On Thu, 25 Sep 2008, gonia wrote:

>> Bez znaczenia!
>
> ma znaczenie, co już sam chyba zauważyłeś jednak wyżej

Nie no, Cavallino przyłożył mi dokładnością do numerka to zajarzyłem
że niedokładne czytanie było złym pomysłem :( (zacytowałem a nie
zwróciłem uwagi że właśnie tam jest 60%).
Ma znaczenie, przyznaję, bo nie dotyczy "100%" (przepis).

>> Ściślej: "pojazdowi używanemu w rozumieniu ustawy o VAT".
>> A to używanie dotyczy *uzywania przez podatnika*.
>
> Litości!! fakt, zapomniałam, że w dzisiejszych, dobrych czasach można kupić 2
> letniego mercedesa za 2 i pół tysiąca
> ale pomijając inne możliwości - założyłam , że auto warte jest ponad 3,5
> wybacz o panie i przestań się czepiać drobiazgów

Wybaczam, nie czepiam się.
Tudzież i takoż wnoszę o wybaczenie, że o drobiazgach piszę, ale
czasem tak mnie nachodzi :)
Używanie w celu DG nie jest tożsame z wpisaniem do EST, to że nie
ujęcie w EST zakupu takiego samochodu jest mniej prawdopodobne niż
zwolnienie jeszcze w tym kwartale sprzedaży ST z kasy fiskalnej
nie oznacza, że jest niemożliwe :)
Podatnik może kupić samochód "w celu DG", nie ująć w EST lecz
używać - "nieujawniony ST" w nomenklaturze podatku dochodowego.
Z p. widzenia przepisu (skoro dotyczy "używanego przez podatnika"
a nie ma zapisu "ujętego w ewidencji") podatnik mógł nie wpisać
go nigdzie (ani do EST, ani do EW, co pewnie sugerujesz), ale
pod przepis podpada :)

> a wydawało mi się, że to ja pominęłam c.d. dyskusji nad tym;>
> ale niech ci będzie

Wzajem :D, nie chciałem żeby nie było niegrzecznie że pomijam ;)

pzdr, Gotfryd