eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › [prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 81

  • 31. Data: 2011-09-20 13:41:45
    Temat: Re: [prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2011-09-20 15:23, Jarek Andrzejewski wrote:
    > w zasadzie tylko haracz na NFZ trzeba rozważyć, bo przecież wszystko
    > inne zmieni się w 100%-ową ulgę w PIT :-)

    IMHO błądzisz.

    Jeśli z PIT była choć jedna złotówka nadwyżki nad kosztami poboru to
    zapewne trzeba będzie ją zrekompensować podwyżką VAT.

    W związku z tym, na przykład podatnicy rozliczający straty z lat
    ubiegłych nie będą mogli tego zrobić i równocześnie zapłacą wyższy VAT.
    To dobra podstawa do skarżenia się na nieuwzględnienie praw nabytych,
    niezgodność z konstytucją etc.

    Takich spraw jest wiele i nie twierdzę, że nie da się ich wszystkich
    przepracować.

    Odnosiłem się wyłącznie do tego, że IMHO ten program to kolejne
    wcielenie "nikt Co nie da tyle ile my Ci obiecamy".

    Bez próby choćby najprostszego przeszacowania skutków proponowanych
    regulacji.

    Piotrek


  • 32. Data: 2011-09-20 13:47:44
    Temat: Re: [prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
    Od: tomek <t...@o...pl>

    Tak na marginesie, ktoś się orientuje ile kosztuje (wystarczy rząd
    wielkości - 20k? 50k? 150k?) zamówienie u słynnego Modzelewskiego (ISP)
    takiej "sklejki" updof+updop czy nowego VATu ("listy pasterskie" chyba
    osobno się wycenia :)) ?
    Pieniądze poszły w błoto, ale jestem ciekaw ile tego błota jest.

    Tomek


  • 33. Data: 2011-09-20 14:11:34
    Temat: Re: [prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>

    On 20.09.2011 14:44, Jarek Andrzejewski wrote:
    > On Tue, 20 Sep 2011 13:50:10 +0200, Piotrek
    > <p...@p...na.berdyczow.info> wrote:
    >
    >> On 2011-09-20 13:30, Jarek Andrzejewski wrote:
    >>> Tak. Punkt 1, a w nim: "zniesiemy PIT".
    >>
    >> IMHO poszli na na łatwiznę. Mogliby po prostu znieść wszystko, nie tylko
    >> PIT.
    >
    > ale przecież w podatkach chodzi nie tylko o nominalne przychody, ale
    > także o koszty jego pobierania. PIT nie jest tani

    Znoszac PIT, nalezaloby zniesc rowniez CIT.

    W przeciwnym wypadku zyski wiekszosci firm spadlyby do zera, a zarobki
    wlascicieli, te podpadajace pod "0% PIT", wzroslyby do wysokosci
    poprzednich zyskow firmy.

    No i w jakis sposob trzeba by zasypac ten ubytek z budzetu (PIT + CIT to
    jakies 25% przychodow budzetu; VAT to ok. 45% przychodow budzetu).
    Zakladajac, ze pobor PIT + CIT jest rzeczywiscie tak drogi i pochlania
    az 1/5 przychodow z tych podatkow, stawka VAT musialaby wzrosnac do ok.
    40%, aby pokryc ten ubytek; ew. do 35%, zakladajac wzrost akcyzy.

    Tak duzy podatek na konsumpcje doprowadzilby do gigantycznej turystyki
    zakupowej po wszelkie "drozsze" rzeczy, wzrost przemytu papierowsow,
    alkoholu ze wschodu - wiec rowniez ten problem trzeba by w jakis sposob
    rozwiazac.


    Wiec jakos "zniesienie PIT" jest dla mnie pustym haslem, szczegolnie,
    gdy nie ma tam gdzies obok wymienionego zniesienia CIT. Jak sie myle,
    prosze o sprostowanie.


    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org


  • 34. Data: 2011-09-20 14:27:22
    Temat: Re: [prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On Tue, 20 Sep 2011 16:11:34 +0200, Tomasz Chmielewski
    <t...@n...wpkg.org> wrote:

    >No i w jakis sposob trzeba by zasypac ten ubytek z budzetu (PIT + CIT to
    >jakies 25% przychodow budzetu; VAT to ok. 45% przychodow budzetu).
    >Zakladajac, ze pobor PIT + CIT jest rzeczywiscie tak drogi i pochlania
    >az 1/5 przychodow z tych podatkow, stawka VAT musialaby wzrosnac do ok.
    >40%, aby pokryc ten ubytek; ew. do 35%, zakladajac wzrost akcyzy.

