eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiJakiś program do masowego wypisywania SD-Z2? › Re: Jakiś program do masowego wypisywania SD-Z2?
  • Data: 2021-04-15 17:26:04
    Temat: Re: Jakiś program do masowego wypisywania SD-Z2?
    Od: cef <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2021-04-15 o 12:16, Piotr Gałka pisze:
    > W dniu 2021-04-14 o 22:50, cef pisze:
    >
    >> Aż dziwnie, że jako przedsiębiorca nie masz niczego zaufanego,
    >> ja mam ale nie używam - wszędzie wchodzę podpisem.
    >> (jedynie do BDO jest łatwiej zaufanym)
    >
    > Z tego wnioskuję, że profil zaufany i podpis to dwie różne rzeczy.
    > Prawda?

    Tak. To dwie różne rzeczy.

    > Myślę, myślę i nie mogę wykombinować co to BDO.

    https://bdo.mos.gov.pl/


    > Ja mam na głowie:
    W sumie jak ktoś lubi to co robi, to już tylko
    mu odpowiednia gratyfikacja potrzebna.

    >>> Poza tym miałem nadzieję, że w jakimś trybie sanitarnym uda mi się
    >>> pogadać w US z żywym człowiekiem. To był chyba najważniejszy powód
    >>> dla którego chciałem pojawić się w US osobiście (po raz pierwszy od
    >>> iluś lat). Ale wpuścili mnie tylko do przedsionka i pokazali szparę
    >>> do wrzucania papierów.
    >>
    >> To można było przewidzieć.
    >
    > Słyszałem o protestach pozamykanych restauratorów, branży beauty,
    > siłowni, ale o protestach pozamykanych urzędów nie słyszałem więc
    > sądziłem, że nie są pozamykane :)

    Zdarzyło mi się już w czasie pandemii odbierać jakiś odpis z USC
    czy wyrabiać nowy dowód rejestracyjny, wiec wiem, że
    urzędy działają, ale raczej w trybie na dystans i przez szybkę-
    dlatego na jakieś rozmowy z urzędnikami bym nie liczył

    >>> Ja wypisałem SD-Z2 według tego założenia. Wydawało mi się, że
    >>> wszystko wiem, oprócz tego jaką wpisać datę nabycia i o to się
    >>> głównie zapytałem i mi namieszali.
    >>
    >> Zamknij okresy kwotami na te 9tys hakiem kwoty wolnej,
    >
    > Nie całkiem zrozumiałem co nazywasz hakiem.

    Opisałem kwotę wolną jako 9tys z hakiem (zjadło literkę z)
    bo wynosi ona około 9tys wtej grupie podatkowej

    >> ( i tak będziesz musiał załączyć potwierdzenie)
    >
    > a ja słyszałem, że potwierdzenia to dopiero jak sobie zażyczą, w
    > komentarzach napisałem, że zgłoszenie dotyczy stu iluś przelewów - może
    > nie będą chcieli być zawalani papierami.

    Ale jak będziesz klikał na bieżąco, to łatwiej od razu załączyć
    niż potem szukać.

    >> albo unikaj przekazywania przelewem.
    >
    > I pomyśleć, że ktoś wymyślił przelewy aby ułatwić ludziom życie.

    To może tytuły przelewu dawaj jakieś nie sugerujące
    konieczności ewidencjonowania kwot albo
    ułatwiaj sobie życie nie korzystając z przelewów
    wtedy kiedy to by utrudniło Ci życie.
    Przecież gdybyś te wszystkie kwoty dał gotówką,
    to nie musiałbyś szukać informacji o SD-Z2

    >> Taki zaganiany człowiek pewnie zarabia dobrze,
    >
    > Mi się wydaje, że ci co zarabiają dobrze to zazwyczaj nie są zaganiani i
    > nie spędzają czasu w pracy tylko na rozrywkach.
    > Najbardziej lubię jeździć na nartach, ale w całym swoim życiu byłem
    > tylko tydzień na nartach za granicą - Dolomity.
    > W 2006 zarobiliśmy raz trochę więcej i na rozliczeniu PIT według skali
    > byliśmy do tyłu. W związku z tym od 2007 przeszliśmy na podatek liniowy.
    > I co roku wychodziło, że przez ten liniowy jesteśmy do tyłu. Dopiero
    > chyba w 2018 po raz pierwszy wyszło, że dzięki liniowemu jesteśmy ciut,
    > cit do przodu, ale oszczędności na tym są na razie mniejsze niż straty w
    > latach 2007-2017, a tu szykują nam Nowy Ład.

    Ha, ha odwieczny problem podatnika.
    Szkoda, że nie można zdecydować po zakończeniu roku jaki sposób
    opodatkowania wybrać.
    Kiedyś miałem działalność usługową: najlepiej było mieć ją na ryczałcie,
    ale przekraczała próg obrotu. Potem charakter się zmienił na handlowy
    i kombinowałem czy skala czy liniowy. Jak miałem małe
    dochody, to skala była lepsza, bo jeszcze można było rozliczyć się wspólnie
    ale raz mi przywiało mnóstwo zleceń i przekroczyłem wszystkie
    możliwe progi i zapłaciłem podatek wg najwyższej skali :-(,
    to przeszedłem na liniowy - choć
    przy tych minizarobkach od dwóch lat lepiej bym wyszedł na skali.


    > No i idiotyczny argument -
    > facet niczym innym się nie zajmuje od 20 lat to wie. Musieliśmy sami
    > wyszukać i wskazać konkretne zapisy aby gościa (po raz drugi) naprostować.

    Faktem jest, że unikam też kooperacji, bo trudno znaleźć
    firmę, która spełniła by moje wymagania.
    Od wielu lat sam sobie też prowadzę KPiR, choć teraz
    mam proste kwity (nie to co 20 lat temu) i nawet najbardziej głupie
    biuro by sobie
    poradziło.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1