Witam

Sytuacja wyglada nastepujaco:

Testament zostal sporzadzony ponad 5lat temu, w momencie otwarcia
testamentu okazalo sie, ze wymienione w testamencie srodki
pieniezne, które mialy przypadac poszczególnym osobom sa w
mniejszej wysokosci. Jak w takiej sytuacji powinien wygladac wniosek
do sadu o nabycie spadku, czy powinien on odwolywac sie do
testamentu mimo, ze wiadomo, ze nie odpowiada on stanowi
rzeczywistemu. Podkreslam, ze nie chce dokonywac inwentarza, gdyz
osoby dziedziczace maja 100% do siebie zaufanie.
Orzeczenie sadu wysylane jest do US wiec jezeli powolalibysmy
sie na testament to de facto nalezaloby zaplacic wiekszy podatek
niz wynika ze stanu rzeczywistego.
Dodatkowo jak wyglada kwestia opodatkowania polecenia wykonania pewnej
czynnosci wyrazonej w testamencie. W testamencie zapisane jest iz
jedna osoba dziedziczy nieruchomosc w 100 % natomiast ta osoba musi
dokonac splaty pewnej wysokosci na okreslona osobe wymieniona w
testamenice- czy ta kwota traktowana jest jako darowizna i powinna
byc opodatkowana.