    >Tak duzy podatek na konsumpcje doprowadzilby do gigantycznej turystyki
    >zakupowej po wszelkie "drozsze" rzeczy, wzrost przemytu papierowsow,
    >alkoholu ze wschodu - wiec rowniez ten problem trzeba by w jakis sposob
    >rozwiazac.

    trzeba pamiętać, że zniesienie PIT i CIT spowoduje zmniejszenie
    wpływów o mniej niż kwoty tych podatków (57362,5 mld w 2010), bo
    znikną koszty związane z ich pobieraniem. Zwiększenie stawek VAT (a
    tak naprawdę pewnie wystarczy ich ujednolicenie i to niekoniecznie na
    poziomie aż 23%) nie spowoduje wzrostu kosztów poboru.

    >Wiec jakos "zniesienie PIT" jest dla mnie pustym haslem, szczegolnie,
    >gdy nie ma tam gdzies obok wymienionego zniesienia CIT. Jak sie myle,
    >prosze o sprostowanie.

    nie mylisz się. CAS dokładnie te dwa podatki chce znieść.


  • 35. Data: 2011-09-20 15:06:29
    Temat: Re: [prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>

    On 20.09.2011 16:27, Jarek Andrzejewski wrote:
    > On Tue, 20 Sep 2011 16:11:34 +0200, Tomasz Chmielewski
    > <t...@n...wpkg.org> wrote:
    >
    >> No i w jakis sposob trzeba by zasypac ten ubytek z budzetu (PIT + CIT to
    >> jakies 25% przychodow budzetu; VAT to ok. 45% przychodow budzetu).
    >> Zakladajac, ze pobor PIT + CIT jest rzeczywiscie tak drogi i pochlania
    >> az 1/5 przychodow z tych podatkow, stawka VAT musialaby wzrosnac do ok.
    >> 40%, aby pokryc ten ubytek; ew. do 35%, zakladajac wzrost akcyzy.
    >
    >> Tak duzy podatek na konsumpcje doprowadzilby do gigantycznej turystyki
    >> zakupowej po wszelkie "drozsze" rzeczy, wzrost przemytu papierowsow,
    >> alkoholu ze wschodu - wiec rowniez ten problem trzeba by w jakis sposob
    >> rozwiazac.
    >
    > trzeba pamiętać, że zniesienie PIT i CIT spowoduje zmniejszenie
    > wpływów o mniej niż kwoty tych podatków (57362,5 mld w 2010), bo
    > znikną koszty związane z ich pobieraniem.

    Oczywiscie. W jakims stopniu wzrosna rowniez wplywy z VAT, bo wzrosnie
    konsumpcja. Ale wciaz, realistycznie nalezy oczekiwac dziury do
    zasypania w wysokosci przynajmniej 40 mld zl.


    > Zwiększenie stawek VAT (a
    > tak naprawdę pewnie wystarczy ich ujednolicenie i to niekoniecznie na
    > poziomie aż 23%) nie spowoduje wzrostu kosztów poboru.
    >
    >> Wiec jakos "zniesienie PIT" jest dla mnie pustym haslem, szczegolnie,
    >> gdy nie ma tam gdzies obok wymienionego zniesienia CIT. Jak sie myle,
    >> prosze o sprostowanie.
    >
    > nie mylisz się. CAS dokładnie te dwa podatki chce znieść.

    I policzyli, do ilu ten VAT mialby wzrosnac? Prosta arytmetryka
    wskazuje, ze do 35-40%, ale oczywiscie moge sie mylic - w takim razie
    prosze o podparcie jakimis obiektywnymi obliczeniami.

    Przeciez to nie ma prawa dzialac w naszej rzeczywistosci spolecznej
    ("panstwo, czyli spoleczenstwo, nalezy oszukac") i geograficznej (strefa
    Schengen -> tansze zakupy wszelkich dobr nie psujacych sie szybciej niz
    swieze mleko czy bulki...).

