> A ja podejrzewam coś całkiem innego - spodziewają się, że przepis o
> zakazie odliczania może paść i to z wielkim hukiem - chcą wiedzieć,
> jaką kasę szukować na przyszłe zwroty VAT...
>
==================
mysle ze to bylo tak. Opracowali sobie deklaracje zeby dowiedziec sie ile
tym wspanialym posunieciem dostarczyli budzetowi kasy, tylko ze w ostaniej
chwili zmienili im ustawe i teraz jak sprzedamy auto po 6-ciu miesiacach to
jest to zwolnione z vatu i zarabiamy jak drut 5000 - a przedtem w pierwszej
wersji ustawy -cale bylo opodatkowane. Tak wiec troche im te rachunki prawdy
nie powiedza. Wydaje sie tez ze to zwolnienie z vatu tez dlugo nie
pociagnie.
Atomek