eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiFa nie na tego klienta w maju a JPK › Re: Fa nie na tego klienta w maju a JPK
  • Data: 2017-07-11 01:07:16
    Temat: Re: Fa nie na tego klienta w maju a JPK
    Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-07-10 o 23:22, J.F. pisze:
    > Dnia Mon, 10 Jul 2017 22:34:41 +0200, Kviat napisał(a):
    >> W dniu 2017-07-10 o 20:06, J.F. pisze:
    >>>>> Wypisany na niej nabywca tej faktury nie otrzymal.
    >>>> I bardzo dobrze. Nie miał jej otrzymać. Gdyby ją otrzymał, to wtedy ta
    >>>> faktura dokumentowałaby fikcję, przecież towaru nie kupił i go nie dostał.
    >>>
    >>> Wiec nalezy ja anulowac ? :-)
    >>
    >> Ludzie... czytajcie ze zrozumieniem. Fakturę (z błędem) otrzymał
    >> prawdziwy nabywca. Do obrotu została wprowadzona faktura, czyli dokument
    >> dokumentujący prawdziwe zdarzenie, ALE Z BŁĘDEM.
    >> TO NIE JEST ZBRODNIA :) To się koryguje fakturą korygującą i już.
    >> Pewnie, że gdy na 100 wystawionych faktur 80 będzie z takim błędem, to
    >> US raczej nie przejdzie obok tego obojętnie. Ale nie popadajmy w paranoję...
    >>
    >> Anulowaniu podlegają dokumenty wystawione omyłkowo do nieistniejącej
    >> transakcji. Zwykle to wynika z błędów organizacyjnych w firmie:
    >> Np. przychodzi klient i mówi:"chcę kupić długopis czy cośtam". Ty mu
    >> wystawiasz fakturę, faktura weszła do systemu. A teraz on mówi:
    >> "rozmyśliłem się" i wychodzi.
    >> Zostałeś z fakturą, która:
    >> 1) Dokumentuje nieistniejącą transakcję (nie było wydania towaru, czyli
    >> czynności opodatkowanej)
    >> 2) Nie została wprowadzona do obrotu
    >
    > No to po takim opisie, jak do transakcji dojdzie, ale klient powie
    > "moment, ja jestem Kowalski Adam, a nie Jan, i nip tez mam inny",

    Psychicznie chorzy też mają prawo kupować w sklepie. Dziwniejsze rzeczy
    się zdarzają.

    > To mamy dokument omylkowo wystawiony do nieistniejacej transakcji
    > sprzedazy Janowi Kowalskiemu. A skoro nie wprowadzony do obrotu, to
    > mozna anulowac.

    To co pisałem w poprzednich postach jest zbyt proste, żeby marnować czas
    na tłumaczenie tego piąty raz.

    >>>>>> Faktura ta dokumentuje prawdziwą transakcję.
    >>>>> Ale w falszywy sposob.
    >>>> Że co? Jaki fałszywy sposób? O czym Ty piszesz?
    >>> O danych nabywcy.
    >> To nie jest fałszerstwo. Przecież nikt tej faktury nie sfałszował.
    >
    > To niech bedzie "poswadczyl nieprawde" :-P

    Serio? Bo teraz nie wiem czy zacząłeś żartować i nie chcę nieadekwatnie
    zareagować...
    Nie. To nie jest poświadczenie nieprawdy.

    Zrozum wreszcie: w tym roztrząsanym przypadku nie było celowości. Nikt
    nie sfałszował faktury, nikt nie poświadczył nieprawdy, nikt nie chciał
    wyłudzić VATu na jakieś "lewe faktury" czy co tam sobie jeszcze możesz
    wymyślić...
    To był BŁĄD. Zwykły BŁĄD. Niektórym widać trudno w to uwierzyć, ale
    ludzie naprawdę popełniają też błędy bez złych intencji.

    >>>> Nic. System dostanie korektę. A jak algorytmowi zapali się czerwona
    >>>> lampka, to najwyżej poproszą o wyjaśnienie.
    >>>
    >>> No coz, poczekajmy, moze nam kolega napisze jak sie skonczylo.
    >>> Bo teraz prosza o wyslanie skorygowanego JPK,
    >>
    >> Chyba coś przegapiłem... Masz na myśli to, że zadzwonił na infolinię "i
    >> tak mu powiedzieli, żeby tak zrobił"?
    >> No ja bym tego nie potraktował jak prośby ze strony US... :)
    >
    > Nie, po kontroli US pismo napisze, ze mu sie nie zgadza i prosi o
    > korekte JPK lub deklaracji.

    Dziwne. Bo napisałeś: "Bo teraz prosza o wyslanie skorygowanego JPK"
    To proszą, czy dopiero poproszą? I skąd wiesz czy poproszą? Może ma taką
    niezgodność danych jedną na 100 tysięcy faktur?
    A poza tym (jeszcze raz piszę, ręce opadają...) to nie będzie korekta
    jpk_vat.
    Faktura korygująca dane nabywcy będzie (powinna być) w jpk_fa.

    >>> i tu widze dwie
    >>> mozliwosci:
    >>> a) zaprogramowali kontrole tak jak pisesz i po korekcie bedzie dobrze,
    >>> b) tego przypadku nie zaprogramowali i stale im bedzie wyskakiwal
    >>> bład, i to w 3 firmach :-)
    >>
    >> Czemu wszyscy myślą, że tam sami debile pracują? :):)
    >
    > bo zasiadaja w Sejmie :-)

    Programiści i kontrolerzy skarbowi?

    > Bo korekta miala raczej sluzyc do korekt ilosciowych/cenowych.
    > A tu widzisz - trzeba dopiero interpretacji, zeby powiedziec co w tak
    > typowym przypadku zrobic.

    Błędny wniosek.
    Ci co wiedzieli co zrobić nie wystąpili o interpretację, tylko to
    zrobili i już.
    O interpretację wystąpili ci, co nie wiedzieli co zrobić. Więc istnienie
    jakichś interpretacji nie oznacza, że dopóki jakiejś interpretacji nie
    było, to inni przedsiębiorcy siedzieli i płakali czekając aż ktoś
    wystąpi o interpretację. I do tego jeszcze w sprawie _indywidualnej_
    jakiegoś innego przedsiębiorcy.

    > Sejm jakos niewyraznie zapisal, to urzednicy moga pominac w
    > specyfikacji.

    To spekulacje. Pominęli cy czy nie?
    Zresztą nieważne. Co to zmienia dla tego tematu? Z plikami jpk czy bez
    plików jpk takie błędy koryguje się tak samo jak przed czasami jpk.

    >> Przecież błąd w danych nabywcy/błędny nabywca to nie taka rzadkość.
    >> Kupa firm ma podobne nazwy, a dużo programów do wystawiania faktur
    >> pozwala wyszukać odbiorcę "po symbolu" czy po nazwie, a nie wymusza np.
    >> po nip-ie czy regonie. Ludzie zgarniają fakturę z lady nie patrząc i
    >> wychodzą.
    >
    > I co potem ? Korekte dostaja, czy fakture sie drze i wystawia
    > poprawna,

    Pytasz jak powinno być, czy jak się robi?
    Przecież pytacz nie pyta co zrobić, bo przed minutą mu się źle wstukały
    dane na fakturze... Miesiąc zamknięty, rejestry poszły do skarbówki.
    Radę w stylu "podrzyj fakturę i wystaw poprawną" możesz sobie w buty
    wsadzić :)

    >bo po co mieszac w kontrolach ?

    To ja się pytam po co mieszać? (W jakich znowu kontrolach?) Jeden
    dokument korygujący załatwia sprawę. Faktura korygująca z bieżącą datą.
    Koniec tematu. Potem jeden PK do naprostowania rozrachunków, ewentualnie
    z jakimiś innymi dekretami zależnymi od stopnia szczegółowości planu
    kont w księgach rachunkowych. Na jednym PK możesz mieć kilka dekretów...

    Jakieś grzebanie, sklejanie czy drutowanie plików jpk, jakieś rozjechane
    WZetki, cofanie rejestrów kasowych i tworzenie od nowa "żeby się
    rozrachunki zgadzały" itp. to pewnie mniej roboty i mniej zamieszania, tak?

