eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiAktualności podatkowe › Limit płatności gotówką w 2024 r. dla firm pozostanie na poziomie 15 tys. zł

Limit płatności gotówką w 2024 r. dla firm pozostanie na poziomie 15 tys. zł

2023-07-04 09:33

Limit płatności gotówką w 2024 r. dla firm pozostanie na poziomie 15 tys. zł

Limit płatności gotówką w 2024 r. dla firm pozostanie na poziomie 15 tys. zł © adam wasilewski - fotolia.com

16 czerwca Sejm przegłosował uchylenie przepisów obniżających limit płatności gotówkowych z 15 do 8 tys. zł. Firmy będą mogły płacić banknotami do 15 tys. zł także w 2024 roku. Większy limit płatności gotówką da oddech tysiącom mikrofirm HoReCa, które w przeciwnym razie musiałyby ponosić większe koszty i dłużej czekać na finalizację rozliczenia. Na większym limicie płatności gotówkowych skorzystają także rolnicy sprzedający towary na giełdach rolno-towarowych. Ponad 80 proc. Polaków nie chce jednak, żeby gotówka została całkowicie wycofana.

Przeczytaj także: Limit płatności gotówką dla konsumentów od 2024 r. Co na to Polacy?

Sejm uchwalił 16 czerwca nowelizację ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Wcześniejsza wersja ustawy z 29 października 2021 r., wprowadzona w ramach Polskiego Ładu, zmniejszała limit obrotu gotówkowego z 15.000 zł do 8.000 zł. Ograniczenie miało obowiązywać od 1 stycznia 2024 r. Eksperci zwracali jednak uwagę, że mogło to powodować problemy przy transakcjach jednorazowych. Przy braku możliwości płatności gotówką konieczne byłoby korzystanie z innych form, w szczególności poprzez przelew bankowy. Generowałoby to problemy w rozliczeniach na giełdach spożywczych, bazarach, targowiskach, gdzie zaopatrują się mikro- i mali przedsiębiorcy. W takich miejscach często płaci się tylko gotówką.

- Sprzedający towar przedsiębiorcy, w tym rolnicy, mogliby się zderzyć z takimi oczekiwaniami kupujących: „skoro nie mogę zapłacić takiej kwoty gotówką, to zapłacę przelewem. Poproszę o termin 30 dni”. Sprzedający towar ma wtedy dylemat – nie zgodzić się na tak długi czas oczekiwania i zrezygnować z zarobku, czy zaczekać na pieniądze i ewentualnie skrócić czas na przelew przyspieszając go np. u faktora. To generuje koszty, choć nie tak duże jak np. na szybko pozyskane pieniądze w firmie pożyczkowej – mówi Marek Sikorski z Finea, firmy zajmującej się mikrofaktoringiem.

HoReCa i rolnicy wygranymi


Większy limit płatności gotówką to dobra wiadomość szczególnie dla przedsiębiorców z branży spożywczej i gastronomicznej, turystycznej czy owocowo-warzywnej, która w całości opiera się na gotówce. Giełdy rolno-towarowe sprzedające latem do gastronomii i turystyki w większości nie przyjmują przelewów. Rolnicy sprzedają za gotówkę, a większe partie towaru kupowane przez restauracje czy hotele, generują kwoty przekraczające 8 tys. zł. Przy czym ograniczenia nie dotyczą rolników ryczałtowych.

- Przedsiębiorcy z branży gastronomicznej i turystycznej są u progu sezonu, który może zadecydować o być albo nie być ich biznesu. Ostatnią rzeczą, której teraz potrzebują są dodatkowe koszty i utrudnienia w rozliczeniach. Większy limit płatności gotówką daje im szersze możliwości i usprawnia działanie. Oczywiście są firmy, które rozliczają się fakturami z odroczonym terminem przelewu, finansując je, ale u innych, wyższe limity mogłyby powodować zaniechanie transakcji i utrudniać drobny handel – mówi Kamil Fac, wiceprezes faktura.pl

Przeciętna polska firma gastronomiczna w pierwszym kwartale tego roku miała przychody o 23% wyższe niż przed rokiem jednak przy średniej kwartalnej inflacji na poziomie 17% oraz wzrostach cen produktów na poziomie 20%, realny wzrost przychodów stopniał do zaledwie 2-3%. (dane Dotykačka).

fot. adam wasilewski - fotolia.com

Limit płatności gotówką w 2024 r. dla firm pozostanie na poziomie 15 tys. zł

Sejm przegłosował uchylenie przepisów obniżających limit płatności gotówkowych z 15 do 8 tys. zł. Firmy będą mogły płacić banknotami do 15 tys. zł także w 2024 roku. Wcześniejsza wersja ustawy wprowadzona w ramach Polskiego Ładu, zmniejszała limit obrotu gotówkowego z 15.000 zł do 8.000 zł. Ograniczenie miało obowiązywać od 1 stycznia 2024 r.


Wyższe limity płatności gotówką, to szybszy obieg pieniądza w gospodarce


Obowiązek dokonywania rozliczeń za pośrednictwem rachunku bankowego generowałby większe koszty transakcji, który przełożony na wzrost cen towarów i usług dla konsumentów byłby bardzo niemile przyjmowany np. przez korzystających latem z restauracji.

- Konieczność korzystania z rachunku bankowego przy nawet stosunkowo niewielkich kwotach transakcji, to dla mikrofirm pewne ryzyko. Terminy płatności przelewów to w Polsce średnio 12 dni (dane faktura.pl), a w przypadku wielu branż przekraczają 20 dni. Średnio, zatem są przedsiębiorcy czekający miesiąc czy dwa. Proszę sobie wyobrazić firmę gastronomiczną czekającą latem tak długo na przelew. Wiele z nich musiałoby ratować się szybkimi pożyczkami, żeby zasypać dziurę i czas oczekiwania na przelew. Widzimy to także po faktoringu, bo w sezonie letnim rośnie liczba wniosków o finansowanie faktur wystawianych przez mikrofirmy obsługujące ruch turystyczny. To nie czas, kiedy mogą spokojnie czekać na pieniądze przez kilka tygodni - mówi Marek Sikorski, Finea.

W Polsce blisko połowa transakcji jest zawierana w gotówce (49 proc. - dane Europejski Bank Centralny, grudzień 2020). W Skandynawii udział już 2 lata temu nie przekraczał 20 proc. Pandemia zwiększyła udział płatności bezgotówkowych, także w Polsce. Ponad 80 proc. Polaków nie chce jednak, żeby gotówka została wycofana (sondaż IBRiS dla Radia Zet). Tylko niespełna 16 proc. chciałoby, żeby płatności kartą, telefonem, czy zegarkiem całkowicie zastąpiły banknoty i monety.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć urząd skarbowy lub izbę skarbową.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: