Leasing operacyjny samochodu w Polskim Ładzie

Przeczytaj także: Trudniejszy wykup prywatny samochodu leasingowanego w firmie od 2022 r.

Jak jest obecnie?

Leasing operacyjny jest często wybieraną formą finansowania zakupu samochodów osobowych dla firmy. Pozwala on na szybkie rozliczenie w kosztach podatkowych takich pojazdów. Przypomnijmy – opłata wstępna z tytułu takiej umowy może wynosić nawet 45% wartości pojazdu i w całości jednorazowo trafić do kosztów podatkowych (gdy wartość początkowa samochodu mieści się w granicy 150.000 zł bądź 225.000 zł gdy jest to pełny elektryk). Tak duży koszt może istotnie obniżyć płacony fiskusowi podatek.

Ale możliwość szybkiego rozliczenia w kosztach podatkowych firmy zakupu samochodu to nie jedyne, co zachęca przedsiębiorców do brania aut w leasing. W większości firm leasingowych nie ma bowiem też problemu, aby po zakończeniu umowy leasingu auto zostało wykupione za część jego wartości nie na firmę a osobę prywatną (tj. przez przedsiębiorcę ale nie do majątku firmowego a prywatnego).

Co takie rozwiązanie oznacza w praktyce? Przez czas trwania leasingu przedsiębiorca rozlicza w kosztach podatkowych płacone raty leasingowe, zaś wykup końcowy następuje już nie na firmę a na niego, jako osobę prywatną. W chwili zakupu zatem samochód nie służy już firmie, a celom osobistym przedsiębiorcy, w związku z czym nie obciążą kosztów prowadzonej firmy. Z drugiej jednak strony jego sprzedaż nie jest zaliczana do przychodów z działalności gospodarczej, a przychodów z prywatnej sprzedaży ruchomości. A przypomnijmy, że taka sprzedaż w ogóle nie stanowi przychodu podatkowego, gdy ma miejsce po upływie co najmniej 6 miesięcy od nabycia danego składnika majątku.

Co zmieni Polski Ład?

Projektodawcom nie podoba się taka furtka dla firm. Skoro bowiem w trakcie trwania umowy leasingu, przedmiot leasingu generował koszty dla firmy, to jego późniejsza sprzedaż powinna generować przychody z tego właśnie źródła. Dlatego też Polski Ład zakłada dodanie do art. 14 ust. 2 nowego punktu (19), zgodnie z którym za przychody z działalności gospodarczej będą uważanie również przychody z odpłatnego zbycia składników będących rzeczami ruchomymi, wykorzystywanych na potrzeby związane z działalnością gospodarczą lub przy prowadzeniu działów specjalnych produkcji rolnej, na podstawie umowy, o której mowa w art. 23b ust. 1 (tj. na podstawie umowy spełniającej wymogi leasingu operacyjnego).

Co zmiana ta oznacza w praktyce? Otóż w przypadku zbycia składnika majątku ruchomego (w postaci np. samochodu osobowego), który wcześniej był wykorzystywany na potrzeby związane z prowadzoną działalnością gospodarczą i rozliczany w kosztach podatkowych tej działalności, nie będzie już możliwości sprzedania go po upływie 6 miesięcy bez podatku nawet wówczas, gdy sprzedaż taka nastąpi w ramach majątku prywatnego. Przytoczona zmiana spowoduje bowiem, że aby nie płacić podatku od sprzedaży takiego składnika majątku, przedsiębiorca będzie zobowiązany odczekać okres 6 lat od dnia wycofania go z działalności - i dopiero wtedy jego sprzedania.

Na pocieszenie możemy jedynie dodać, że przedsiębiorcy, którzy dokonają prywatnego wykupu przedmiotu leasingu w 2021 r., zaś jego sprzedaż nastąpi w 2022 r., będą do tej transakcji stosować przepisy w dotychczasowym brzmieniu. Aby zatem podatku nie zapłacić, będą musieli odczekać (pomiędzy wykupem a sprzedażą) 6 miesięcy. Niestety nie będzie tutaj istotna data zawarcia umowy leasingu, a data wykupu samochodu.