eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiAktualności podatkowe › Kontrola podatkowa i skarbowa e-handlu

Kontrola podatkowa i skarbowa e-handlu

2012-03-20 13:18

Zajmujący się e-handlem są coraz skuteczniej kontrolowani. Fiskus ma wiele sposobów, aby namierzyć tych, którzy sprzedają w Internecie, a uchylają się od opodatkowania. Pozyskuje informacje od administratorów serwisów aukcyjnych, sprawdza wpływy na rachunki bankowe, pyta firmy kurierskie o przesyłki. Sprawcom wykrytych nadużyć podatkowych grożą poważne sankcje.

Przeczytaj także: Kontrola skarbowa: nacisk na e-handel

Cel kontroli
Kontrole podmiotów uzyskujących przychody ze sprzedaży prowadzonej z wykorzystaniem Internetu od kilku już lat należą do priorytetowych zadań realizowanych przez aparat podatkowy. Prowadzone są one przede wszystkim pod kątem walki z "szarą strefą". Osoby, które sprzedają w przestrzeni wirtualnej na masową skalę, często nie rejestrują działalności gospodarczej i nie odprowadzają z tego tytułu żadnych podatków. Nie należą też do rzadkości przypadki, kiedy legalnie prosperujące firmy zaniżają swoje przychody, ponieważ nie rozliczają się z transakcji dokonywanych w Internecie.

Podmioty zajmujące się e-handlem mają natomiast wobec fiskusa takie same obowiązki jak przedsiębiorcy działający konwencjonalnie. W czasie kontroli podatkowych i skarbowych urzędnicy sprawdzają, czy i w jaki sposób rozliczają się one z tytułu podatku dochodowego, VAT, PCC. Głównym ich zadaniem jest ustalenie rozmiarów takiej działalności - prowadzonej zarówno za pośrednictwem portali aukcyjnych, jak i sklepów internetowych - oraz określenia uzyskanych z tego tytułu dochodów. Materiał dowodowy opiera się przede wszystkim na informacjach z portali aukcyjnych i ogłoszeniowych, analizie przepływów na rachunkach bankowych, danych przekazanych przez firmy kurierskie.

Sposoby fiskusa
Schemat i możliwości działania urzędników skarbowych został przedstawiony w wyroku WSA w Warszawie z dnia 8 marca 2011 r., sygn. akt III SA/Wa 839/10 (orzeczenie nieprawomocne). Urząd kontroli skarbowej poprosił kontrolowaną o dostarczenie dokumentów związanych z działalnością gospodarczą prowadzoną w latach 2005-2007. Kontrolowana nie uczyniła tego, twierdząc, że zostały one skradzione. W wyznaczonym terminie nie odtworzyła jednak utraconej dokumentacji.

Inspektorzy sami więc zebrali materiał dowodowy świadczący o tym, że sprzedając w Internecie prowadziła niezarejestrowaną działalność gospodarczą i nie płaciła związanych z tym podatków. Sporządzili wydruki strony "o mnie" zamieszczonej na portalu aukcyjnym oraz archiwalnych stron z ofertami towarów. Od właściciela serwisu aukcyjnego otrzymali takie informacje, jak: id aukcji, nazwy towarów, liczba sprzedanych przedmiotów, ceny, kwoty uiszczonych prowizji. Potwierdzili ponadto, że kontrolowana wykupiła domenę o określonej nazwie. Zwrócili się także do firmy kurierskiej o sporządzenie zestawienia pobrań zrealizowanych na rzecz kontrolowanej, wykazu listów przewozowych oraz rozrachunków z tytułu świadczonych usług. Od kontrahentów uzyskali natomiast kopie faktur dokumentujących sprzedaż oraz kopie dowodów wpłat za zakupione towary. Inspektorzy sprawdzili również operacje na rachunkach bankowych. Wystąpili do banków o przekazanie informacji o kontach bankowych kontrolowanej - liczbie, stanach oraz dokonanych na nich obrotach.

Anonimowości w sieci nie zapewnia posługiwanie się kilkoma czy kilkunastoma kontami. Potwierdza to wyrok WSA w Gorzowie Wlkp. z dnia 10 sierpnia 2011 r., sygn. akt I SA/Go 258/11 (orzeczenie prawomocne). W rozpatrywanej sprawie urząd kontroli skarbowej zarzucił przedsiębiorcy, że w zeznaniu PIT-36 za 2006 r. nie uwzględnił dochodów ze sprzedaży internetowej.

Inspektorzy podejrzewali, że transakcje mogły być dokonywane pod wieloma nickami. Wyselekcjonowali kilkanaście nazw. Zwrócili się do administratora portalu aukcyjnego o: aktualne i historyczne dane teleadresowe użytkowników wskazanych nicków, historię informacji przesyłanych automatycznie do kupujących po zakończeniu aukcji, zestawienie przeprowadzonych transakcji. Z analizy otrzymanych danych wynikało, że jedno konto należało do kontrolowanego, a 12 zarejestrowano na powiązane z nim osoby trzecie.

Urząd kontroli skarbowej uzyskał również informacje o numerach rachunków wykorzystywanych w ramach aukcji. Okazało się, że wpłaty z transakcji wpływały na konta zarejestrowane na dwie inne osoby, a następnie były przekazywane na rachunek bankowy kontrolowanego. Potwierdzili to, przesłuchani w charakterze świadków, funkcjonujący "na papierze" posiadacze kont.

Skutki nadużyć
Nieuczciwi e-handlowcy narażają się na szereg konsekwencji. W pierwszej kolejności muszą rozliczyć się z fiskusem - zazwyczaj z tytułu podatku dochodowego i VAT.

Wielu przedsiębiorców, którzy zaniżali swoje przychody z działalności gospodarczej wskutek nieuwzględnienia sprzedaży internetowej, decyduje się usunąć stwierdzone uchybienia zaraz po zakończeniu weryfikacji. Składają korekty deklaracji i wpłacają zaległy podatek. Mogą to zrobić po doręczeniu protokołu - w przypadku kontroli przeprowadzonej przez urząd skarbowy, lub po otrzymaniu postanowienia o wyznaczeniu terminu do wypowiedzenia się na temat zebranego w sprawie materiału dowodowego - w przypadku kontroli urzędu kontroli skarbowej. Złożenie deklaracji lub dokonanie korekty deklaracji w całości uwzględniającej ujawnione nieprawidłowości pozwala zamknąć sprawę bez konieczności wydawania decyzji określających wysokość zobowiązań podatkowych.

 

1 2

następna

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć urząd skarbowy lub izbę skarbową.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: