Świąteczny prezent od pracodawcy z podatkiem czyli nic za darmo

Przeczytaj także: Święta w pracy: Wigilia firmowa i prezenty bez podatku dochodowego

Podczas Świąt Bożego Narodzenia pracodawcy bardzo często chcą obdarować prezentami nie tylko najbliższych, ale także swoich pracowników. Prezenty takie przyjmują postać finansową, rzeczową bądź bonów towarowych czy kart przedpłaconych. Niestety w większości przypadków takim prezentem trzeba się też „podzielić” z fiskusem.

W definicji tej mieszczą się także otrzymane od pracodawcy z okazji świąt upominki czy inne prezenty (zarówno rzeczowe jak i finansowe).

Środki obrotowe „kosztują” więcej

Zgodnie z powyższym, każde świadczenie otrzymane od pracodawcy przez pracownika jest zaliczane do przychodu ze stosunku pracy. Niektóre z nich korzystają jednak ze zwolnień. Tak jest także w przypadku świątecznych prezentów.

Pierwszym warunkiem zwolnienia jest źródło finansowania takich prezentów. Otóż jeżeli pracodawca świąteczne podarki sfinansuje z własnych środków obrotowych musi pamiętać, że podatku uniknąć się nie da. Oznacza to, że wartość prezentu powinien doliczyć do wynagrodzenia pracownika z danego miesiąca i od tej sumy policzyć zaliczkę na podatek.

Podatek dochodowy to jednak nie jedyne obciążenie. Oprócz niego trzeba bowiem od takich prezentów naliczyć także składki ZUS (i to zarówno po stronie pracownika jak i pracodawcy). W efekcie pracownik otrzyma za dany miesiąc „niższą” pensję zaś pracodawca poniesie wyższe koszty związane z wynagrodzeniami. Nie ma tutaj znaczenia to, czy prezent taki przyjmie formę rzeczową, pieniężną, czy bonu towarowego bądź karty przedpłaconej.

Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych

Sytuacja wygląda lepiej, gdy w zakładzie pracy jest tworzony Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych i świąteczne prezenty są finansowane z tego Funduszu. Niemniej decydując się na takie finansowanie pracodawca musi pamiętać, że nie może wręczyć wszystkim pracownikom prezentów o jednakowej wartości.

Jeżeli pracodawca zdecyduje się na jednakowe paczki dla wszystkich pracowników, powinien je sfinansować ze środków obrotowych, w efekcie czego nie będzie można skorzystać ze zwolnienia.

Powyższy warunek nie jest jednakże jedynym, o którym trzeba pamiętać, aby od świątecznych prezentów dla pracowników podatku nie płacić. Istotna jest tutaj także wartość takich świadczeń.

Otóż ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych wprost wskazuje, że przychodem pracownika wolnym od podatku jest wartość świadczeń sfinansowanych z ZFŚS, do łącznej kwoty rocznej 380 zł.

Pracodawca nie może także zapominać, że wartość świadczeń sfinansowanych z ZFŚS nie stanowi dla niego kosztów uzyskania przychodu. Tymi są bowiem dokonane wpłaty na rachunek Funduszu ze środków obrotowych.

Ważna forma prezentu

To niestety jeszcze nie koniec obwarowań przy korzystaniu ze zwolnienia. Ważny jest tutaj także rodzaj przekazanego pracownikowi świadczenia. I tak w przypadku przekazania pracownikowi prezentu rzeczowego, pieniędzy bądź karty przedpłaconej, które to zostaną sfinansowane z ZFŚS (przy zachowaniu progu 380 zł w skali roku) wartość takiego świadczenia będzie wolna od podatku dochodowego.

Jeżeli jednak pracodawca zdecyduje się na przekazanie pracownikowi bonu towarowego, talonu czy innego rodzaju świadczenia uprawniającego do wymiany na różne towary i usługi - ich wartość z podatku zwolniona nie będzie.