eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Tępą biurwę w US [bardzo długie i wkurwione]
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 41. Data: 2007-07-14 20:40:58
    Temat: Re: Tępą biurwę w US [bardzo długie i wkurwione]
    Od: Witold Wladyslaw Wojciech Wilk <m...@c...org>

    Zawartość nagłówka ["Followup-To:" pl.pregierz.]
    Paszczak napisał:
    > Ale to nie koniec. "No a poza tym na fakturze jest napisane np. jakieś tam
    > urządzenie - sztuk 2. A na liście przewozowym jest napisane - kilogramów 3.
    > No i nie pasuje, więc nie będę mogła tego przyjąć jako potwierdzenia
    > odbioru." AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAARRRRRRRGGGGGGGGHHHHHHHHH!!!!!!
    !!!!!!!!

    Hmmm... US Sosnowiec?

    Generalnie zrób sobie druk o treści mniej więcej:

    Sprzedawca
    Firma Polska S.A.

    Kupujący:
    Firma Unijna A.S.

    Oświadczam, że towar zgodny z fakturą N oraz specyfikacją M został
    dostarczony do mnie.

    ...Jean Reno...

    A następnie przetłumacz klientowi, żeby takie coś Ci odesłał. Z
    pieczątką firmy i czytelnym podpisem. Pocztą, taką nieelektroniczną.

    Do takich się nie dopieprzają.

    > "Wie Pan, ja nie mogę podpisać się pod decyzję o zwrocie, jeśli nie mam
    > pewności, bo biorę za to odpowiedzialność". Jasne. Jak przyznajesz zwrot
    > należący się jak psu buda, to bierzesz odpowiedzialność. Jak nie przyznasz
    > tego zwrotu i trzeba będzie zwrócić po 5 latach z odsetkami i kosztami
    > sądowymi albo firma padnie i ludzie pójdą na bruk - to nie bierzesz
    > odpowiedzialności. Więc łatwiej ci nie podpisywać niczego.

    Składasz deklarację taką a taką, skoro nie chce jej przyjąć to piszesz
    pisemko, że prosisz o podstawę do nieprzyjęcia tej deklaracji. Może
    gadać, że nie musi tego przyjmować, to wtedy zapodajesz to na ichnie
    biuro podawcze czy coś podobnego, adresując na naczelnika.

    Ale to walka z wiatrakiem. I niestety, ale przyzwyczajaj się. Taka nasza
    niedola.

    Mi ostatnio zakwestionowali zwrot.

    Sprzedano towar X oraz części zamienne do towaru X. Jest:
    - Faktura
    - Specyfikacja
    - Potwierdzenie klienta na druku
    - Potwierdzenie przewoźnika
    (tak, tak, US Sosnowiec jest tak pierdolnięty, że mają być dwa
    potwierdzenia, bo przecież klient może łżeć jak klient, nie?)

    I teraz grand finale. Na potwierdzeniu przewoźnika stoi że, jest towar X
    3 kartony. Na specyfikacji jest, że towar X i częście do niego 3
    kartony. Na potwierdzeniu przewoźnika, że wg. specyfikacja Y.

    I te osły nie przyjęły, bo potwierdzenie przewoźnika jest nieprawdziwe.
    Bo przewoźnik, zlecany przez klienta wpisał tylko towar X, a nie towar X
    i części zamienne. Pal licho - że napisał, że przesyłka zgodna z
    specyfikacją Y.

    Ogólnie przeboje niesamowite są.
    --
    Witold Wladyslaw Wojciech Wilk mob:+48605066384/+48606124622 gg3211630
    prr: giant boulder'02@13kkm |ST-SO-SG| p...@g...com
    pms/kc: citroen xantia mkI 2.0 8v 1995 258kkm/50kkm hydrokomfortowa :)


  • 42. Data: 2007-07-16 05:43:20
    Temat: Re: Tępą biurwę w US [bardzo długie i wkurwione]
    Od: gonia <g...@w...pl>

    Użytkownik Paszczak napisał:

    >
    >>>"No ale ja nie jestem pewna".
    >>
    >>"poproszę na piśmie".
    >
    >
    > Obawiam się, że na piśmie to ja dostanę odmowę zwrotu VATu.
    >

    >
    >
    >> Niestety tu masz problem: wnerwiony nie stwierdzasz tego co trzeba:
    >>"to poproszę, w miarę możliwości w terminie".
    >> Niestety TEGO nie przeskoczysz - i US i my mamy terminy na załatwianie
    >>spraw :(
    >
    >
    > Ona wie, że ma termin. "Jak nie będę miała przekonujących dokumentów
    > przed tym terminem, to będę musiała odmówić zwrotu".
    >
    >

    i w związku z tym terminem, obawiając się, że jednak to może byc
    wewnątrzwspólnotowe bądź eksport(biorąc pod uwagę granicę w miejscu
    punktu celnego a nie wg mapy - to chyba problem większości urzędników,
    ja tez ostatnio tlumaczyłam, że w centrum miasta może byc granica
    państwowa, o ile dokonuje sie tam odprway celnej)puści ten zwrot. Co
    najwyżej zgłosi kontrolę w związku z tym zwrotem. A tu troszeczkę
    łatwiej, bo juz w tej chwili nawet przy VAT znowu na pismie dają, czego
    się czepiają.

    My grzecznie dołączaliśmy komplet rejestrów, dowody przesyłek i co sobie
    zazyczono. Ale po ostatniej kontroli, gdzie babsztyl miał nadzieję afere
    międzynarodową wykyć, dostaje gołe deklaracje. Wolę , żeby oni do mnie
    przyszli jak ja mam ganiać z papierkami.

    A po następnej kontroli (średnio co pół roku za ostatnie pół;>), któej
    wyniki będą OK, złożymy skargę na utrudnianie prowadzenia dizałalności.
    Nie możemy się już doczekać tej chwili;>

    z ciekawostek, o któych niżej:
    mimo podłączenia dokumentu z VIESu,że podatnik jest hjak najbardziej
    unijny, panie uparcie i głosno upierały się, że nr NIP jest
    nieprawidłowy. Na pytanie, co w sytuacji, w której wg ich pana
    sprawdzającego jest nieprawidłowy a ja mam potwierdzenie nie usłyszałam
    nic, ale za to w protokole wyraźnie poinformowano nas o tym ( również i
    o tym, że czegoś nie opodatkowałam, a kwota tego nie opodatkowania
    została wzięta z rubryczki podatek VAT należny), że nIP nieprawidłowy
    dla danego państwa. Okazało się, że panie mają rację, na Litwie mają
    inne numery, towar szedł do Łotwy i tamtejszy NIP był podany.

    zwroty z wewnątrzwspólnowotowego wyglądają wszędzie tak samo.
    Obsługiwane są przez ludzi, ktzy nie posiadając odpowiedniej wiedzy boją
    się na wszelki wypadek,że wszyscy próbują podatek wyłudzić.


  • 43. Data: 2007-07-16 15:18:14
    Temat: Re: Tępą biurwę w US [bardzo długie i wkurwione]
    Od: Taryk Abu-Hassan <o...@g...pl>

    On 2007-07-14 22:40:58 +0200, Witold Wladyslaw Wojciech Wilk
    <m...@c...org> said:

    > A następnie przetłumacz klientowi, żeby takie coś Ci odesłał. Z
    > pieczątką firmy

    We Francji maja pieczatki? Dwa lata temu nie mieli...
    --
    Taryk
    Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie zameczalo o tak wiele, tak nielicznych.


  • 44. Data: 2007-07-16 15:47:27
    Temat: Re: Tępą biurwę w US [bardzo długie i wkurwione]
    Od: obywatel tch <o...@o...pl>

    On 13 Lip, 10:20, "Seoman" <r...@t...op.pl> wrote:
    > news wrote:
    > > Glosuj na UPR, to bedzie normalnie.
    >
    > ehe... hehehe... HAAAHAHAHAHA HAHAHA HAHA
    >
    > Pozdrawiam,
    > Seoman

    Powalająca argumentacja.


  • 45. Data: 2007-07-16 15:48:48
    Temat: Re: Tępą biurwę w US [bardzo długie i wkurwione]
    Od: obywatel tch <o...@o...pl>

    >
    > > Etam, PiS rzadzi od niedawna.
    >
    > Hmm. 2 lata, to "od niedawna"? Taki rząd Buzka, np. został powołany jesienią
    > 1997 roku a niecały rok później wprowadził 4 duże reformy.
    > yamma

    Ale zaletą jest to, że PiS nic nie robi. Kiedy to ludzie
    zrozumiecie !!!
    To są socjaliści i niech lepiej się zajmują przez 4 lata aborcją. Bo
    jak dotkną się do gospodarki to sp..... Ot sprawa samozatrudnienia.


  • 46. Data: 2007-07-16 15:52:21
    Temat: Re: Tępą biurwę w US [bardzo długie i wkurwione]
    Od: obywatel tch <o...@o...pl>

    Nie od dwóch ale ponad trzech. Zapominacie chyba, że ludzie zaczęli
    wyjeżdżać masowo 1 maja 2004 a nie jesienią 2005. PiS nie zmienił
    prawie nic w dziedzinie gospodarki, po prostu jest g.... jak było.


  • 47. Data: 2007-07-16 19:47:25
    Temat: Re: Tępą biurwę w US [bardzo długie i wkurwione]
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Paszczak wrote:

    > Chciałem mieć jakieś rozwiązanie na te przesyłki, żeby nie
    > jeździć do niej.

    A to stały odbiorca, czy różni klienci w UE?


  • 48. Data: 2007-07-16 20:26:09
    Temat: Re: Tępą biurwę w US [bardzo długie i wkurwione]
    Od: Paszczak <s...@h...pl>

    In pl.soc.prawo.podatki cef <c...@i...pl> wrote:
    > Paszczak wrote:
    >
    > > Chciałem mieć jakieś rozwiązanie na te przesyłki, żeby nie
    > > jeździć do niej.
    >
    > A to stały odbiorca, czy różni klienci w UE?

    Różni stali klienci :) Tj. część to grupa stałych odbiorców, a część to
    losowi.

    P.


  • 49. Data: 2007-07-16 21:36:09
    Temat: Re: Tępą biurwę w US [bardzo długie i wkurwione]
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail s...@h...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:


    > "No bo tutaj jest pole 'rodzaj transportu na granicy', ale tu jest
    > wpisane '4' - skąd mam wiedzieć, że '4' to samolot?". Odpierdol się
    > już od tego samolotu!!!

    hehehe
    na moje to przestan z nia dyskutowac i niech swoje watpliwosci wypluwa
    pisemnie. Wtedy to nie ona bedzie sie podpisywac pod pismem, a kierownik,
    wiec i wnioski moze beda inne.
    BTw nie zapomnij tego zaswiadczenia z kurii na nastepne spotkanie... :)))

    --
    Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Najpewniejszą metodą zachowania tajemnicy jest
    sprawienie, by ludzie wierzyli, że już ją znają." Frank Herbert


  • 50. Data: 2007-07-17 07:12:47
    Temat: Re: Tępą biurwę w US [bardzo długie i wkurwione]
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Paszczak wrote:

    >>> Chciałem mieć jakieś rozwiązanie na te przesyłki, żeby nie
    >>> jeździć do niej.
    >>
    >> A to stały odbiorca, czy różni klienci w UE?
    >
    > Różni stali klienci :) Tj. część to grupa stałych odbiorców, a część
    > to losowi.

    To niewiele poradzisz.
    W sumie jeśli chodzi o ustawowo wymagane do WDT dokumenty,
    to kobieta ma rację (nie ja uchwalałem ustawę)
    Teraz to możesz próbować prowadzić wojnę urzędową na papierki:
    tzn na telefony reaguj pisemnie. Dawaj w pierwszym ruchu tylko wymagane
    ustawą minimum dokumentów. To trochę potrwa, ale ponieważ
    katalog dokumentów np przy WDT nie jest zamknięty (korespondencja, wyciągi
    itp),
    to jeśli faktycznie dokonałeś tej dostawy, to prędzej czy później to
    udowodnisz i
    zwrot dostaniesz. Może niepotrzebnie wnioskujesz o zaliczenie na poczet PIT?
    To dla nich więcej zachodu, bo musza konsultować z innym działem

    Musiałeś na początku coś zawalić: może byłeś niemiły ;-),
    bo trudno uwierzyć, żeby we Wrocławiu(?) w którymkolwiek
    urzędzie robili takie problemy.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1