eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Jak to zaksiegowac
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 83

  • 11. Data: 2004-10-05 08:33:21
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>

    In article
    <P...@A...portezja
    n.zabrze.pl>,
    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

    > On Mon, 4 Oct 2004, Mick wrote:
    > [...]
    > >+ Nie jestem kasowcem. Mam KPiR + VAT.Wiec jak to jest ? Moge sobie ksiegowac
    > >+ wtedy kiedy fakatycznie dokonuje zaplaty ?
    >
    > ...powiadasz że NIE JESTEŚ kasowcem, prawda ?

    Hmm. Mam wrażenie, że to mogłoby mieć znaczenie, gdyby to jemu płacili,
    a nie on miał rachunek do zapłacenia. Mylę się?

    --
    pozdrawiam
    Jarek
    To moje prywatne wypowiedzi - nie stanowisko firmy.


  • 12. Data: 2004-10-05 09:01:30
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik Jarek Spirydowicz napisał:
    > In article
    > <P...@A...portezja
    n.zabrze.pl>,
    > Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
    >
    >
    >>On Mon, 4 Oct 2004, Mick wrote:
    >>[...]
    >>
    >>>+ Nie jestem kasowcem. Mam KPiR + VAT.Wiec jak to jest ? Moge sobie ksiegowac
    >>>+ wtedy kiedy fakatycznie dokonuje zaplaty ?
    >>
    >>...powiadasz że NIE JESTEŚ kasowcem, prawda ?
    >
    >
    > Hmm. Mam wrażenie, że to mogłoby mieć znaczenie, gdyby to jemu płacili,
    > a nie on miał rachunek do zapłacenia. Mylę się?
    >

    Mylisz się. Jest dokładnie odwrotnie.
    Metoda kasowa obowiązuje tylko koszty.
    Przychody w DG są zawsze rozliczane memoriałowo (z małymi, ściśle
    zdefiniowanymi wyjątkami, jak odsetki czy odszkodowania) - przychodem sa
    kwoty należne CHODŹBY NIE ZOSTAŁY FAKTYCZNIE OTRZYMANE. I tu jest pies
    pogrzebany.

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl


  • 13. Data: 2004-10-05 09:03:21
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik Maddy napisał:

    > kwoty należne CHODŹBY NIE ZOSTAŁY FAKTYCZNIE OTRZYMANE. I tu jest pies


    Kurza melodia, miało być CHOĆBY.. skąd to sie wzieło?

    Maddy rozkojarzona dziś

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl


  • 14. Data: 2004-10-05 10:00:49
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>

    In article <cjto3p$nti$1@nemesis.news.tpi.pl>, Maddy <m...@e...com.pl>
    wrote:

    > Użytkownik Jarek Spirydowicz napisał:
    > > In article
    > > <P...@A...portezja
    n.zabrze.pl>,
    > > Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
    > >
    > >
    > >>On Mon, 4 Oct 2004, Mick wrote:
    > >>[...]
    > >>
    > >>>+ Nie jestem kasowcem. Mam KPiR + VAT.Wiec jak to jest ? Moge sobie
    > >>>ksiegowac
    > >>>+ wtedy kiedy fakatycznie dokonuje zaplaty ?
    > >>
    > >>...powiadasz że NIE JESTEŚ kasowcem, prawda ?
    > >
    > >
    > > Hmm. Mam wrażenie, że to mogłoby mieć znaczenie, gdyby to jemu płacili,
    > > a nie on miał rachunek do zapłacenia. Mylę się?
    > >
    >
    > Mylisz się. Jest dokładnie odwrotnie.
    > Metoda kasowa obowiązuje tylko koszty.
    >
    ????? Możesz rozwinąć?
    "Metoda ta polega na tym, że u małego podatnika obowiązek podatkowy w
    podatku od towarów i usług powstaje z dniem uregulowania całości lub
    części należności, nie później jednak niż 90. dnia od dnia wydania
    towaru lub wykonania usługi (art. 6b ust. 1 ustawy)." - to na temat
    metody kasowej z http://www.mofnet.gov.pl/dokument.php?dzial=153&id=5
    350
    Aha, obecnie art. 21.1 ustawy. Jaką inną metodę kasową masz na myśli?

