eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › ulga na internet, faktury i terminy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 11. Data: 2005-02-07 16:46:35
    Temat: Re: ulga na internet, faktury i terminy
    Od: "Cavallino" <k...@...pl>


    Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:cu82ul$14h$2@atlantis.news.tpi.pl...
    > Cavallino napisał(a):
    >
    > >>>Skąd wniosek że ma taki obowiązek?
    > >>
    > >>z prawa telekomunikacyjnego.
    > >
    > >
    > > A konkretniej?
    >
    > Art 61.5

    I gdzie tam widzisz gwarancję niezmienności ceny przy zmianie podatku,
    względnie obowiązek informowania abonenta o zmianie ceny brutto w jakimś
    terminie?


  • 12. Data: 2005-02-07 17:30:07
    Temat: Re: ulga na internet, faktury i terminy
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Cavallino napisał(a):

    >>>>>Skąd wniosek że ma taki obowiązek?
    >>>>
    >>>>z prawa telekomunikacyjnego.
    >>>
    >>>
    >>>A konkretniej?
    >>
    >>Art 61.5
    >
    >
    > I gdzie tam widzisz gwarancję niezmienności ceny przy zmianie podatku,
    > względnie obowiązek informowania abonenta o zmianie ceny brutto w jakimś
    > terminie?
    >

    Proponuję, żebyś najpierw zapoznał się z ustawową definicja CENY.

    M.


  • 13. Data: 2005-02-07 17:40:25
    Temat: Re: ulga na internet, faktury i terminy
    Od: "Cavallino" <k...@...pl>


    Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:

    > > I gdzie tam widzisz gwarancję niezmienności ceny przy zmianie podatku,
    > > względnie obowiązek informowania abonenta o zmianie ceny brutto w jakimś
    > > terminie?
    > >
    >
    > Proponuję, żebyś najpierw zapoznał się z ustawową definicja CENY.

    Wystarczy mi np. regulamin DSL, gdzie TPSA napisała iż powiadomieniem
    klienta o zmianie cennika jest wrzucenie tegoż cennika na strony internetowe
    TPSA.
    I że za skutki klęsk żywiołowych, siły wyższej i decyzji organów państwowych
    TPSA nie odpowiada.
    Bo chyba nie masz wątpliwości, że cennik się zmieni wraz z wprowadzeniem VAT
    na internet dla każdego?

    Tak samo nie sądzę żeby ktokolwiek zabronił takowej zmiany i przerzucił
    ciężar VAT na TPSA.


  • 14. Data: 2005-02-07 17:59:20
    Temat: Re: ulga na internet, faktury i terminy
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Cavallino napisał(a):

    >>Proponuję, żebyś najpierw zapoznał się z ustawową definicja CENY.
    >
    >
    > Wystarczy mi np. regulamin DSL, gdzie TPSA napisała iż powiadomieniem
    > klienta o zmianie cennika jest wrzucenie tegoż cennika na strony internetowe
    > TPSA.

    Bingo. Rozumiem, że tak samo spokojnie przyjmiesz podwyżkę cen usług
    telekomunikacyjnych (zasygnalizowaną jedynie na fakturze) spowodowaną
    podwyżką cen cukru w Timorze Wschodnim.
    Albo - żeby być w temacie - skróceniem czasu pracy urzedników
    państwowych FT we Francji


    Pożyjemy, zobaczymy. Na szczęscie jest jeszcze parę ustaw.

    M.

