eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › program ksiegowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2002-02-19 10:47:50
    Temat: program ksiegowy
    Od: "Pieszy" <d...@p...onet.pl>

    Witam
    Prowadze DG na KPiR jako osoba fizyczna. Czy nie majac komputera na firme ,
    jest on moja prywatna wlasnoscia nie wprowadzany do ST , moge zakupic
    program ksiegowy i zaliczyc jego cene w koszty ?

    Darek



  • 2. Data: 2002-02-19 11:00:41
    Temat: Re: program ksiegowy
    Od: "Matovy" <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Pieszy" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:a4ta99$5nj$1@news.onet.pl...
    > Witam
    > Prowadze DG na KPiR jako osoba fizyczna. Czy nie majac komputera na firme
    ,
    > jest on moja prywatna wlasnoscia nie wprowadzany do ST , moge zakupic
    > program ksiegowy i zaliczyc jego cene w koszty ?
    >
    > Darek

    a co stoi na przeszkodzie, zeby kompuer zrobic ST ?

    AS



  • 3. Data: 2002-02-19 11:14:04
    Temat: Re: program ksiegowy
    Od: "Pieszy" <d...@p...onet.pl>


    > > Witam
    > > Prowadze DG na KPiR jako osoba fizyczna. Czy nie majac komputera na
    firme
    > ,
    > > jest on moja prywatna wlasnoscia nie wprowadzany do ST , moge zakupic
    > > program ksiegowy i zaliczyc jego cene w koszty ?
    > >
    > > Darek
    >
    > a co stoi na przeszkodzie, zeby kompuer zrobic ST ?
    >
    > AS

    Komputer zlozylem kilka lat temu , nie mam papierow na czesci , pozatym stoi
    on w domu a dzialalnosc prowadze w innym miejscu. Slyszalem o jakiejs formie
    uzyczenia sobie samemu ale nie znam szczegolow.

    Darek



  • 4. Data: 2002-02-20 08:12:29
    Temat: Re: program ksiegowy
    Od: Maddy <m...@i...pl>

    Trochę skompresowane dla jasności:

    Dnia 02-02-19 12:14, Użytkownik Pieszy napisał:
    >>>Witam
    >>>Prowadze DG na KPiR jako osoba fizyczna. Czy nie majac komputera na
    >>>firme,
    >>>jest on moja prywatna wlasnoscia nie wprowadzany do ST , moge zakupic
    >>>program ksiegowy i zaliczyc jego cene w koszty ?
    >>>
    >>a co stoi na przeszkodzie, zeby kompuer zrobic ST ?
    >>
    >>AS
    >
    > Komputer zlozylem kilka lat temu , nie mam papierow na czesci , pozatym stoi
    > on w domu a dzialalnosc prowadze w innym miejscu. Slyszalem o jakiejs formie
    > uzyczenia sobie samemu ale nie znam szczegolow.

    "Ciotka paranoja rządzi teraz mną" taka piosenka kiedys była...

    Jakie użyczenie samemu obie?? A może jeszcze sprzedaż samemu sobie?? A
    może wynajem?

    Dajcie spokój. Osoba fizyczna prowadząca działalnośc gospodarczą może
    używac swojego osobistego majątku w działalności do woli.
    Fakt że cos nie jest ST ma tylko taki skutek, że nie mozna od tego
    liczyc amortyzacji, a jeżeli zostało kupione na kredyt, to odsetki nie
    są KUP.
    Spójrzcie na samochód. Jakos nikt sie nie zastanawia czy "prywatny"
    samochód uzywany w DG trzeba sobie samemu użyczyć. A przecież paliwo i
    inne wydatki eksploatacyjne, a także ubezpieczenie, idzie w koszty.
    W tym akurat przypadku mamy jedynie ograniczenie KUP poprzecz tzw.
    kilometrówkę.
    Ale mechanizm jest ten sam, po prostu dla innych przemiotów będących
    osobistą własnościa podatnika nie ma żadnych ograniczeń - poza tym
    oczywiście że koszty musza być związane z prowadzoną działalnością.

    Nie popadajmy w absurdy. Wpisanie środka trwałego do rejestru działa
    na niekorzyść skarbu państwa (amortyzacja), jego utrzymywanie poza
    rejestrem ŚT jest podatkowo korzystniejsze dla skarbu państwa (np.
    odsetki od kredytu - nieKUP, wydatki na samochód tylko do wysokości
    limitu w KUP)
    Nikt nikogo nie może zmusić do ujęcia czegos jako KUP.
    Przymus działa w druga stronę - państwo zabrania nam ujmowania
    niektórych kosztów jako KUP, nawet gdybysmy bardzo chcieli.

    Tak, przepisy podatkowe są często absurdalne, ale nawet ten absurd ma
    swoje granice.