    > Przychody w DG są zawsze rozliczane memoriałowo (z małymi, ściśle
    > zdefiniowanymi wyjątkami, jak odsetki czy odszkodowania) - przychodem sa
    > kwoty należne CHOĆBY NIE ZOSTAŁY FAKTYCZNIE OTRZYMANE. I tu jest pies
    > pogrzebany.
    >
    Chyba mówimy o różnych sprawach. Ja mam na myśli kwestie związane z VAT.

    --
    pozdrawiam
    Jarek
    To moje prywatne wypowiedzi - nie stanowisko firmy.


  • 15. Data: 2004-10-05 10:48:52
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik Jarek Spirydowicz napisał:
    > In article <cjto3p$nti$1@nemesis.news.tpi.pl>, Maddy <m...@e...com.pl>
    > wrote:
    >
    >
    >>Użytkownik Jarek Spirydowicz napisał:
    >>
    >>>In article
    >>><P...@A...porte
    zjan.zabrze.pl>,
    >>> Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
    >>>
    >>>>...powiadasz że NIE JESTEŚ kasowcem, prawda ?
    >>>
    >>>
    >>>Hmm. Mam wrażenie, że to mogłoby mieć znaczenie, gdyby to jemu płacili,
    >>>a nie on miał rachunek do zapłacenia. Mylę się?
    >>>
    >>
    >>Mylisz się. Jest dokładnie odwrotnie.
    >>Metoda kasowa obowiązuje tylko koszty.
    >>
    >
    > ????? Możesz rozwinąć?
    > "Metoda ta polega na tym, że u małego podatnika obowiązek podatkowy w
    > podatku od towarów i usług powstaje z dniem uregulowania całości lub
    > części należności, nie później jednak niż 90. dnia od dnia wydania
    > towaru lub wykonania usługi (art. 6b ust. 1 ustawy)." - to na temat
    > metody kasowej z http://www.mofnet.gov.pl/dokument.php?dzial=153&id=5
    350
    > Aha, obecnie art. 21.1 ustawy. Jaką inną metodę kasową masz na myśli?
    >
    Zaraz, zaraz, wiesz na pewno o czym tu mowimy?
    Dlaczego twierdziłeś wczesniej że bycie kasowcem (VATowym, MP, bo
    wlasnie sam przyznałes że o tym przesa cały czas myslałeś) nie ma
    znaczenia jeżeli to on ma rachunek do zapłaty a nie jemu płacą???
    Przecież ma olbrzymie znaczenie. Jak nie zapłaci nie może odliczyć VATu.
    Obowiązek podatkowy powstaje, jezeli nie otrzma się zapłaty, po 90
    dniach ale prawo do odliczenia tylko po zapłacie.

    A ja mówię o podstawowych, istniejących od "hohoho albo i dłużej"
    metodach rozliczania kosztów przy zasadach ogólnych - memoriałowej i
    kasowej.

    Prawdę powiedziawszy nie przypuszcza żeby pytający mogł być małym
    podatnikiem w rozumieniu stawy o VAT. Bo jeżeli jest, i nie ma
    najmniejszego pojęcia jak sie rozliczac, to nieźle wdepnął.
    Zresztą odżegnywał sie od *jakiejkolwiek* kasy a kazdy znany mi MP na
    słowo "rozliczanie kasowe" odpowiada twierdząco (często zresztą
    rozciągając to pojęci na wszystkie rozliczenia podatkowe których
    dokonuje). MP nie mający skojarzeń na słowo 'kasa' to jakiś samobójca.

    >
    >>Przychody w DG są zawsze rozliczane memoriałowo (z małymi, ściśle
    >>zdefiniowanymi wyjątkami, jak odsetki czy odszkodowania) - przychodem sa
    >>kwoty należne CHOĆBY NIE ZOSTAŁY FAKTYCZNIE OTRZYMANE. I tu jest pies
    >>pogrzebany.
    >>
    >
    > Chyba mówimy o różnych sprawach. Ja mam na myśli kwestie związane z VAT.
    Oj, ja mam wrażenie że masz na myśli wszystko ale nie wiadomo dokładnie
    co konkretnie. Wide Twoja pierwsza wypowiedź o nieistotości zapłaty w
    przypadku zakupów dokonywanych przez MP.