    No i nie nalezy zapominac, ze zwiekszajac VAT do 35-40%, wypadaloby
    znalezc srodki na wieksze emerytury - w przeciwnym razie, bylaby to
    jedna z grup, ktora najbardziej traci na tego typu zmianie w podatkach.



    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org


  • 36. Data: 2011-09-20 15:32:13
    Temat: Re: [prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Jarek,

    Tuesday, September 20, 2011, 3:29:10 PM, you wrote:

    >>>>> Kiedyś nie było PIT i jakoś państwo istniało...
    >>>>Bardzo śmiałe twierdzenie - kiedy tak było?
    >>> W PL przed 1991, jeśli dobrze pamiętam sówj pierwszy
    >>> PIT-trzydzieściileś, a na świecie przez co najmniej dwa tysiąclecia
    >>> (bodaj w 1913 w USA o raz pierwszy wprowadzili PIT)
    >>To, że nie było druków PIT nie świadczy o tym, że nie było podatku.
    > ale czy to był PIT, tzn. czy liczyło się przychód, koszty jego
    > uzyskania, dochód, kwotę wolną, zwoleniania, ulgi?

    Chwileczkę - żądasz identycznego systemu podatkowego jak obecnie?
    Oczywiscie, że były różnice. Oczywiste, że prowadzący działalność
    gospodarczą liczyli przychód, koszty uzyskania, dochód. Istniały ulgi
    i zwolnienia. Ba! Dwuletnia ulga w ZUSie dla rozpoczynających
    działalność była na pewno pod koniec lat 70-tych.

    > Bo oczywiście zgodzę się, że były różne podatki od wynagrodzeń,

    Podatek od wynagrodzeń był jeden.

    > ale chyba mocno różne od dzisiejszego PIT.

    Już raz podawałem: http://pl.wikipedia.org/wiki/Podatek_wyr%C3%B3wnawcz
    y

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl


  • 37. Data: 2011-09-20 16:03:19
    Temat: Re: [prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
    Od: tomek <t...@o...pl>

    On 20.09.2011 17:32, RoMan Mandziejewicz wrote:
    > Hello Jarek,
    >
    > Tuesday, September 20, 2011, 3:29:10 PM, you wrote:
    >
    >>>>>> Kiedyś nie było PIT i jakoś państwo istniało...
    >>>>> Bardzo śmiałe twierdzenie - kiedy tak było?
    >>>> W PL przed 1991, jeśli dobrze pamiętam sówj pierwszy
    >>>> PIT-trzydzieściileś, a na świecie przez co najmniej dwa tysiąclecia
    >>>> (bodaj w 1913 w USA o raz pierwszy wprowadzili PIT)
    >>> To, że nie było druków PIT nie świadczy o tym, że nie było podatku.
    >> ale czy to był PIT, tzn. czy liczyło się przychód, koszty jego
    >> uzyskania, dochód, kwotę wolną, zwoleniania, ulgi?
    >
    > Chwileczkę - żądasz identycznego systemu podatkowego jak obecnie?
    > Oczywiscie, że były różnice. Oczywiste, że prowadzący działalność
    > gospodarczą liczyli przychód, koszty uzyskania, dochód. Istniały ulgi
    > i zwolnienia. Ba! Dwuletnia ulga w ZUSie dla rozpoczynających
    > działalność była na pewno pod koniec lat 70-tych.
    >
    >> Bo oczywiście zgodzę się, że były różne podatki od wynagrodzeń,
    >
    > Podatek od wynagrodzeń był jeden.
    >
    >> ale chyba mocno różne od dzisiejszego PIT.
    >
    > Już raz podawałem: http://pl.wikipedia.org/wiki/Podatek_wyr%C3%B3wnawcz
    y
    >

    Na isapie jest cała historia:

    upd: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU1972053
    0339

    upo: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU1972053
    0338

    amortyzacja: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU1978011
    0049&min=1

    powojenne KPiR (obecne rozporządzenie to miejscami copy&paste):
    http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU1953003
    0005
    http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WMP1953002
    0030

    -


  • 38. Data: 2011-09-21 09:51:18
    Temat: Re: [prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On Tue, 20 Sep 2011 17:32:13 +0200, RoMan Mandziejewicz
    <r...@p...pl> wrote:

    >Hello Jarek,
    >
    >Tuesday, September 20, 2011, 3:29:10 PM, you wrote:
    >
    >>>>>> Kiedyś nie było PIT i jakoś państwo istniało...
    >>>>>Bardzo śmiałe twierdzenie - kiedy tak było?
    >>>> W PL przed 1991, jeśli dobrze pamiętam sówj pierwszy
    >>>> PIT-trzydzieściileś, a na świecie przez co najmniej dwa tysiąclecia
    >>>> (bodaj w 1913 w USA o raz pierwszy wprowadzili PIT)
    >>>To, że nie było druków PIT nie świadczy o tym, że nie było podatku.
    >> ale czy to był PIT, tzn. czy liczyło się przychód, koszty jego
    >> uzyskania, dochód, kwotę wolną, zwoleniania, ulgi?
    >
    >Chwileczkę - żądasz identycznego systemu podatkowego jak obecnie?

    nie, źle mnie zrozumiałeś.

    >Oczywiscie, że były różnice. Oczywiste, że prowadzący działalność
    >gospodarczą liczyli przychód, koszty uzyskania, dochód. Istniały ulgi
    >i zwolnienia. Ba! Dwuletnia ulga w ZUSie dla rozpoczynających
    >działalność była na pewno pod koniec lat 70-tych.

    aaa, ciekawe.

    >> ale chyba mocno różne od dzisiejszego PIT.
    >
    >Już raz podawałem: http://pl.wikipedia.org/wiki/Podatek_wyr%C3%B3wnawcz
    y

    dzięki, nie wiedziałem. Wydawało mi się, że ów PIT wprowadzony w 199x
    roku to była jakaś nowość, a tu się okazuje, że wtedy po prostu objęto
    nim wszystkich obywateli (a wcześniej tylko "burżujów" :-)
    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski



  • 39. Data: 2011-09-21 10:08:24
    Temat: Re: [prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (21.09.2011 11:51), Jarek Andrzejewski wrote:
    >>> >> ale chyba mocno różne od dzisiejszego PIT.
    >> >
    >> >Już raz podawałem:http://pl.wikipedia.org/wiki/Podatek_wyr%C
    3%B3wnawczy
    > dzięki, nie wiedziałem. Wydawało mi się, że ów PIT wprowadzony w 199x
    > roku to była jakaś nowość, a tu się okazuje, że wtedy po prostu objęto
    > nim wszystkich obywateli (a wcześniej tylko "burżujów":-)

    Ale czy historia zaczęła się w 45 bądź w ogóle w XX w?

    Spp i Roman Mandziejewicz zakwestionowali to (a raczej uznał za "bardzo
    śmiałe stwierdzenie"), że kiedyś nie było PIT a państwo istniało. Ponoć
    Gotfryd też kiedyś tak twierdził, ale się zawstydził z lekka
    (http://groups.google.com/group/pl.soc.prawo.podatki
    /msg/635513935e74904d ).


    Ma ktoś linka do tego jak się Gotfryd zawstydził? Nie chciałbym
    powtarzać flame skoro pewnie już się odbył i argumenty wszelkie już padły ;)

    p. m.


  • 40. Data: 2011-09-21 10:19:28
    Temat: Re: [prasówka] Projekty ustaw podatkowych by ISP
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2011-09-21 11:51, Jarek Andrzejewski pisze:

    > dzięki, nie wiedziałem. Wydawało mi się, że ów PIT wprowadzony w 199x
    > roku to była jakaś nowość, a tu się okazuje, że wtedy po prostu objęto
    > nim wszystkich obywateli (a wcześniej tylko "burżujów" :-)

    Nie, to było nieco inaczej.
    Podlinkowany podatek był zupełnie niezależny od powszechnie
    obowiązującego podatku od wynagrodzeń czy podatku od płac który był
    płacony przez 'pracodawców' jako określony procent od wypłacanych
    pracownikom pieniędzy. Pracownik przedsiębiorstw państwowych nawet nie
    zdawał sobie z tego sprawy.
    Normalny podatek bardzo zbliżony do PIT funkcjonował w
    przedsiębiorstwach prywatnych (20%), dochody z działalności artystycznej
    były opodatkowane 10% podatkiem, umowy zlecenia - 20%.

    To tak gwoli uzupełnienia i zaprzeczenia poglądom, że podatku
    dochodowego za komuny się nie płaciło.

    --
    spp

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1