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl
    m...@i...pl


  • 5. Data: 2002-02-25 10:11:25
    Temat: Re: program ksiegowy
    Od: k...@v...com.pl (Krzys)


    ----- Original Message -----
    From: "Maddy" <m...@i...pl>
    To: <p...@n...pl>
    Sent: Wednesday, February 20, 2002 9:12 AM
    Subject: Re: program ksiegowy


    ---[ciach]----
    > Dajcie spokój. Osoba fizyczna prowadząca działalnośc gospodarczą może
    > używac swojego osobistego majątku w działalności do woli.
    > Fakt że cos nie jest ST ma tylko taki skutek, że nie mozna od tego
    > liczyc amortyzacji, a jeżeli zostało kupione na kredyt, to odsetki nie
    > są KUP.
    > Spójrzcie na samochód. Jakos nikt sie nie zastanawia czy "prywatny"
    > samochód uzywany w DG trzeba sobie samemu użyczyć. A przecież paliwo i
    > inne wydatki eksploatacyjne, a także ubezpieczenie, idzie w koszty.
    > W tym akurat przypadku mamy jedynie ograniczenie KUP poprzecz tzw.
    > kilometrówkę.
    > Ale mechanizm jest ten sam, po prostu dla innych przemiotów będących
    > osobistą własnościa podatnika nie ma żadnych ograniczeń - poza tym
    > oczywiście że koszty musza być związane z prowadzoną działalnością.
    >
    > Nie popadajmy w absurdy. Wpisanie środka trwałego do rejestru działa
    > na niekorzyść skarbu państwa (amortyzacja), jego utrzymywanie poza
    > rejestrem ŚT jest podatkowo korzystniejsze dla skarbu państwa (np.
    > odsetki od kredytu - nieKUP, wydatki na samochód tylko do wysokości
    > limitu w KUP)

    Zgoda. Ale, przynajmniej teoretycznie, państwo chce otrzymywać podatki od
    rzetelnie ustalonego dochodu (czyli zgodnie ze stanem faktycznym)

    > Nikt nikogo nie może zmusić do ujęcia czegos jako KUP.
    > Przymus działa w druga stronę - państwo zabrania nam ujmowania
    > niektórych kosztów jako KUP, nawet gdybysmy bardzo chcieli.
    >
    > Tak, przepisy podatkowe są często absurdalne, ale nawet ten absurd ma
    > swoje granice.
    >
    > Maddy

    Absurd absurdem, lecz nie ujawnianie faktycznie ponoszonych kosztów to
    prosta droga do zarzutu nierzetelnego prowadzenia ksiąg (pomimo, że nie
    nastąpiło uszczuplenie podatku).

    Pozdrawiam
    Krzysztof

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki


  • 6. Data: 2002-02-25 11:30:08
    Temat: Re: program ksiegowy - OT i długie
    Od: Maddy <m...@i...pl>

    Dnia 02-02-25 11:11, Użytkownik Krzys napisał:
    > ----- Original Message -----
    > From: "Maddy" <m...@i...pl>
    z prowadzoną działalnością.
    (ciach)
    >>Nie popadajmy w absurdy. Wpisanie środka trwałego do rejestru działa
    >>na niekorzyść skarbu państwa (amortyzacja), jego utrzymywanie poza
    >>rejestrem ŚT jest podatkowo korzystniejsze dla skarbu państwa (np.
    >>odsetki od kredytu - nieKUP, wydatki na samochód tylko do wysokości
    >>limitu w KUP)
    >>
    >
    > Zgoda. Ale, przynajmniej teoretycznie, państwo chce otrzymywać podatki od
    > rzetelnie ustalonego dochodu (czyli zgodnie ze stanem faktycznym)

    Państwo chce otrzymywac podatki, i to jak największe, kropka.
    Państwo chce rzetelnie ustalonego przychodu, rzetelnośc ustalania
    kosztów jest istotna tylko jeżeli wpływa na ich zawyżenie.
    Nikt jeszcze nikogo nie ukarał za zaniżanie kosztów _podatkowych_.
    Podatnik może, ale nie musi zaliczyć wydatków do kosztów uzyskania
    przychodu. To jest prawo! Nie obowiązek!

    >>Nikt nikogo nie może zmusić do ujęcia czegos jako KUP.
    >>Przymus działa w druga stronę - państwo zabrania nam ujmowania
    >>niektórych kosztów jako KUP, nawet gdybysmy bardzo chcieli.
    >>
    >>Tak, przepisy podatkowe są często absurdalne, ale nawet ten absurd ma
    >>swoje granice.
    >
    > Absurd absurdem, lecz nie ujawnianie faktycznie ponoszonych kosztów to
    > prosta droga do zarzutu nierzetelnego prowadzenia ksiąg (pomimo, że nie
    > nastąpiło uszczuplenie podatku).