    I ja i Gotfryd (jak mi się wydaje) mówimy o podatku dochodowym i KPiR.
    Oboje mamy te same doświadczenia - nie znalazł sie jeszcze na tej liście
    żaden MP który nie wiedziałby że rozlicza VAT kasowo i że jest Małym
    Podatnikiem (inni sa skazani na wymarcie i to w bólach).
    Nagminnie za to znajdują się osoby które nie wiedza jaka metodę
    ujmowania kosztów wybrały i o istnieniu jakichkolwiek metod nie mają
    pojęcia.
    Kolega wygladał właśnie na taki przypadek.

    I pozostaje otwarte pytanie - jakę metodę ujmowania kosztów przyjął.
    Bez tego NIE MOŻNA określić kiedy powstał koszt, gdy wydatek dotyczy
    innego okresu a zapłata innego.

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl


  • 16. Data: 2004-10-05 11:35:08
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>

    In article <cjtu7h$afh$1@atlantis.news.tpi.pl>,
    Maddy <m...@e...com.pl> wrote:

    > Użytkownik Jarek Spirydowicz napisał:
    > > In article <cjto3p$nti$1@nemesis.news.tpi.pl>, Maddy <m...@e...com.pl>
    > > wrote:
    > >
    > >
    > >>Użytkownik Jarek Spirydowicz napisał:
    > >>
    > >>>In article
    > >>><P...@A...porte
    zjan.zabrze.pl>,
    > >>> Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
    > >>>
    > >>>>...powiadasz że NIE JESTEŚ kasowcem, prawda ?
    > >>>
    > >>>
    > >>>Hmm. Mam wrażenie, że to mogłoby mieć znaczenie, gdyby to jemu płacili,
    > >>>a nie on miał rachunek do zapłacenia. Mylę się?
    > >>>
    > >>
    > >>Mylisz się. Jest dokładnie odwrotnie.
    > >>Metoda kasowa obowiązuje tylko koszty.
    > >>
    > >
    > > ????? Możesz rozwinąć?
    > > "Metoda ta polega na tym, że u małego podatnika obowiązek podatkowy w
    > > podatku od towarów i usług powstaje z dniem uregulowania całości lub
    > > części należności, nie później jednak niż 90. dnia od dnia wydania
    > > towaru lub wykonania usługi (art. 6b ust. 1 ustawy)." - to na temat
    > > metody kasowej z http://www.mofnet.gov.pl/dokument.php?dzial=153&id=5
    350
    > > Aha, obecnie art. 21.1 ustawy. Jaką inną metodę kasową masz na myśli?
    > >
    > Zaraz, zaraz, wiesz na pewno o czym tu mowimy?
    > Dlaczego twierdziłeś wczesniej że bycie kasowcem (VATowym, MP, bo
    > wlasnie sam przyznałes że o tym przesa cały czas myslałeś) nie ma
    > znaczenia jeżeli to on ma rachunek do zapłaty a nie jemu płacą???
    >
    Bo pytanie było o miesiące, w których należy ten rachunek ujmować (za
    telefon on jest, co też istotne). I odpowiedź nawet jedna konkretna też
    była.

    > Przecież ma olbrzymie znaczenie. Jak nie zapłaci nie może odliczyć VATu.
    >
    Zaraz - a jak nie jest kasowcem, to może odliczyć nawet jeśli nie
    zapłaci?

    > Obowiązek podatkowy powstaje, jezeli nie otrzma się zapłaty, po 90
    > dniach ale prawo do odliczenia tylko po zapłacie.
    >
    W tym konkretnym przypadku również dopiero z upływem terminu zapłaty.

    > A ja mówię o podstawowych, istniejących od "hohoho albo i dłużej"
    > metodach rozliczania kosztów przy zasadach ogólnych - memoriałowej i
    > kasowej.
    >
    No to już trochę w bok odjechałaś. I na tym polu nie zamierzam się z
    Tobą kłócić :)

    > Prawdę powiedziawszy nie przypuszcza żeby pytający mogł być małym
    > podatnikiem w rozumieniu stawy o VAT.
    Rozumiem, że masz na myśli MP zadeklarowanego.