    >>>> Sprawa jest prosta jak drut, a tu w wątku padają jakieś dziwne porady
    >>>> kombinacji i wachlowania dokumentami...
    >>>
    >>> A jednak dopiero w jakis interpretacjach znalazles odpowiedz.
    >>
    >> Nie nie nie :)
    >> Podałem je jako podparcie do tego co napisałem. Żeby mi ktoś nie
    >> napisał, że to sobie z palucha wyssałem.
    >
    > Skoro interpretacje byly, to znaczy, ze nie bylo wyraznie zapisane czy
    > powszechnie znane.

    To nie jest argument. W tym kraju trzeba przez miesiące prowadzić debaty
    i konsultacje, bo społeczeństwo ma problem ze zrozumieniem instrukcji
    postawienia krzyżyka w kratce w książeczce do głosowania podczas
    wyborów. Jednego krzyżyka...
    Kupa ludzi siedzi miesiącami i duma, jak napisać jeszcze wyraźniej:
    postaw jeden krzyżyk.
    Myślisz, że tak łatwo napisać przepis prawny, który musi być wyraźny i
    zrozumiały dla wszystkich? Nie da się dla wszystkich. To są bardziej
    skomplikowane rzeczy niż postawienie krzyżyka. Wymagasz niemożliwego.
    Jedni ogarniają przepisy, inni ogarniają w mniejszym bądź większym
    stopniu, a jeszcze inni potrzebują interpretacji, choćby przepis był
    napisany pogrubioną czcionką o wielkości 28 i składał się z jednego
    równoważnika zdania. A jak jest zdanie podrzędnie złożone to płacz i
    zgrzytanie zębów.
    Niektórzy nie powinni zajmować się księgowością, a się zajmują. Czasem z
    konieczności, bo jakby taki mikro miał jeszcze zapłacić te 50 zł do
    biura rachunkowego, to by mu te 50 zł zabrakło do zapłaty ZUSu, więc
    ściąga z gazetki jakiś darmowe cośtam do prowadzenia KPiR i potem
    zdziwienie, że nie da się wystawić korekty danych nabywcy.
    Taki jest u nas obraz przedsiębiorczości.

    >> Tak się prawnicy bawią językiem i takie, a nie inne interpretacje produkują.
    >
    > Sugerujesz, ze jak wybralem zlego klienta, to to jest blad a nie
    > pomylka, i art sie nie stosuje ? :-)

    Sugeruję, że w tamtych, _indywidualnych_ przypadkach taką właśnie
    interpretację tego przepisu zaproponowały urzędy czy sądy.

    A Ty zrobisz jak będziesz chciał :P

    >> Czyli poprawka błędu w nazwie - OK, literówka w NIPie - OK, a nawet
    >> błędu w numerze faktury (ktoś może ręcznie klepać i nadawać numery np. w
    >> jakimś exelu i też się pomylić) - też OK. To wszystko notą.
    >
    > Wystawioną przez odbiorce.
    > On bedzie swietnie wiedzial, ze wystawca sie w numerze faktury
    > pomylil, wiec mu to skoryguje :-)
    > No ale pewnie tak, przeciez tam (w Sejmie) idioci nie pracuja :-P

    Zastanów się czasem zanim coś napiszesz.
    Wystawca w zakresie swoich możliwości, a odbiorca swoich.

    Jeżeli jako sprzedawca pomylisz się w numerze, to ty korygujesz ten
    numer. Nabywca nie ma możliwości stwierdzić pomyłki. To przecież
    oczywiste i nie potrzeba do tego idioty z sejmu żeby to ogarnąć.
    Więc nie rozumiem po co z tego kpisz, skoro to oczywiste, że nie jest
    tak jak piszesz.

    Jeżeli jako sprzedawca (nie w sensie Ty osobiście, ale np. pracownik)
    pomylisz się w nazwie firmy nabywcy (literówka, czy coś tam) to notę
    wystawia _nabywca_.
    Bo paradoksalnie Ty jako sprzedawca nie możesz jednoznacznie stwierdzić,
    że to pomyłka (chociaż to Ty tę pomyłkę zrobiłeś, w sensie
    np.pracownik). A co jeśli to nie pomyłka? NIP ten sam, adres ten sam,
    tylko mała różnica w nazwie. Bo klient sobie nazwę zmienił. Z FHU RUCH
    na FHU PUCH...
    Jak masz kilka stanowisk sprzedażowych i iluś tam pracowników, którzy
    wystawiają faktury, to się perspektywa zmienia.

    Pozdrawiam
    Piotr


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1