    PS. Czy może jednak sprawdziłeś, czym na terenie RP jest cena?
    ;-)


  • 15. Data: 2005-02-07 18:22:19
    Temat: Re: ulga na internet, faktury i terminy
    Od: a...@o...pl

    > > dlatego ktoś, kto chce obliczyć koszty internetu za cały rok
    > > moze szybko wymnożyć sobie kwotę netto nie przez 12, ale przez 1,98
    > > bo za 9 miesięcy płaci VAT, który zwiększa kwotę brutto...
    >
    > Przecież nie odliczasz VATu od dochodu tylko kwotę brutto za opłaty
    > związane z dostępem do internetu w roku podatkowym - tutaj mówimy o 2005r.
    > Okres wejścia w życie podatku VAT za usługi internetowe nie ma znaczenia.

    owszem, ale VAT jest częścią kwoty brutto, a kwota brutto jest podstawą
    do odliczenia. Dla mnie nie ma znaczenia, czy to co płacę, to jest netto,
    brutto, czy to nazywa się VAT, czy podatek za posiadanie kabla, itd. itp.,
    niech się nazywa jak chce i niech będzie dzielone między TP SA i US jak chce,
    dla mnie ważne jest, że mam udokumentowany WYDATEK na korzystanie z internetu.

    dlatego przy liczeniu kosztu za cały rok uwzględniam wzrost ceny brutto o 22%
    dlatego trzy miesiące mam mniejsze wydatki a 9 miesięcy większe.
    a mnie interesuje suma wydatków, a nie to ile wyniósł VAT a ile cena netto

    pozdr
    Sebastian

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 16. Data: 2005-02-07 18:24:51
    Temat: Re: ulga na internet, faktury i terminy
    Od: a...@o...pl

    > > > dlatego ktoś, kto chce obliczyć koszty internetu za cały rok
    > > > moze szybko wymnożyć sobie kwotę netto nie przez 12, ale przez 1,98
    > > > bo za 9 miesięcy płaci VAT, który zwiększa kwotę brutto...

    no tak, miało być 13,98 i wtedy wszystko by było jasne i pasowałoby że
    roczne wydatki brutto są 13,98x większe od obecnych wydatków brutto

    pozdr
    Sebastian


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 17. Data: 2005-02-07 18:52:47
    Temat: Re: ulga na internet, faktury i terminy
    Od: "Cavallino" <k...@...pl>


    Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:

    > > Wystarczy mi np. regulamin DSL, gdzie TPSA napisała iż powiadomieniem
    > > klienta o zmianie cennika jest wrzucenie tegoż cennika na strony
    internetowe
    > > TPSA.
    >
    > Bingo. Rozumiem, że tak samo spokojnie przyjmiesz podwyżkę cen usług
    > telekomunikacyjnych (zasygnalizowaną jedynie na fakturze) spowodowaną
    > podwyżką cen cukru w Timorze Wschodnim.

    Z wiatrakami chcesz walczyć to walcz.
    Ja mam z TPSA większe sprawy niż namawianie ich do wzięcia VAT-u na siebie,
    zwłaszcza jeśli w zamian masz ulgę w dochodowym.

    > PS. Czy może jednak sprawdziłeś, czym na terenie RP jest cena?
    > ;-)

    Nie miałem co do tego wątpliwości.
    Podobnie jak nie mam co do tego kto ten nowy VAT zapłaci.


  • 18. Data: 2005-02-07 22:38:26
    Temat: Re: ulga na internet, faktury i terminy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 7 Feb 2005, Maciej Bebenek wrote:

    > + Cavallino napisał(a):
    > +
    > + >>Proponuję, żebyś najpierw zapoznał się z ustawową definicja CENY.

    Załóżmy że znamy. "Z wszystkimi podatkami w środku".

    > + > Wystarczy mi np. regulamin DSL, gdzie TPSA napisała iż powiadomieniem
    > + > klienta o zmianie cennika jest wrzucenie tegoż cennika na strony
    > + > internetowe TPSA.
    > +
    > + Bingo. Rozumiem, że tak samo spokojnie przyjmiesz podwyżkę cen usług
    > + telekomunikacyjnych (zasygnalizowaną jedynie na fakturze) spowodowaną
    > + podwyżką cen cukru w Timorze Wschodnim.
    > + Albo - żeby być w temacie - skróceniem czasu pracy urzedników państwowych FT
    > + we Francji
    > +
    > + Pożyjemy, zobaczymy. Na szczęscie jest jeszcze parę ustaw.