    > Bo jeżeli jest, i nie ma
    > najmniejszego pojęcia jak sie rozliczac, to nieźle wdepnął.
    >
    Jak nie jest i nie ma najmniejszego pojęcia, to też :D

    > Zresztą odżegnywał sie od *jakiejkolwiek* kasy a kazdy znany mi MP na
    > słowo "rozliczanie kasowe" odpowiada twierdząco (często zresztą
    > rozciągając to pojęci na wszystkie rozliczenia podatkowe których
    > dokonuje). MP nie mający skojarzeń na słowo 'kasa' to jakiś samobójca.
    >
    Mam. Uffff... ;)

    > >
    > >>Przychody w DG są zawsze rozliczane memoriałowo (z małymi, ściśle
    > >>zdefiniowanymi wyjątkami, jak odsetki czy odszkodowania) - przychodem sa
    > >>kwoty należne CHOĆBY NIE ZOSTAŁY FAKTYCZNIE OTRZYMANE. I tu jest pies
    > >>pogrzebany.
    > >>
    > >
    > > Chyba mówimy o różnych sprawach. Ja mam na myśli kwestie związane z VAT.
    > Oj, ja mam wrażenie że masz na myśli wszystko ale nie wiadomo dokładnie
    > co konkretnie. Wide Twoja pierwsza wypowiedź o nieistotości zapłaty w
    > przypadku zakupów dokonywanych przez MP.
    >
    Mam prośbę - nie przerabiaj tego, co napisałem.

    > I ja i Gotfryd (jak mi się wydaje)
    >
    Mnie się wydaje, że on akurat uprawia nauczanie metodą ciągnioną (za
    ucho).

    > mówimy o podatku dochodowym i KPiR.
    > Oboje mamy te same doświadczenia - nie znalazł sie jeszcze na tej liście
    > żaden MP który nie wiedziałby że rozlicza VAT kasowo i że jest Małym
    > Podatnikiem (inni sa skazani na wymarcie i to w bólach).
    >
    Ups. To chciałbym uściślić. MP ze względu na obrót (tak pojmuję "w
    rozumieniu ustawy" - Ty chyba inaczej?) to ja jestem (dokładnie - żona
    jest), nie wybrałem rozliczania kwartalnego ani "metody kasowej". Jeśli
    sposób, w jaki rozliczam VAT, nazywa się "kasowy", to się właśnie o tym
    dowiaduję. Jestem skazany na wymarcie? Jeśli tak, to dlaczego?


    > Nagminnie za to znajdują się osoby które nie wiedza jaka metodę
    > ujmowania kosztów wybrały i o istnieniu jakichkolwiek metod nie mają
    > pojęcia.
    > Kolega wygladał właśnie na taki przypadek.
    >
    Tu też nie będę się sprzeczał :)

    > I pozostaje otwarte pytanie - jakę metodę ujmowania kosztów przyjął.
    > Bez tego NIE MOŻNA określić kiedy powstał koszt, gdy wydatek dotyczy
    > innego okresu a zapłata innego.
    >
    Tu się przyznam, że nie rozumiem. Możesz mnie odesłać w okolice, gdzie
    sobie doczytam?

    --
    pozdrawiam
    Jarek
    To moje prywatne wypowiedzi - nie stanowisko firmy.


  • 17. Data: 2004-10-05 12:50:43
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik Jarek Spirydowicz napisał:

    > In article <cjtu7h$afh$1@atlantis.news.tpi.pl>,
    > Maddy <m...@e...com.pl> wrote:
    >
    >
    >>Zaraz, zaraz, wiesz na pewno o czym tu mowimy?
    >>Dlaczego twierdziłeś wczesniej że bycie kasowcem (VATowym, MP, bo
    >>wlasnie sam przyznałes że o tym przesa cały czas myslałeś) nie ma
    >>znaczenia jeżeli to on ma rachunek do zapłaty a nie jemu płacą???
    >>
    >
    > Bo pytanie było o miesiące, w których należy ten rachunek ujmować (za
    > telefon on jest, co też istotne). I odpowiedź nawet jedna konkretna też
    > była.

    Odpowiedź był i dotyczyła podatnik rozliczającego VAT wg. zasad
    ogólnych. Odpowiadający także zalozył że pytający nei jest kasowcemw
    VAT. Widac to się jakos samo narzucało.

    Jeżeli ktoś jest malym podatnikiem rozliczającym sie kasowo to
    szczególne przypadki go nie dotyczą. Było na ten temat jakis czas temu
    na stroni MF nawet. Kasowiec rozlicza wszystko kasowo bez wzgledu na
    szczególne momenty i inne zbereźieństwa. ;-)
    Jeżeli jest w VAT kaswocem (z tego artykułu który przytoczyłeś a którego
    NIE PRZECZYTAŁEŚ) to odlicza VAT jak zapłaci, nie wczesniej.