    W KPiR nie wykazuje sie innych kosztów poza podatkowymi, a co za tym
    idzie ksiega ta nie tworzy prawdziwego obrazu firmy i w żaden sposób
    nie mozna traktowac kosztów i przychodów z KPiR jako jedynych.
    I nie ma obowiązku wpisywania do rejestru środków trwałych majątku
    osobistego przedsiębiorcy używanego w działalności. To jedynie
    możliwość, przywilej, jaki państwo łaskawie dało podatnikowi.
    Pamietaj że cała sprawa dotyczy jednoosobowego przedsiębiorcy na KPiR.

    Nieujwnione w księgach środki trwałe w spółce z o.o. to problem.
    Jeżeli spółka oficjalnie nie ma majątku, to nie ma z czego ściągać długów.

    Ale dla komornika nie jest istotne czy samochód albo komputer był czy
    nie był w środkach trwałych jednoosobowego przedsiębiorstwa. I tak go
    capnie, jak przyjdzie co do czego.

    Krzysztofie, z przykrością zauważam że wpisujesz się w katalog ludzi
    siejących panike absurdalnymi interpretacjami.
    Wchodzisz na jakis niebotyczny poziom abstrakcji a na tę listę
    zaglądają ludzie mający z podatkami i ekonomią jako nauką niewiele
    wspólnego, chcą sie dowiedziec, czy jeżeli zrobią cos jak zrobią, to
    cos im za to grozi, ile i jak to odkręcić.

    A zatem powtarzam: *nic nie gozi za uzywanie w działaności
    gospodarczej osobistego majątku przedsiębiorcy*. NIC. To jest
    podatkowo mniej korzystne dla przedsiębiorcy rozwiązanie, a co za tym
    idzie US zaciera tylko ręce.

    A propos, co jakiś czas przychodziła do mnie reklamówka jakiegoś
    wydawnictwa podatkowego, z dołaczoną jedną strona z aktualnego numeru.
    (tytułu nie pomnę bo dawno nie przychodziła, może spaljtowali?:) )
    Zawsze na tej stronie był artykuł straszący podatników.
    Np. jakis czas temu autor artykułu wmawiał czytelnikom, że złożenie
    korekty deklaracji podatkowej i dopłacenie zaniżonego podatku z
    odsetkami wcale nie czyści nam konta, dalej może nas US za tą,
    nieistniejącą już, zalegośc ukarać. Należy wraz z deklaracja złożyć
    jeszcze dodatkowe pismo wyjasniające przyczyny zalegości z obietnica
    ze to sie wiecej nie powtórzy, a do tego kopie przelewów zapłaconej
    zaległości z odsetkami, i inne takie pie.....(censored).

    Skąd ludzie wpadaja na takie pomysły?
    Przecież odrynacja dokładnie okresla zasady czynnego żalu,
    naprawdę nie trzeba iśc na kolanach w worku pokutnym do skarbówki.
    Ale ludzie to czytaja, a tym mniej obeznanym włos sie jeży.

    W naszym prawie podatkowym są absurdy, są czyste paranoje, są
    ewidentne darństwa - więc nie dokładajmy sobie jeszcze, dobrze?

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl
    m...@i...pl


  • 7. Data: 2002-02-25 12:56:46
    Temat: Re: program ksiegowy
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On Wed, 20 Feb 2002, Maddy wrote:

    >+ Trochę skompresowane dla jasności:

    -:)

    >+ Dnia 02-02-19 12:14, Użytkownik Pieszy napisał:
    [...]
    >+ Jakie użyczenie samemu obie?? A może jeszcze sprzedaż samemu sobie?? A
    >+ może wynajem?
    >+
    >+ Dajcie spokój. Osoba fizyczna prowadząca działalnośc gospodarczą może
    >+ używac swojego osobistego majątku w działalności do woli.
    >+ Fakt że cos nie jest ST ma tylko taki skutek, że nie mozna od tego
    >+ liczyc amortyzacji, a jeżeli zostało kupione na kredyt, to odsetki nie
    >+ są KUP.

    Sprzeciw, Maddy ! Nomenklatura (czyli "...dać rzeczy słowo..")
    zdaniem NSA stanowi inaczej.

    Przekonania do tego, że można używać własnego sprzętu (*na ogół*)
    nabrałem dopiero po przeczytaniu wyroku NSA z którego wynika że:
    - taki niezaewidencjonowany sprzęt *jest ŚT* (!)
    - ...jako ŚT "nieujawniony" (takiego określenia użyto w wyroku)
    może być używany, tylko amortyzacji nie można liczyć (jak sama
    piszesz !)

    >+ Spójrzcie na samochód. Jakos nikt sie nie zastanawia czy "prywatny"
    >+ samochód uzywany w DG trzeba sobie samemu użyczyć. A przecież paliwo i
    >+ inne wydatki eksploatacyjne, a także ubezpieczenie, idzie w koszty.
    >+ W tym akurat przypadku mamy jedynie ograniczenie KUP poprzecz tzw.
    >+ kilometrówkę.

    Weź korektę na to, że jak ktoś nie znając przepisów profilaktycznie
    czyta je tak: "w przypadku samochodu wyjątkowo MOŻNA zaliczyć
    CZĘŚCIOWO w KUP, bo przepis tak stanowi" - to ta ostrożność
    ma swoje podstawy, niestety... Paranoja ? Ano :]

    >+ Ale mechanizm jest ten sam, po prostu dla innych przemiotów będących
    >+ osobistą własnościa podatnika nie ma żadnych ograniczeń - poza tym
    >+ oczywiście że koszty musza być związane z prowadzoną działalnością.

    Z zapisu że "samochód można częsciowo" wynika tylko to co
    zapisano: NIE wynika że "inne można całkowicie" :) (IMHO, oczywiście)

    >+ Nie popadajmy w absurdy. Wpisanie środka trwałego do rejestru działa
    >+ na niekorzyść skarbu państwa (amortyzacja), jego utrzymywanie poza
    >+ rejestrem ŚT jest podatkowo korzystniejsze dla skarbu państwa

    Więc wtedy pewnie US się nie przyczepi.
    Ale opis zdarzenia pt. "US przyszedł, ujrzał drukarkę i wywalił
    PCta z jednorazowej amortyzacji naliczając karne odsetki" (drukarka
    nie była na ŚT !) to wytwór mojej wyobraźni czy mam w wolnej chwili
    zatrudnić (jednak) googla dla sprawdzenia ?? ;)

    [...]
    >+ Przymus działa w druga stronę - państwo zabrania nam ujmowania
    >+ niektórych kosztów jako KUP, nawet gdybysmy bardzo chcieli.
    >+
    >+ Tak, przepisy podatkowe są często absurdalne, ale nawet ten absurd ma
    >+ swoje granice.

    -:)
    ...jak z przykładem "drukarka" ?

    Powiedz mi, czy to nie jest absurd, że jeśli użyjesz jakiegoś
    swojego nieśrodka trwałego -:) (tj. czegoś nie ujętego w EŚT)
    do DG to później musisz (przy zamykaniu DG) zapłacić od tego nieśrodka
    podatek ??
    A (w odróżnieniu od wyroków z 1998 roku) aktualne wyroki NSA
    tak stanowią !! Powod ? "bo tak napisano w ustawie".
    WRRRRRRRR !

    A literalnie to w ustawie jakoś tak pisze, że jeśli coś się
    dostaje firmie za darmo to powinna doliczyć to sobie do przychodu ;)

    >+ Maddy

    Pozdrowienia, Gotfryd


  • 8. Data: 2002-02-26 08:37:27
    Temat: Re: program ksiegowy - OT i długie
    Od: "Michal Kawecki" <k...@2...pl>

    Użytkownik "Maddy" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:3C7A2040.2020006@inzbud.pl...
    > >
    > > Absurd absurdem, lecz nie ujawnianie faktycznie ponoszonych kosztów to
    > > prosta droga do zarzutu nierzetelnego prowadzenia ksiąg (pomimo, że nie
    > > nastąpiło uszczuplenie podatku).
    >
    > W KPiR nie wykazuje sie innych kosztów poza podatkowymi, a co za tym
    > idzie ksiega ta nie tworzy prawdziwego obrazu firmy i w żaden sposób
    > nie mozna traktowac kosztów i przychodów z KPiR jako jedynych.
    > I nie ma obowiązku wpisywania do rejestru środków trwałych majątku
    > osobistego przedsiębiorcy używanego w działalności. To jedynie
    > możliwość, przywilej, jaki państwo łaskawie dało podatnikowi.
    > Pamietaj że cała sprawa dotyczy jednoosobowego przedsiębiorcy na KPiR.
    >
    > Nieujwnione w księgach środki trwałe w spółce z o.o. to problem.
    > Jeżeli spółka oficjalnie nie ma majątku, to nie ma z czego ściągać długów.
    >
    > Ale dla komornika nie jest istotne czy samochód albo komputer był czy
    > nie był w środkach trwałych jednoosobowego przedsiębiorstwa. I tak go
    > capnie, jak przyjdzie co do czego.
    >
    Przepraszam, że się wtrącę, ale jak w świetle Twoich wyjaśnień potraktować
    spółkę cywilną - tak jak jednoosobowego przedsiębiorcę (z przywilejem
    niewpisywania środków trwałych) czy jak spółkę z o.o., gdzie chyba będzie to
    stanowiło duży problem?
    --
    Pozdrawiam

    Michał Kawecki
    k...@2...pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1