    Dobrze.
    Których ?
    Przecież owo skrócenie czasu pracy urzędników :] nie jest czynnikiem
    obiektywnie wpływającym na cenę - za to podatek może być [1] to raz.
    Przytoczony przez ciebie art. 61.5 o ile dobrze widzę stanowi:
    ++++
    5. Cena usługi dzierżawy łšczy telekomunikacyjnych powinna być
    niezależna od
    sposobu wykorzystania łšczy telekomunikacyjnych przez użytkownika, oraz
    dotyczyć wyłšcznie:
    1) łšczy telekomunikacyjnych znajdujšcych się pomiędzy punktami sieci,
    do których użytkownik ma dostęp,
    2) należnoœci za zestawienie łšcza oraz okresowej należnoœci za jego
    dzierżawę.
    ----

    Jakie to nakłada ograniczenia wobec *zmiany ceny* ?

    A praktyka w kilku dziedzinach (i to "z użyciem konsumentów") takich
    jak np. banki wskazywała iż zastrzeżenie "powiadamiania publicznego"
    np. w postaci wywieszania informacji w oddziale jest dopuszczalna...
    a przynajmniej nie pamiętam czy ktoś dał rady ją podważyć :)
    To i "powiadomienie wraz z fakturą" IMHO nie jest nieskuteczne.
    To dwa :)

    Który element postępowania operatora chcesz podważyć *w razie*
    zmiany ceny ?? Bo ja się jeszcze nie domyślam :)
    [1] Zupełnie inna sprawa iż SKALA zmiany ceny nie powinna wynosić
    22% - z powodów dyskutowanych przy okazji zmiany 7% -> "zw".
    Ale mniemam iż to jest oczywiste :)

    Niemniej... postępowanie (przynajmniej części) operatorów oczywiste
    *nie było* - bo jeśli jakaś usługa była dla niektórych odbiorców
    obłożona VATem a dla częsci "zw" to ceny *zarówno* netto jak
    i brutto *powinny* być *rynkowo* *różne* !
    brutto_z_VAT > brutto_zw
    netto_z_VAT < netto_zw
    Przecież *część* VATu od sprzedaży oVATowanej taki operator *odliczał*.
    Nie można uznać że odliczał *wszystko* bo to nieprawda - robocizna
    i inne KUP "zw" i "np" w cenie też były tak więc wypadałoby uwzględnić
    "efektywną proporcję KUP oVATowanych".
    Ale *powinny być różnice* - a nie było.

    > + PS. Czy może jednak sprawdziłeś, czym na terenie RP jest cena?
    > + ;-)

    Mnie intryguje *co z tego faktu ma wynikać*.
    Bo z twoich postów wynika iż ceny nie można zmieniać - a tego to
    z definicji ceny wywieść się nie da.
    IMHO oczywiście.
    I pamiętając iż do oVATowaniu Internetu kilka dni nam jeszcze zostało ;)
    (na powiadomienie nabywców).

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 19. Data: 2005-02-07 22:44:06
    Temat: Re: ulga na internet, faktury i terminy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 7 Feb 2005 a...@o...pl wrote:
    [...]
    >+ dlatego przy liczeniu kosztu za cały rok uwzględniam wzrost ceny brutto o 22%

    wKF: powinien być mniejszy.
    Z tych samych powodów dla których zmiana podatku z 7% na "zw" nie
    powinna prowadzić do *oczekiwania* spadku ceny o 7% - a wręcz
    możliwości... pewnego (niewielkiego) wzrostu :[
    *CZĘŚĆ* płaconego VATu dostawca *ODLICZY*.
    W proporcji do jakiej ma zakupy oVATowane do nieoVATowanych.
    Od sprzedaży nieoVATowanej - nie mógł odliczać.
    I o tę cześć - ale *nie całą* tylko w proporcji VAT/(1+CIT) (no
    bo ów VAT do odliczenia przestanie być KUP :)) - "wzbogaci się".
    Z tego wychodzi że przy stałym "zysku w przychodzie" wzrost ceny
    brutto powinien być NIŻSZY niż 22%.