    > Zaraz - a jak nie jest kasowcem, to może odliczyć nawet jeśli nie
    > zapłaci?

    A nie może??????? Skasowali wczoraj przepis mowiący że odlicza się w
    miesiący otrzymania faktury lub w miesiącu nastepnym? A w niektorych
    przypadkach (telefony np.) w miesiącu w ktorym przypada TERMIN PŁATNOŚCI
    wyznaczony na fakturze, który to termin z faktyczną zapłata nie ma nic
    wspólnego?

    >
    >
    >>Obowiązek podatkowy powstaje, jezeli nie otrzma się zapłaty, po 90
    >>dniach ale prawo do odliczenia tylko po zapłacie.
    >>
    >
    > W tym konkretnym przypadku również dopiero z upływem terminu zapłaty.

    Przypadki szczególne terminu odliczenia nie dotyczą szczególnego
    podatnika jakim jest MP. Patrz wyżej.
    Sam wyskoczyłeś z MP - rozliczanie kasowe. Więc teraz pij to piwo.

    >
    >>Prawdę powiedziawszy nie przypuszcza żeby pytający mogł być małym
    >>podatnikiem w rozumieniu stawy o VAT.
    >
    > Rozumiem, że masz na myśli MP zadeklarowanego.
    >

    W rozumieniu ustawy o PTU małym podatniiem jest ten kto spełnia warunki
    i jednocześnie zadeklaruje się. Zadeklarowanie określonego sposobu
    rozliczania VAT jest warunkiem koniecznym do bycia MP w rozumieniu
    ustawy o PTU. Jak zaczniesz dalej tak przekręcac pojęcia to Ci wyjdzie
    że powinni Cie zapuszkować, tyle przepisów już złamałes.

    Ustawa na początku mówi że małym pdoatnikiem jest... ale potem używa
    okreslenie Mały Podatnik tylo dla ZADEKLAROWENGO MP. Ok, może
    nieprecyzyjnie to sformułowano i trzeba potrenowac parę lat czytanie
    ustaw ("co poeta chciał powiedzieć" to glowne motto w czasie nauki) ale
    taki jest sens zapisu, inaczej lepiej sie pakowac i spadac na Nową Zelandię.

    >>Oj, ja mam wrażenie że masz na myśli wszystko ale nie wiadomo dokładnie
    >>co konkretnie. Wide Twoja pierwsza wypowiedź o nieistotości zapłaty w
    >>przypadku zakupów dokonywanych przez MP.
    >>
    >
    > Mam prośbę - nie przerabiaj tego, co napisałem.
    >

    No dobra. Powiedzmy więc - wide Twoja wypowidź świadcząca o całkowitym
    niezrozumieniu problemu MP w VAT. Problemu który samobójczo sam wyciągnąłes.

    >>I ja i Gotfryd (jak mi się wydaje)
    >>
    >
    > Mnie się wydaje, że on akurat uprawia nauczanie metodą ciągnioną (za
    > ucho).

    Ciąganie za ucho najczescie pobudza do samodzielnego myślenia. Pewnie ma
    to związek z poprawą krażenia w obrębie mózgoczaszki. ;-) Wprawdzie
    lepiej kiedy delikwent rusza mózgownica bez takich atrakcji, ale jak nie
    ma innej metody... ;-)

    > Ups. To chciałbym uściślić. MP ze względu na obrót (tak pojmuję "w
    > rozumieniu ustawy" - Ty chyba inaczej?) to ja jestem (dokładnie - żona
    > jest), nie wybrałem rozliczania kwartalnego ani "metody kasowej". Jeśli
    > sposób, w jaki rozliczam VAT, nazywa się "kasowy", to się właśnie o tym
    > dowiaduję. Jestem skazany na wymarcie? Jeśli tak, to dlaczego?

    Jeżeli Twoja żona (w transie somnambulicznym chyba, skoro teraz nie
    pamieta) zglosiła się do kwartalnego rozliczania VAT w systemie kasowym
    to ma problem. Wymrze, bo UKS to najlepsze narzędzie selekcji
    "naturalnej" wśród podatników.
    Jednak jeżeli się nie zadeklarowała, to nie jest małym podatnikiem,
    spełnia jedynie warunki do zadeklarownia sie jako mały podatnik a to
    duża różnica.

