eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiJakiś program do masowego wypisywania SD-Z2? › Re: Jakiś program do masowego wypisywania SD-Z2?
  • Data: 2021-04-16 13:01:51
    Temat: Re: Jakiś program do masowego wypisywania SD-Z2?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2021-04-15 o 21:12, Kviat pisze:
    > W dniu 15.04.2021 o 20:36, Piotr Gałka pisze:
    >> W dniu 2021-04-15 o 19:36, cef pisze:
    >>
    >>> Ja prowadzę od 2003.
    >>> Nigdy nie zapłaciłem żadnej kary za cokolwiek związanego
    >>> z prowadzeniem dokumentacji.
    >>
    >> Ale to już jest bardziej cywilizowany okres.
    >> Już nie było np. nie uznawania za koszty (za ostatnie ileś tam lat),
    >> ze wszystkimi tego konsekwencjami, faktur na których, ktoś, kto ci ją
    >> wystawiał, zamiast słowa 'Oryginał' umieścił słowo 'Orginał'.
    >
    > Serio? Tak było?
    > Urban legend.
    >

    Ja wiem tyle:
    W jakiejś poważnej gazecie (Prawna/Wyborcza?) była opisana taka sytuacja
    + informacja, że to jest nagminne podczas kontroli.
    Osobiście tego nie czytałem, ale czytał to kolega zajmujący się u nas
    papierologią i nie było to 1 kwietnia.

    Jednym z określonych w ustawie warunków jakie musiała spełniać faktura
    VAT było, że ma zawierać słowo "Oryginał".
    No i US: "Jest słowo 'Oryginał'?" - Nie ma = zgodnie z ustawą to nie
    jest faktura VAT - czyli przedsiębiorca (VATowiec) nie miał prawa tego
    wliczyć w koszty - czyli zaniżył dochód - czyli dopłata i kara.
    W czasie kontroli nie pozwalali dopisać tego słowa.

    Po przeczytaniu tego kupiliśmy pieczątkę z napisem "Oryginał" i
    opieczętowaliśmy jak leci wszystkie faktury ileś lat wstecz.
    O to, że słowo jest 2 razy, albo, że jest też jakieś inne "Orginał' się
    nie czepiali bo ustawa nie zabraniała, aby coś dodatkowego było.

    Inna afera z tamtych czasów. Firma ma 5 komputerów i na każdym używa
    OpenOffice. Skoro używa darmowego oprogramowania to uzyskała
    nieuzasadnioną korzyść (liczyli według ceny Microsoft Office - nie wiem
    czemu nie Works).
    Na szczęście wystarczyło mieć fakturę za zakup czasopisma do którego
    była dołączona płyta CD z OpenOffice.
    P.G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1