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 20. Data: 2005-02-07 23:10:00
    Temat: Re: ulga na internet, faktury i terminy
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Gotfryd Smolik news napisał(a):

    >>+ >>Proponuję, żebyś najpierw zapoznał się z ustawową definicja CENY.
    >
    >
    > Załóżmy że znamy. "Z wszystkimi podatkami w środku".

    punkt dla Gotfryda ;-)

    i dalej, pomijając rzeczy nieistotne


    > Przytoczony przez ciebie art. 61.5 o ile dobrze widzę stanowi:
    > ++++
    > 5. Cena usługi dzierżawy łšczy telekomunikacyjnych powinna być
    > niezależna od

    Chyba korzystasz z jakiegos przeterminowanego egzemplarza ;-)

    Art. 61.

    5. W razie podwyższenia cen usług telekomunikacyjnych dostawca
    publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych jest obowiązany, z
    wyprzedzeniem co najmniej jednego okresu rozliczeniowego, do powiadomienia:

    1) o tym abonentów na piśmie;

    2) innych niż abonenci użytkowników poprzez podanie tego do publicznej
    wiadomości.

    > A praktyka w kilku dziedzinach (i to "z użyciem konsumentów") takich
    > jak np. banki wskazywała iż zastrzeżenie "powiadamiania publicznego"
    > np. w postaci wywieszania informacji w oddziale jest dopuszczalna...
    > a przynajmniej nie pamiętam czy ktoś dał rady ją podważyć :)
    > To i "powiadomienie wraz z fakturą" IMHO nie jest nieskuteczne.
    > To dwa :)
    >

    To już mamy załatwione. Ustawodawca pomyślał za nas. Co prawda, nie dał
    żadnych metod egzekwowania...

    Wniosek: jezeli cena "z vatem" ma obowiązywać od 1 marca, operator
    powinien nas zawiadomić X wczesniej (X z reguły = jeden miesiąc)


    > [1] Zupełnie inna sprawa iż SKALA zmiany ceny nie powinna wynosić
    > 22% - z powodów dyskutowanych przy okazji zmiany 7% -> "zw".
    > Ale mniemam iż to jest oczywiste :)
    >
    > Niemniej... postępowanie (przynajmniej części) operatorów oczywiste
    > *nie było* - bo jeśli jakaś usługa była dla niektórych odbiorców
    > obłożona VATem a dla częsci "zw" to ceny *zarówno* netto jak
    > i brutto *powinny* być *rynkowo* *różne* !
    > brutto_z_VAT > brutto_zw
    > netto_z_VAT < netto_zw
    > Przecież *część* VATu od sprzedaży oVATowanej taki operator *odliczał*.
    > Nie można uznać że odliczał *wszystko* bo to nieprawda - robocizna
    > i inne KUP "zw" i "np" w cenie też były tak więc wypadałoby uwzględnić
    > "efektywną proporcję KUP oVATowanych".
    > Ale *powinny być różnice* - a nie było.
    >
    Powiem więcej - jest znacząca grupa operatorów, która za swoje usługi
    pobiera "kwotę" i tak przykładowo:

    gdy VAT był 22 % 99 zł
    gdy VAT był 7 % 99 zł
    gdy VAT zwolniony 99 zł

    i teraz pytanie - ile będą chcieli pobierać od 1 marca 2005



    > Mnie intryguje *co z tego faktu ma wynikać*.
    > Bo z twoich postów wynika iż ceny nie można zmieniać - a tego to
    > z definicji ceny wywieść się nie da.
    > IMHO oczywiście.

    Oczywiście, że mozna - zarówno obniżyć, jak i podwyższyć. Byleby w
    zgodzie z konkretnymi przepisami

    > I pamiętając iż do oVATowaniu Internetu kilka dni nam jeszcze zostało ;)
    > (na powiadomienie nabywców).
    >

    Hmmm.... Już w tej chwili chłopaki zaczynają kręcić, że "cena się nie
    zmieniła".
    ;-)

    M.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1