Witam. Z koncem 2006-go roku pracodawca pożegnał się ze mną twierdząc, że
wbrew temu co mówiono wcześniej - nie będę więcej potrzebny.
Mając silne argumenty -jeszcze w okresie wypowiedzenia - pozwałem
pracodawcę, który to przed sądem pracy zaproponował ugodę (wypłata
wynagrodzenia, które otrzymałbym do konca ustalonego okresu zatrudnienia).

Na moje konto trafila "mniej więcej" odpowiednia kwota (nie chciało mi się
dzwonić i ustalać dokładnie z kadrową, slabo mi się robiło na jej widok),
wtedy ważne było dla mnie że starczyło na pojazd.
Dostałem teraz PIT-a 11, z którego wynika, że moją "odprawę" (taki też był
tytuł przelewu) ozusowano - czyli odprowadzono od niej wszystkie składki,
jakbym był przez kolejne miesiące normalnie zatrudniony!!

Pytanie: czy tego typu płatność (stosunek pracy ustał po 2-tygodniowym
okresie wypowiedzenia) podlegają ozusowaniu..?
Czy może powinienem żądać sprostowania pit-u (i wypłaty nienależnie
potrąconej kwoty? )
Wiem, że grupa nie-calkiem-od-tego, ale kogo, jak nie WAS mam spytac? ;-)

pozdr
:-)