    >
    >>I pozostaje otwarte pytanie - jakę metodę ujmowania kosztów przyjął.
    >>Bez tego NIE MOŻNA określić kiedy powstał koszt, gdy wydatek dotyczy
    >>innego okresu a zapłata innego.
    >>
    >
    > Tu się przyznam, że nie rozumiem. Możesz mnie odesłać w okolice, gdzie
    > sobie doczytam?

    Ustawa o podatku dochodowym od osob fizycznych. Art. 22 ust 4-6.
    Dla każdego przedsiębiorcy któremu przejdzie przez myśl samodzielne
    rozliczanie podatku dochodowego to jest abecadło.

    Gotfryd cie juz nią szturchał.
    Gotfryd, potargaj proszę delikwenta za ucho, może w końcu sięgnie do tej
    ustawy. Masz większa wprawe, ja za mało delikatna jestem, znowy ktos się
    obrazi i zabierze zabawki z tej piaskownicy ;-)

    Maddy z ciężką ręka uzbrojoną w ustawę... twarda oprawa, prezent dla
    prenumeratora czegoś tam ;-)

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl


  • 18. Data: 2004-10-05 14:29:06
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: "Mick" <m...@o...pl>

    Ludzie....litosci...przeczytalem te wszystkie posty...i....dostalem zawrotu
    glowy !!! Nie widzialem ze taki banalny problem moze wywolac taka dyskusje i
    takie skomplikowanie spawy.
    Zadam wiec jeszcze raz pytanie: jak zaksiegowac taka f-re, o ktorej
    wczesniej juz pisalem ? Napisze raz jeszcze - prowadze DG, jestem platnikiem
    VAT i rozliczam sie na zasadach ogolnych prowadzac KPiR (i nigdy nie
    deklarowalem nigdzie ze jestem MP) !!!!. Czy moze mi ktos udzielic prostej,
    konkretnej (bez zadnych wywodow)odpowiedzi ? Bede naprawde wdzieczny !!!



  • 19. Data: 2004-10-05 14:39:08
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Mick wrote:
    > Ludzie....litosci...przeczytalem te wszystkie posty...i....dostalem
    > zawrotu glowy !!! Nie widzialem ze taki banalny problem moze wywolac
    > taka dyskusje i takie skomplikowanie spawy.
    > Zadam wiec jeszcze raz pytanie: jak zaksiegowac taka f-re, o ktorej
    > wczesniej juz pisalem ? Napisze raz jeszcze - prowadze DG, jestem
    > platnikiem VAT i rozliczam sie na zasadach ogolnych prowadzac KPiR (i
    > nigdy nie deklarowalem nigdzie ze jestem MP) !!!!. Czy moze mi ktos
    > udzielic prostej, konkretnej (bez zadnych wywodow)odpowiedzi ?

    Nikt nie udzieli prostej i poprawnej i konkretnej odpowiedzi,
    ponieważ nie podałes wszystkich istotnych faktów.
    Jak zapewne wywnioskowałeś z dyskusji
    potrzebna jest informacja o przyjętym przez Ciebie
    sposobie uznawania kosztów.
    Ale Ty chyba jesteś w tej grupie, która nie wie :-)


  • 20. Data: 2004-10-05 14:50:00
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>

    Uzyttkownik Mick <m...@o...pl> w poscie
    news:cjs7s6$6d$1@atlantis.news.tpi.pl napisal, co nastepuje:

    > Nie jestem kasowcem. Mam KPiR + VAT.Wiec jak to jest ? Moge sobie
    > ksiegowac wtedy kiedy fakatycznie dokonuje zaplaty ?

    Dla Ciebie "kasowiec" to zapewne gosc, ktory ma kase fiskalna - tymczasem
    "kasowiec" to gosc, ktory przyjmuje zasade wpisywania do KPiR kosztow w
    momencie zaplaty - w przeciwienstwie do "memorialowca", ktory wpisuje
    fakture kosztawa z data jej wystawienia.

    Pozdrawiam
    SDD


    --
    Rozwiązywanie zadań, pisanie prac.
    www.wszechwiedza.pl


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1