nie posiadający szary człowiek...

    I ta spółka miałaby 5% udziału w dochodach spółki komandytowej. Hmm.. :)


    --
    Pozdrawiam,
    Jagna

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1